Jak przestać się bać kwestii technicznych w tworzeniu i sprzedawaniu kursów?

Jak przestać się bać kwestii technicznych w tworzeniu i sprzedawaniu kursów?

DOSTĘP DO BEZPŁATNEGO SZKOLENIA JESZCZE PRZEZ:

Jak przestać się bać kwestii technicznych w tworzeniu i sprzedawaniu kursów

[01:04] Tym razem opowiadamy, jak przestać obawiać się kwestii technicznych w produkcji i sprzedaży kursów online. Chciałybyśmy Cię zainspirować do podejścia, które jest wystarczające, aby zarabiać w Internecie. Nie obawiaj się tego, że nie jesteś mistrzem świata w zakresie technologii. Twój klient nie przychodzi po platformę kursową, tylko po edukatorkę, która przekaże mu swoją wiedzę.

AUDIO ZE SPOTKANIA

SKRÓCONA NOTATKA ZE SPOTKANIA

#1. Najważniejszy jest Twój przekaz i wartość, którą wymieniasz się z odbiorcą

[03:20] Twoi klienci potrzebują rozwiązania ich problemu. Dlatego spójrz na to od strony człowieka, a nie od strony wykorzystywanych narzędzi. To człowiek jest zawsze w centrum zainteresowania biznesów, zwłaszcza takich, jak nasze – opartych o kursy, szkolenia i dzielenie się wiedzą. Jeśli dopiero testujesz swoje rozwiązanie i chcesz wyjść z pierwszą płatną ofertą, tak by klienci mogli ją poznać – zaawansowana technologia nie jest Ci potrzebna.

[05:50] Twoim celem powinno być przede wszystkim zaoferowanie wartości drugiemu człowiekowi. Ona jest kluczowa. Natomiast sposób, w jaki zostanie podana, jest kwestią drugorzędną.

#2 Na początku wybierz prostą ścieżkę z wykorzystaniem minimalnych narzędzi

[13:11] Jako twórczyni produktów edukacyjnych na samym początku nie wiesz jeszcze, jakich funkcjonalności na platformie potrzebujesz, by doprowadzić klientów do obiecanych efektów. Dopiero przy podejściu z dużą otwartością i wykorzystaniem minimalnych technologii, możesz tego doświadczyć i dostać feedback od pierwszych odbiorców swojego rozwiązania. Same w przeszłości korzystałyśmy z minimalnych technologii, i świetnie się to sprawdzało.

[15:40] Dlatego zacznij od pracy z kameralną grupą odbiorców, żeby oswoić się z rolą twórcy kursu. Przy kolejnej edycji kursu łatwiej zdecydujesz, jakie funkcjonalności wdrożyć.

#3 Pamiętaj, że poszczególne rozwiązania wyglądają zupełnie inaczej od strony osoby prowadzącej kurs, a inaczej od strony klienta

[16:35] Zaczynając, nie wiesz jeszcze, jakie są Twoje możliwości i co będzie pasowało Tobie, jako prowadzącej kurs. Przykładem mogą być spotkania na Zoomie. Zupełnie inaczej odbieramy je jako uczestnicy – nie zdając sobie sprawy, ile energii i zaangażowania trzeba włożyć w ich organizację – a inaczej, kiedy same je prowadzimy. Możesz mieć różne wyobrażenia na temat swoich kursów, technologii, ale ostatecznie przekonasz się, co będzie

 #4. Bądź uważna na swoje reakcje i możliwości

[18:33] Często wydaje się, że ścieżka twórcy kursów jest prestiżowa i przychodowa. Oczywiście może taka być i dawać ogrom satysfakcji, radości oraz pieniędzy. Jednak spektrum emocji związane z prowadzeniem kursów jest szerokie, więc na początku możesz czuć się bardzo niekomfortowo. Będziesz potrzebować czasu, by nauczyć się, jak zadbać o swoje granice, o siebie, swój dobrostan.

Miej zuchwałe marzenia i ambitne cele, ale mierz siły na zamiary w kontekście swojej przepustowości na przyjęcie odpowiedniej grupy kursantów. Moment spotkania np. z grupą 200 ludzi, którzy wymagają atencji w tak wielu kwestiach, może Cię na wstępie po prostu przerosnąć. Dlatego zaczynaj od małych, kameralnych grup − z pokorą i uważnością na własne możliwości.

[22:28] Ważne też, abyś jasno określiła, co dokładnie oferujesz klientowi. Jeśli w ramach kursu planujesz otworzyć grupę na Facebooku, to w opisie kursu powinnaś wyszczególnić, co klienci w niej otrzymają i na jakich zasadach będzie funkcjonowała, jak często będziesz się tam udzielać. Sama natomiast musisz być gotowa dać im to, co obiecałaś.
.

 #4. Rozważnie wybieraj partnerów, dostawców usług – na każdym etapie

[23:20] Przyjdzie taki moment, że pomyślisz o większej profesjonalizacji i bardziej zaawansowanych technologiach (np. hosting, strona internetowa, wirtualna asystentka itd.). Wtedy będziesz potrzebowała wokół siebie ludzi, którzy się na tym znają, dadzą Ci realne wsparcie, i na których będziesz mogła polegać. Na każdym etapie wybieraj partnerów bardzo rozważnie. Zaczynaj powoli, na mniejszą skalę. Testuj każde narzędzie na mniejszej grupie klientów.

Zanim skorzystasz z płatnej usługi, poczytaj opinie na temat dostawcy, sprawdź ją w wersji testowej. Jeśli zdarzy się awaria, coś nie zadziała – szukaj pomocy w supporcie u dostawcy. To jest Twoje wsparcie, za które płacisz, więc nie boj się z niego korzystać i mieć wymagań. Jeśli nie czujesz się komfortowo z językiem angielskim – wybieraj narzędzia, które mają support w języku polskim.

[33:24] Podchodź do tego bardzo realnie. Na początku nie będziesz wiedziała, czego dokładnie potrzebujesz w swoim biznesie, lecz wszystko jest w Twoim zasięgu i wszystkiego dowiesz się w działaniu.

Pamiętaj, że „to jest OK popełniać błędy, to jest OK, kiedy coś się nie udaje, to jest w porządku. Następnym razem będziesz o to mądrzejsza”.

#DAJZNAĆ!

Jakie masz wyzwania ze swoim kursem online?

To dla nas szalenie ważne, aby zawsze dawać Ci to, czego teraz potrzebujesz, więc daj nam znać w poniższym anonimowym formularzu – Jakiego wyzwania – związanego z zarabianiem na kursach online – nie rozwiązałaś jeszcze w swoim biznesie, a bardzo chcesz?

Jak zyskać pewność, że nie narobisz się na marne (czyli że Twój kurs ktokolwiek kupi)?

Jak zyskać pewność, że nie narobisz się na marne (czyli że Twój kurs ktokolwiek kupi)?

Jak zyskać pewność, że nie narobisz się na marne (czyli że Twój kurs ktokolwiek kupi)

[01:23] Robienie przedsprzedaży jest filarem naszego działania. Dlatego zawsze zachęcamy nasze klientki do takich eksperymentów i sprzedawania produktów edukacyjnych, zanim zostaną sfinalizowane.

Kiedy specjalizujesz się w jakiejś dziedzinie, a dany temat mocno Cię pasjonuje, to po jakimś czasie myślisz o wypuszczeniu kursu online. Jednak nie mając żadnej informacji zwrotnej, zaczynasz tworzyć ten produkt tak, jakbyś robiła go sama dla siebie. Efekt? Brak klientów, brak sprzedaży i rozczarowanie.

AUDIO ZE SPOTKANIA

SKRÓCONA NOTATKA ZE SPOTKANIA

#1. Nie ma lepszego testu rynkowego niż sprzedaż

[03:12] My wyznajemy w tej kwestii zasadę: stwórz coś, czego odbiorcy potrzebują właśnie teraz, właśnie od Ciebie, i mają środki finansowe, żeby właśnie teraz to od Ciebie kupić. Jesteśmy przekonane, że nie ma lepszego testu rynkowego niż sprzedaż.

[05:20] Nasz ebook #Idziemy po milion zyskał zainteresowanie czytelników, zanim jeszcze został napisany. Zrobiłyśmy przedsprzedaż i ogłosiłyśmy wstępną datę premiery. Bardzo ogólnie określiłyśmy, co znajdzie się w środku. I kupiły go osoby, które poczuły, że to coś wartościowego. Ważne – przez cały czas pozostawałyśmy w relacji z ludźmi, którzy dokonali zakupu, zadawałyśmy pytania − np. „jakie skojarzenia budzi tytuł ebooka?”. I kiedy otrzymywałyśmy odpowiedzi, to w naszych głowach pisały się jakby nowe rozdziały – taka naturalna reakcja na feedback klientów.

Pamiętaj, że osoby, które dają Ci informację zwrotną, otrzymają rozwiązanie niemalże szyte na miarę ich potrzeb, dzięki temu, że wsparły Cię w tym procesie. To jest właśnie magia tworzenia. W ten sposób możesz zaprojektować różne produkty cyfrowe – kursy, warsztaty, programy rozwojowe.

#2 Twórz swoje kursy wspólnie z klientami

[11:35] Marta, jedna z uczestniczek naszego programu #SkyRocket, właśnie prowadzi pierwszą edycję swojego kursu. Przyznaje, że poniekąd współtworzy go z kursantkami, które są dla niej inspiracją do przygotowywania kolejnych materiałów. Buduje z nimi relacje, a klientki dają jej informację zwrotną o tym, jakie sprawy są dla nich istotne. Dzięki temu wie, na co powinna położyć większy nacisk w kursie – choć sama może wcale by o tych kwestiach nie pomyślała.

[12:21] Najtrudniej jest przygotować pierwszy moduł kursu – wtedy rodzi się w Tobie wiele emocji, nadziei, wyobrażeń, ale też mnóstwo obaw, bo nie masz pojęcia, jak ludzie zareagują na to, co im zaoferujesz. I teraz wyobraź sobie, że zostajesz sama z tymi lękami, i musisz stworzyć kolejne moduły kursu, bez żadnej informacji zwrotnej.

Dlatego pamiętaj, żeby nigdy nie wykluczać tego drugiego człowieka z procesu tworzenia Twoich produktów. Im bardziej będziesz z nim w kontakcie, tym lepszy efekt uzyskasz. Buduj relacje z osobami, które już Ci zaufały i zapłaciły. Wykorzystaj ten czas, aby dowiedzieć się jak najwięcej o ich potrzebach.

#3 Nie musisz dać klientom od razu całego kursu. Daj im coś na start!

[13:10] Jak długi powinien być czas oczekiwania klientów na zakupiony kurs? Daj sobie minimum tydzień, by ochłonąć z emocji po przedsprzedaży, i dopiero zacznij nagrywać pierwszy moduł. Nie musisz od razu dostarczać całego, gotowego produktu. Zaoferuj kursantom coś na start, z czego będą mogli korzystać, kiedy Ty w spokoju stworzysz kolejne materiały.

Nie przeciągaj aż za bardzo tego terminu, ponieważ ludzie, którzy już zapłacili, mogą w tym czasie nawet zapomnieć, że kupili Twój kurs lub stracą gotowość do udziału w nim. Każda sytuacja jest jednak indywidualna. Wiele zależy również od rodzaju kursu. Jeśli projektujesz coś dla przedsiębiorców, którzy potrzebują szybkiego wsparcia – nie możesz czekać np. trzy miesiące, kiedy oni już teraz potwierdzili swoją gotowość. Jeśli natomiast kurs dotyczy projektowania stron www dla pasjonatek, które nie potrzebują go dziś, żeby jutro sprzedawać, to możesz wystartować nawet za miesiąc lub dwa. W czasie oczekiwania daj jednak tym osobom coś więcej – np. prostą checklistę – albo zaproś do mikro-warsztatu na żywo, gdzie zadasz pytania i poznasz potrzeby klientek. Dzięki temu zyskasz pewność, że materiały przygotowane w ramach kursu będą dla nich jak najbardziej wartościowe.

 #4. Rzeczy, które Tobie wydają się błahe, mogą być istotne dla odbiorców

[18:45] Okres przedsprzedaży możesz wykorzystać na wiele sposobów – z pozytywnym skutkiem dla odbiorcy i dla Ciebie. Zwróć uwagę na swoje możliwości przerobowe i dawaj sobie realne terminy – zwłaszcza przy pierwszej sprzedaży, kiedy wszystko będzie dla Ciebie nowe. Nigdy nie zakładaj, że wiesz najlepiej, czego potrzebują Twoi klienci, bo możesz się pomylić. Czasem to, co Tobie wydaje się błahe, dla nich może okazać się niezwykle istotne.

[20:45] Jeśli otrzymasz informacje zwrotne od klientów, łatwiej Ci będzie zaprojektować kurs. W ten sposób uchronisz się też przed sytuacją, że spędzisz wiele miesięcy nad produktem, którego nikt nie kupi. Biznes jest zawsze relacją z klientem. Jeśli on nie zapłaci, to nie ma biznesu.

[33:00] To jest OK sprzedać coś, co na razie jest tylko ideą w głowie i współtworzyć z ludźmi, którzy są tym zainteresowani. Dzięki temu ten produkt stanie się dwa razy lepszy, bo będzie połączeniem Twojej wiedzy i doświadczenia z realnymi potrzebami klientów.

Zostań liderką internetowej społeczności – rozmowa z Agą Płoską

Zostań liderką internetowej społeczności – rozmowa z Agą Płoską

  • Kobieta z tłumu – czyli o tym, jak pozyskiwać pieniądze na realizację naszych marzeń. Ty także możesz to zrobić!
  • Jak rozpocząć budowanie społeczności w internecie – wokół naszej marki, idei, produktów?
  • 4 sekrety dobrej kampanii crowdfuningowej odkryte!

Autorka: Kaśka Żbikowska

Jestem strategiem marketingu //
Uczę zarabiać na wiedzy w internecie. Pasjonuję się projektowaniem usług stawiających w centrum człowieka. Pokazuję, jak łączyć świetny design, biznesową opłacalność i radość korzystania z naszych rozwiązań, aby zarabiać z przyjemnością //

Pracuję tylko z liderkami gotowymi, by zmienić świat. One nie czekają na zmiany. One są zmianą //

Napisz do mnie: 
kaska@digitalgirls.pl

 

Dajesz komuś wartość i ktoś może Ci za nią zapłacić. W ten sposób się wymieniacie

[01:00] Gościem odcinka jest Aga Płoska – mentorka i przewodniczka, która na co dzień uczy kobiety, jak realizować skuteczne kampanie crowdfundingowe. O budowaniu społeczności i zaangażowania ludzi wokół pięknych idei wie naprawdę dużo.

[03:24] Crowdfunding to finansowanie społecznościowe, finansowanie przez tłum. Sam mechanizm „zrzucania się na konkretny cel” jest stary jak świat, ale dzięki internetowi ta opcja stała się dostępna dla wszystkich. Ten tłum, który się pojawia, ma spowodować drobnymi kwotami, iż to marzenie, np. związane z celem biznesowym (choć nie tylko) wzniesie się na wyżyny. Aga pięknie określiła to na swojej stronie internetowej: „Ten mechanizm nie polega na błaganiu o pieniądze. Ty nie wyciągasz ręki po pieniądze. Ty zapraszasz do współtworzenia Twojego projektu – a to zupełnie zmienia perspektywę!”.

Ważnym ogniwem są tutaj relacje. Dajesz komuś wartość i ktoś może Ci za nią zapłacić. W ten sposób się wymieniacie – Ty realizujesz swój cel, a druga strona otrzymuje swoją nagrodę.

[09:00] Aga podkreśla, że wszystko zaczyna się od budowania społeczności. Zwykle definiujemy ją jako ludzi, którzy są wokół nas, śledzą nasze działania – najczęściej związane z obecnością w internecie – patrzymy na ilość lajków czy obserwujących w sieci, przez co możemy wpaść w pułapkę ilościową. Dlatego należy postawić na prawdziwą relację i wymianę wartości, której nie da się zmierzyć. Mamy  wielki potencjał i zasoby, tylko nie zdajemy sobie z tego sprawy. Zawsze są wokół nas ludzie, którzy wcale nie muszą być naszymi fanami na Facebooku.

Więc kiedy zaczynasz, to najpierw rozejrzyj się i zobacz, kogo masz obok siebie. To pierwszy krok, który doprowadzi Cię do kolejnych ludzi. Aga twierdzi, że liczba w jej społeczności online jest umiarkowana, ale kiedy pada hasło „robimy akcję”, to wtedy pojawiają się te właściwe osoby.

Download (pobierz MP3) 

iTunes (subskrybuj)

iTunes #DigitalGirl – tutaj możesz napisać recenzję podcastu

Mój profil na Instagram – tutaj codziennie publikuję wskazówki dla tworzących i sprzedających swoje produkty online

Kampania crowdfundingowa „kobieta z tłumu”

[17:00] Jak zainteresować ludzi Twoim pomysłem, zainspirować ich swoim marzeniem, żeby wpłacili te drobne kwoty? Gdy budujemy kampanię crowdfundingową czy jakąkolwiek inną, zawsze gdzieś tam są obecne te pieniądze. Tyle że one powinny być konsekwencją dobrze wykonanej pracy, a nie celem samym w sobie. Dlatego na początku zastanów się, co tak naprawdę chcesz wzbudzić w tych ludziach, do czego ich doprowadzić i jak powinni się poczuć, kiedy już to dostaną. Wiedząc to, łatwiej do nich dotrzesz.

[20:00] W tej chwili Aga jest w trakcie własnej kampanii Kobieta z tłumu – związanej z jej książką o tym samym tytule – i buduje społeczność wokół tej idei. Sama mówi, że gdy pracuje nad swoim projektem – pokazuje go szerszej publiczności i pojawiają się pierwsze zakupy, wsparcie oraz komentarze w formularzu zakupowym − „to  są to takie emocje i doświadczenia, których nie można z niczym porównać”. „To taka kwintesencja i coś, dla czego warto realizować swoje projekty”. Ta wymiana odbywa na wielu płaszczyznach, niekoniecznie finansowej, dlatego jakość jest znacznie ważniejsza od ilości. Niektóre osoby mogą wpłacić przysłowiową złotówkę, ale dodatkowo np. polecą Twój projekt swoim znajomym i docelowo może się to przełożyć na większe zainteresowanie.

[28:00] Kiedy robisz kampanię czy nawet darmowe wyzwanie, musisz pozbyć się oczekiwań – to jest klucz do budowania społeczności. Nie oczekuj, że ludzie będą robili konkretnie to, czego od nich chcesz. Ich działania mogą być naprawdę różne. Niektóre osoby nie mogą sobie pozwolić na zakup Twojego produktu czy wpłacenie nawet najmniejszej kwoty, ale oferują wsparcie emocjonalne. To niezwykle uskrzydlające.

Agnieszka Płoska

Wspiera kobiety w realizacji skutecznych kampanii crowdfundingowych (finansowania społecznościowego). Obecnie prowadzi autorski projekt „Kobieta z tłumu”, w którym wzmacnia kobiety w odważnym realizowaniu swoich marzeń i celów, budząc w nich liderki swoich społeczności (także tych wirtualnych).

Aga jest wizjonerką, wierzącą w niemożliwe i uwielbia spełniać swoje marzenia. Ostatnio skończyła pisać swoją pierwszą książkę, którą wydaje z zaangażowaniem społeczności.


Kup książkę i stań się częścią projektu Kobieta z Tłumu >>> www.kobietaztlumu.pl

Dobra kampania zaczyna się od tego, co mamy w głowie

[32:30] Aga podkreśla, że nasze istnienie biznesowe zaczyna się od tego, co mamy w głowie, jak jesteśmy ukształtowani i na czym nam zależy. Im bardziej jesteśmy autentyczni, spójni w naszych działaniach i zależy nam na nadaniu realnej wartości, a nie na bogaceniu się i zbieraniu środków finansowych, tym łatwiej nam zbudować społeczność i relacje. Opowiada także o elementach dobrej kampanii crowdfundingowej, gdzie…

Pierwszym krokiem jest wizja końca, zainspirowana Stephenem Coveyem, autorem „7 nawyków skutecznego działania”. To tak jakby GPS pokazywał Ci drogę do celu. W międzyczasie możesz zmienić trasę, pójść innymi ścieżkami, ale ten GPS nadal będzie Cię prowadził do właściwego miejsca. Dokładnie tak samo jest w przypadku kampanii. Projekt Zapuzzlowani – w ramach Kobiety z tłumu – został  zrealizowany na bazie konkretnych kroków, gdzie pierwszym jest właśnie wizja końca. Jeśli dobrze ją zdefiniujesz i wiesz, co chcesz wywołać w ludziach, to ten krok będzie Ci determinował wszystkie pozostałe.

4 elementy dobrej kampanii crowdfundingowej wg. Agi: 

  • Wizja końca
  • Zbuduj
  • Zrealizuj
  • Zadbaj

Stwórz wizję końca, Zbuduj, Zrealizuj i Zadbaj

W drugim kroku – zbuduj – musisz określić, czego konkretnie potrzebujesz. Popatrz sobie, jak wyglądają inne kampanie, poszukaj inspiracji. Pokaż, o czym i dla kogo jest ten projekt.

W trzecim kroku – zrealizuj – pomyśl o strategii komunikacyjnej i promocyjnej, żeby zmaksymalizować szanse na dotarcie do jak największej liczby osób. Przygotowujesz się do tego wcześniej, ale realizujesz w trakcie trwania kampanii.

W kroku czwartym – zadbaj – musisz pamiętać, że w kampanii są zawsze dwie strony – klient czy wspierający, oraz Ty. Najpierw zadbaj o siebie, by móc potem zatroszczyć się o innych. W tym kroku należy też zadbać o kilka innych rzeczy − np. zaplanować koszty wysyłki w przypadku wydanej książki.

[41:00] Aga bardzo by chciała, żeby na tych crowdfundingowych szczytach było więcej kobiet. Mówi, że abyśmy my, kobiety, mogły realizować te projekty, musimy być liderkami. Pokazuje nam ścieżkę, dzięki której mamy szansę dotrzeć na ten szczyt.

W swoich kampaniach koncentruje się właśnie na kobietach, ale mężczyźni także mogą z tego czerpać. Jeśli chcą, żeby ten projekt wzmocnił świat, niech poinformują o nim ważne dla nich kobiety.

[58:00] Przygotowując swoją książkę, Aga zapytała kobiety, które już wcześniej realizowały swoje projekty: co zrobiłyby inaczej, gdyby mogły przeprowadzić swoją kampanię od nowa. Przyznaje, że czytając odpowiedzi, miała efekt WOW. Sama często wpada w pułapkę wiedzy – zrealizowała już wiele kampanii, pewne rzeczy są więc dla niej oczywiste, podczas gdy dla innych wcale nie muszą takie być.

Wiadomo, że chodzi o realizację projektów crowdfundingowych, ale nie przywiązujmy się tak bardzo do tych pieniędzy, bo te doświadczenia, którymi Aga się dzieli i przykłady, które przytacza, można przekuć na każdy realizowany projekt.

[01:01:00] Więcej informacji znajdziesz na stronie www.kobietaztlumu.pl, na której odbywa się kampania projektu pod tym samym tytułem. Celem jest wspieranie kobiet i uczenie ich realizacji skutecznych kampanii crowdfundingowych. Głównym marzeniem Agi jest zdobywanie funduszy, aby wspierać kobiety finansowo i merytorycznie. Na stronie będzie również możliwość zakupienia książki w wersji papierowej lub elektronicznej.

 

Wybuchowy wzrost// Cliff Lerner

1 / Poszukaj czegoś, co ludzie robią w sposób mało efektywny i stwórz rozwiązanie, które znacznie ułatwi im osiągnięcie pożądanego rezultatu.

2 / Naucz się weryfikować swoje koncepcje jak najmniejszym nakładem finansowym i w jak najkrótszym czasie.

3 / Czy wiesz, co jest efektem „o, ja cię kręcę!” w przypadku Twojego produktu? Dowiedz się tego i skup się na tym, aby mogło go doświadczyć jak najwięcej klientów.

>>> Link do księgarni

książka na dziś – Wybuchowy wzrost – Cliff Lerner

[01:05:00] W tym odcinku polecaną lekturą jest „Wybuchowy wzrost” autorstwa Chrisa Lernera. Oto 3 wskazówki dla Ciebie.

*Poszukaj czegoś, co ludzie robią w sposób mało efektywny i stwórz rozwiązanie, które znacznie ułatwi im osiągnięcie pożądanego rezultatu. Znajdź jeden element całej układanki, dzięki któremu pomożesz rozwiązać realną bolączkę swoich klientów, swojej specyficznej grupy odbiorców.

**Naucz się weryfikować swoje koncepcje jak najmniejszym nakładem finansowym i w jak najkrótszym czasie. Dobrym sposobem jest organizowanie przedsprzedaży lub regularnej sprzedaży jakiegoś produktu, jak również sprzedawanie czegoś, czego jeszcze nie wyprodukowałaś. Jeśli zaczniesz od sprzedawania, a nie od tworzenia produktu, to szybko zweryfikujesz, ile osób jest nim zainteresowanych i sprawdzisz swój pomysł.

***Czy wiesz, co jest efektem „o ja cię kręcę!” w przypadku Twojego produktu? Dowiedz się tego i skup się na tym, aby mogło go doświadczyć jak najwięcej klientów. Im szybciej poznasz najmocniejszy element Twoich usług, tym szybciej będziesz mogła go jeszcze bardziej wzmocnić i zaproponować swoje rozwiązanie kolejnym osobom. 

 

Jak sprzedawać w trybie ciągłym lub organizując kampanie?

Jak sprzedawać w trybie ciągłym lub organizując kampanie?

  • Czym różnią się kampanie od sprzedaży ciągłej?
  • Dlaczego wybór formatu czy sposobu sprzedaży Twoich produktów cyfrowych musi być dopasowany do klienta i do Ciebie?
  • Moja magiczna Formuła PIN – niezbędna do wzrostu każdej sprzedaży!

Autorka: Kaśka Żbikowska

Jestem strategiem marketingu //
Uczę zarabiać na wiedzy w internecie. Pasjonuję się projektowaniem usług stawiających w centrum człowieka. Pokazuję, jak łączyć świetny design, biznesową opłacalność i radość korzystania z naszych rozwiązań, aby zarabiać z przyjemnością //

Pracuję tylko z liderkami gotowymi, by zmienić świat. One nie czekają na zmiany. One są zmianą //

Napisz do mnie: 
kaska@digitalgirls.pl

 

Jak sprzedawać kursy online w trybie ciągłym lub organizując kampanie?

[01:00] To kontynuacja poprzedniego odcinka. Dziś opowiadam o sprzedaży pomiędzy kampaniami i sprzedaży ciągłej, czyli otwartej przez cały czas.

[03:28] Czym w ogóle są kampanie i czym jest sprzedaż ciągła? W odcinku DG32 mówiłam, jak zaplanować wszystkie działania zmierzające do wypuszczenia Twojego kursu online na rynek. W przypadku pierwszego, jak i kolejnego produktu możesz wybrać formułę, w której organizujesz dedykowaną kampanię. Polega to na stworzeniu konkretnego harmonogramu, Roadmapy takiej kampanii, gdzie planujesz, że będziesz sprzedawała swój produkt rozwojowy online np. raz na kwartał. Aby w ogóle doszło do tej sprzedaży, musisz zaplanować konkretne działania pomiędzy tymi terminami.

Być może myślisz, że wariant czterech kampanii w roku zapewni więcej przestrzeni i czasu na inne działania, a sprzedaż ciągła kojarzy Ci się z takim permanentnym trybem „sprzedaję”. W rzeczywistości wcale nie jest tak, że przy kampanii myślisz o tym tylko raz na kilka miesięcy, a przy sprzedaży ciągłej główkujesz non-stop. W obu przypadkach chodzi przecież o to, aby Twój biznes był stabilny i zapewniał konkretne przychody wynikające z Twoich działań.

[07:30] Za każdym razem – i w jednej, i w drugiej formule – w grę wchodzi nie tylko sprzedawanie, ale także obsługa klienta, odpowiadanie na maile, podłączanie nowych kursantów do platformy, wysyłanie im wiadomości itd. I tutaj rzeczywiście jest różnica, bo np. w przypadku kampanii wpuszczasz nowych kursantów, wysyłasz maile startowe tylko cztery razy w roku, a w sprzedaży ciągłej robisz to częściej. Zauważam też, że kiedy moje klientki wybierają sprzedaż ciągłą, to po jakimś czasie czują się zmęczone mówieniem wiecznie o tym samym. Dlatego, żeby sprzedawać ciągle, musisz być nie tylko ekspertką, ale także prawdziwą pasjonatką tematu, w którym się poruszasz.

Download (pobierz MP3) 

iTunes (subskrybuj)

iTunes #DigitalGirl – tutaj możesz napisać recenzję podcastu

Mój profil na Instagram – tutaj codziennie publikuję wskazówki dla tworzących i sprzedających swoje produkty online

Z czego się składa dobry produkt online i dlaczego nie chodzi o jego treść?

[11:30] Pamiętaj jednak, że żadna z decyzji nie jest raz na zawsze. Jeżeli teraz zdecydowałaś, że idziesz w stronę kampanii sprzedażowych, to nie oznacza, że kiedyś nie zmienisz tej formuły na sprzedaż ciągłą. I odwrotnie. Możesz nawet oferować niektóre produkty w kampanii, a inne w sprzedaży ciągłej. Wszystko zależy od tego, w czym pomagasz.

[13:00] W ciągu kilku lat swojej działalności wypuściłam ponad trzynaście różnych formatów programów i kursów online. Jeden z nich to #DigitalGirlsAcademy – sześciomiesięczny program rozwojowy dla przedsiębiorczyń, który sprzedawałam raz do roku w formule kampanii. Był to mój produkt premium, do którego zapraszałam maksymalnie 30 osób w każdej edycji, a kampanię realizowałam przez kilka miesięcy. Jednym ze sposobów sprzedaży było zorganizowanie #ProductFactory dotyczącego wypuszczania na rynek pierwszego minimalnego produktu cyfrowego. Dwie jego edycje same w sobie były produktem, ale też stanowiły wstęp do większej kampanii dla wspomnianej już Akademii.

Całkowicie inną formułą był natomiast #Exciter, z założenia program abonamentowy w sprzedaży ciągłej, który nie miał kampanii sprzedażowej inicjującej nowy moduł czy sezon – był  dostępny w moim sklepie przez cały czas. Z perspektywy czasu stwierdziłam, że ten program nie do końca spełniał swoje założenia, bo osoby wchodzące na pokład miały od razu dostęp do wszystkich materiałów na platformie, a w rezultacie mogły poczuć się przytłoczone ogromem formatów czy wiedzy.

Dopiero kiedy zrozumiałam, że nie chodzi o sprzedawanie gigabajtów treści – nawet tych bardzo wartościowych – tylko o uproszczenie życie moim klientkom, zamknęłam #Exciter i otworzyłam swój najnowszy program #SHIFT. Jest on jasną, intuicyjną i powtarzalną ścieżką – od pomysłu na produkt cyfrowy do wypuszczenia go na rynek, pozyskania pierwszych klientów i automatyzacji związanych z tym działań.

Te wszystkie doświadczenia dały mi wiedzę praktyczną, w jaki sposób chcę pracować z moimi klientkami.

Wybór formatu treści musi być dopasowany do klienta i do Ciebie.

[17:30] Mówię o tym, abyś pamiętała, że wybór formatu czy sposobu sprzedaży Twoich produktów cyfrowych musi być dopasowany do klienta i do Ciebie.

Wskazówka. Jeżeli jeszcze nie do końca znasz swoje zasoby i możliwości jako przedsiębiorcy, to nie porywaj się na coś wielkiego. Nie planuj od razu kampanii na rok, dwa czy trzy lata, ale zdecyduj się na zrobienie jej raz, sprawdzenie się w tej roli i wyciągnij z tego wnioski. Jeśli wypuszczasz pierwszy produkt – zrób to z kampanią sprzedażową, przejdź wszystkie kroki, które doprowadzą Cię do płacących klientów. Dopiero wtedy eksperymentuj dalej, np. wypuszczając produkt w sprzedaży ciągłej. W ten sposób sprawdzisz, z którą z tych formuł jest Ci po drodze.

[20:30] W swoich procesach sprzedażowych – w kampanii czy w sprzedaży ciągłej – kieruj się moją autorską formułą PIN, składającej się z trzech kluczowych elementów skutecznego procesu sprzedażowego: Pilność, Indywidualizacja i Niedostępność.

W swoich procesach sprzedażowych kieruj się moją autorską formułą PIN, składającą się z trzech kluczowych elementów skutecznego procesu sprzedażowego: 

  • Pilność 
  • Indywidualizacja 
  • Niedostępność.

pilność, indywidualizacja i niedostępność.

Pilność – poczucie ograniczonego czasu na podjęcie decyzji o zakupie Twojego programu – odbiorcy muszą podjąć decyzję w konkretnym okresie, np. tylko do piątku do północy. Takie wezwania do działania powodują w odbiorcach poczucie, że decyzja jest do podjęcia w tej chwili, tak jakby szansa miała się już więcej nie powtórzyć. To pozwala wyłonić osoby, które już dzisiaj są gotowe do pracy z Tobą. Tutaj też dobrze sprawdza się organizowanie czasowych promocji – i wcale nie chodzi o obniżkę cen. Bardziej skup się na tym, co jeszcze możesz dać klientom, którzy podejmą decyzję w okresie pilności – poszukaj w swoich dotychczasowych materiałach czegoś, co będzie takim bonusem, świetnym dopełnieniem kursu. Natomiast jeśli masz produkt w sprzedaży ciągłej, to nie rób obniżki w konkretnych terminach, bo nikt nie kupi od Ciebie w okresach poza promocjami.

Indywidualizacja – otwarte podejście 1:1, dostrzeżenie odbiorcy, zareagowanie na maila od niego, pokazanie, że jest dla Ciebie ważny. To buduje most pomiędzy Wami i bardzo silne powiązanie, które być może poskutkuje sprzedażą. Klienci lubią płacić osobom, które już dały im coś wartościowego, dostrzegły ich, weszły z nimi w relację i dla których nie są anonimowymi odbiorcami. Przykład. Kiedy ktoś zaczyna obserwować moje konto na Instagramie, to odwiedzam jego profil, sprawdzam, jak ma na imię i wysyłam wiadomość z podziękowaniem, zwracając się do tej osoby po imieniu. Reakcja ludzi przerasta moje oczekiwania. Wchodzą ze mną w rozmowę, odpowiadają na moje pytania. To nie tylko buduje relację między nami, ale także pozwala mi poznać moich odbiorców, aby jeszcze lepiej im służyć.

Niedostępność – oferta nie jest dostępna dla wszystkich, ma ograniczoną liczbę miejsc; dostęp do kursu jest tylko zaawansowanych albo np. Twoja oferta jest tylko dla uczestników Twojego webinaru, dostępnego jedynie przez kilkanaście godzin.

Buntownicy // Adam Grant

1 / Kreatorzy i wizjonerzy nie przychodzą na świat wyposażeni w jakąś biologiczną odporność na ryzyko

2 / Przedsiębiorca nie podejmuje ekstremalnego ryzyka, ale zarządza ryzykiem i analizuje, jak najlepiej wykorzystać swoje zasoby.

3 / Oryginalność nie jest raz na zawsze sztywno ustaloną cechą.

>>> Link do księgarni

książka na dziś – buntownicy – Adam grant

[35:00] Tym razem polecam książkę „Buntownicy” Adama Granta, z której wyjęłam 3 inspirujące myśli.

*Kreatorzy i wizjonerzy nie przychodzą na świat wyposażeni w jakąś biologiczną odporność na ryzyko. To taki mit, że osoby, które wywarły największy wpływ w dziedzinie nauki i biznesu, były biologicznie uwarunkowane do tego, by podejmować aktywne działania. Nie rodzisz się buntownikiem i kreatorem – nie masz tego w swoim DNA – ale możesz się nim stać. Jeśli chcesz zmienić coś w świecie, to masz do tego przestrzeń.

**Słowo entrepreneur – czyli przedsiębiorca – ma swoje początki w języku francuskim, gdzie oznaczało osobę podejmującą ryzyko. „W przypadku przedsiębiorców, którzy w trakcie rozkręcania własnego biznesu nadal wykonują swoją dotychczasową pracę, prawdopodobieństwo, że ich projekt zakończy się niepowodzeniem, jest o 33% mniejsze niż w przypadku tych, którzy rezygnują ze swojej dotychczasowej pracy”. Przedsiębiorca nie podejmuje ekstremalnego ryzyka, ale zarządza ryzykiem i analizuje, jak najlepiej wykorzystać swoje zasoby. Może myślisz, że nie nadajesz się do tego, aby postawić wszystko na jedną kartę. A ja Ci mówię, że można łączyć różne role w swoim życiu i uzyskać dobre efekty, nie tracąc zdrowia ani dobrego samopoczucia.

***Oryginalność nie jest raz na zawsze sztywno ustaloną cechą. Oryginalność to wolny wybór. Tworzenie własnych formatów treści, tak jak sobie wymarzyłaś, słuchanie siebie i projektowanie rozwiązań, z których będziesz dumna, jest świadomym wyborem. Każdego dnia możesz podejmować decyzję o wejściu na ścieżkę twórczej odwagi i decydować, w którą stronę poprowadzisz swoich klientów.

DG33 / Jak sprzedawać kursy online w trybie ciągłym lub organizując kampanie?

DG33 / Jak sprzedawać kursy online w trybie ciągłym lub organizując kampanie?

Zapraszam Cię na 33. odcinek mojego podcastu #DigitalGirl

To kontynuacja poprzedniego odcinka. Dziś opowiadam o sprzedaży pomiędzy kampaniami i sprzedaży ciągłej, czyli otwartej przez cały czas.

1 // czym różnią się kampanie od sprzedaży ciągłej?
2 // dlaczego wybór formatu czy sposobu sprzedaży Twoich produktów cyfrowych musi być dopasowany do klienta i do Ciebie; 
3 // moja magiczna Formuła PIN – niezbędna do wzrostu każdej sprzedaży!

Książka, którą Ci dziś polecam to „Buntownicy” Adama Granta, a oto 3 myśli na wynos z lektury:

1 / Kreatorzy i wizjonerzy nie przychodzą na świat wyposażeni w jakąś biologiczną odporność na ryzyko
2 / Przedsiębiorca nie podejmuje ekstremalnego ryzyka, ale zarządza ryzykiem i analizuje, jak najlepiej wykorzystać swoje zasoby.
3 / Oryginalność nie jest raz na zawsze sztywno ustaloną cechą.

Zapraszam do wysłuchania 🙂

Podcast >>> Download (MP3) / iTunes (subskrybuj)

Linki: 

iTunes #DigitalGirl – miejsce, w którym możesz napisać rekomendację o moim podcaście

Mój profil na Instagram – miejsce, w którym codziennie publikuję wskazówki dla tworzących i sprzedających swoje kursy online

Buntownicy – Adam Grant

Mat Czechowicz – muzyka w podcaście 

Inne odcinki podcastu, które mogą Cię zainteresować:

DG31 / Zdecyduj, w czym jesteś ekspertką

DG27 / Przygotuj się do sprzedaży swojej oferty w 3 krokach

Notatka z odcinka:

DG33 / Jak sprzedawać kursy online w trybie ciągłym lub organizując kampanie

[01:00] To kontynuacja poprzedniego odcinka. Dziś opowiadam o sprzedaży pomiędzy kampaniami i sprzedaży ciągłej, czyli otwartej przez cały czas.

[03:28] Czym w ogóle są kampanie i czym jest sprzedaż ciągła? W odcinku DG32 mówiłam, jak zaplanować wszystkie działania zmierzające do wypuszczenia Twojego kursu online na rynek. W przypadku pierwszego, jak i kolejnego produktu możesz wybrać formułę, w której organizujesz dedykowaną kampanię. Polega to na stworzeniu konkretnego harmonogramu, Roadmapy takiej kampanii, gdzie planujesz, że będziesz sprzedawała swój produkt rozwojowy online np. raz na kwartał. Aby w ogóle doszło do tej sprzedaży, musisz zaplanować konkretne działania pomiędzy tymi terminami.

Być może myślisz, że wariant czterech kampanii w roku zapewni więcej przestrzeni i czasu na inne działania, a sprzedaż ciągła kojarzy Ci się z takim permanentnym trybem „sprzedaję”. W rzeczywistości wcale nie jest tak, że przy kampanii myślisz o tym tylko raz na kilka miesięcy, a przy sprzedaży ciągłej główkujesz non-stop. W obu przypadkach chodzi przecież o to, aby Twój biznes był stabilny i zapewniał konkretne przychody wynikające z Twoich działań.

[07:30] Za każdym razem – i w jednej, i w drugiej formule – w grę wchodzi nie tylko sprzedawanie, ale także obsługa klienta, odpowiadanie na maile, podłączanie nowych kursantów do platformy, wysyłanie im wiadomości itd. I tutaj rzeczywiście jest różnica, bo np. w przypadku kampanii wpuszczasz nowych kursantów, wysyłasz maile startowe tylko cztery razy w roku, a w sprzedaży ciągłej robisz to częściej. Zauważam też, że kiedy moje klientki wybierają sprzedaż ciągłą, to po jakimś czasie czują się zmęczone mówieniem wiecznie o tym samym. Dlatego, żeby sprzedawać ciągle, musisz być nie tylko ekspertką, ale także prawdziwą pasjonatką tematu, w którym się poruszasz.

[11:30] Pamiętaj jednak, że żadna z decyzji nie jest raz na zawsze. Jeżeli teraz zdecydowałaś, że idziesz w stronę kampanii sprzedażowych, to nie oznacza, że kiedyś nie zmienisz tej formuły na sprzedaż ciągłą. I odwrotnie. Możesz nawet oferować niektóre produkty w kampanii, a inne w sprzedaży ciągłej. Wszystko zależy od tego, w czym pomagasz.

[13:00] W ciągu kilku lat swojej działalności wypuściłam ponad trzynaście różnych formatów programów i kursów online. Jeden z nich to #DigitalGirlsAcademy – sześciomiesięczny program rozwojowy dla przedsiębiorczyń, który sprzedawałam raz do roku w formule kampanii. Był to mój produkt premium, do którego zapraszałam maksymalnie 30 osób w każdej edycji, a kampanię realizowałam przez kilka miesięcy. Jednym ze sposobów sprzedaży było zorganizowanie #ProductFactory dotyczącego wypuszczania na rynek pierwszego minimalnego produktu cyfrowego. Dwie jego edycje same w sobie były produktem, ale też stanowiły wstęp do większej kampanii dla wspomnianej już Akademii.

Całkowicie inną formułą był natomiast #Exciter, z założenia program abonamentowy w sprzedaży ciągłej, który nie miał kampanii sprzedażowej inicjującej nowy moduł czy sezon – był  dostępny w moim sklepie przez cały czas. Z perspektywy czasu stwierdziłam, że ten program nie do końca spełniał swoje założenia, bo osoby wchodzące na pokład miały od razu dostęp do wszystkich materiałów na platformie, a w rezultacie mogły poczuć się przytłoczone ogromem formatów czy wiedzy.

Dopiero kiedy zrozumiałam, że nie chodzi o sprzedawanie gigabajtów treści – nawet tych bardzo wartościowych – tylko o uproszczenie życie moim klientkom, zamknęłam #Exciter i otworzyłam swój najnowszy program #SHIFT. Jest on jasną, intuicyjną i powtarzalną ścieżką – od pomysłu na produkt cyfrowy do wypuszczenia go na rynek, pozyskania pierwszych klientów i automatyzacji związanych z tym działań.

Te wszystkie doświadczenia dały mi wiedzę praktyczną, w jaki sposób chcę pracować z moimi klientkami.

[17:30] Mówię o tym, abyś pamiętała, że wybór formatu czy sposobu sprzedaży Twoich produktów cyfrowych musi być dopasowany do klienta i do Ciebie.

Wskazówka. Jeżeli jeszcze nie do końca znasz swoje zasoby i możliwości jako przedsiębiorcy, to nie porywaj się na coś wielkiego. Nie planuj od razu kampanii na rok, dwa czy trzy lata, ale zdecyduj się na zrobienie jej raz, sprawdzenie się w tej roli i wyciągnij z tego wnioski. Jeśli wypuszczasz pierwszy produkt – zrób to z kampanią sprzedażową, przejdź wszystkie kroki, które doprowadzą Cię do płacących klientów. Dopiero wtedy eksperymentuj dalej, np. wypuszczając produkt w sprzedaży ciągłej. W ten sposób sprawdzisz, z którą z tych formuł jest Ci po drodze.

[20:30] W swoich procesach sprzedażowych – w kampanii czy w sprzedaży ciągłej – kieruj się moją autorską formułą PIN, składającej się z trzech kluczowych elementów skutecznego procesu sprzedażowego: Pilność, Indywidualizacja i Niedostępność.

Pilność – poczucie ograniczonego czasu na podjęcie decyzji o zakupie Twojego programu – odbiorcy muszą podjąć decyzję w konkretnym okresie, np. tylko do piątku do północy. Takie wezwania do działania powodują w odbiorcach poczucie, że decyzja jest do podjęcia w tej chwili, tak jakby szansa miała się już więcej nie powtórzyć. To pozwala wyłonić osoby, które już dzisiaj są gotowe do pracy z Tobą. Tutaj też dobrze sprawdza się organizowanie czasowych promocji – i wcale nie chodzi o obniżkę cen. Bardziej skup się na tym, co jeszcze możesz dać klientom, którzy podejmą decyzję w okresie pilności – poszukaj w swoich dotychczasowych materiałach czegoś, co będzie takim bonusem, świetnym dopełnieniem kursu. Natomiast jeśli masz produkt w sprzedaży ciągłej, to nie rób obniżki w konkretnych terminach, bo nikt nie kupi od Ciebie w okresach poza promocjami.  

Indywidualizacja – otwarte podejście 1:1, dostrzeżenie odbiorcy, zareagowanie na maila od niego, pokazanie, że jest dla Ciebie ważny. To buduje most pomiędzy Wami i bardzo silne powiązanie, które być może poskutkuje sprzedażą. Klienci lubią płacić osobom, które już dały im coś wartościowego, dostrzegły ich, weszły z nimi w relację i dla których nie są anonimowymi odbiorcami. Przykład. Kiedy ktoś zaczyna obserwować moje konto na Instagramie, to odwiedzam jego profil, sprawdzam, jak ma na imię i wysyłam wiadomość z podziękowaniem, zwracając się do tej osoby po imieniu. Reakcja ludzi przerasta moje oczekiwania. Wchodzą ze mną w rozmowę, odpowiadają na moje pytania. To nie tylko buduje relację między nami, ale także pozwala mi poznać moich odbiorców, aby jeszcze lepiej im służyć.

[31:00] Niedostępność – oferta nie jest dostępna dla wszystkich, ma ograniczoną liczbę miejsc; dostęp do kursu jest tylko zaawansowanych albo np. Twoja oferta jest tylko dla uczestników Twojego webinaru, dostępnego jedynie przez kilkanaście godzin.     

[35:00] Tym razem polecam książkę „Buntownicy” Adama Granta, z której wyjęłam 3 inspirujące myśli.

*Kreatorzy i wizjonerzy nie przychodzą na świat wyposażeni w jakąś biologiczną odporność na ryzyko. To taki mit, że osoby, które wywarły największy wpływ w dziedzinie nauki i biznesu, były biologicznie uwarunkowane do tego, by podejmować aktywne działania. Nie rodzisz się buntownikiem i kreatorem – nie masz tego w swoim DNA – ale możesz się nim stać. Jeśli chcesz zmienić coś w świecie, to masz do tego przestrzeń.

**Słowo entrepreneur – czyli przedsiębiorca – ma swoje początki w języku francuskim, gdzie oznaczało osobę podejmującą ryzyko. „W przypadku przedsiębiorców, którzy w trakcie rozkręcania własnego biznesu nadal wykonują swoją dotychczasową pracę, prawdopodobieństwo, że ich projekt zakończy się niepowodzeniem, jest o 33% mniejsze niż w przypadku tych, którzy rezygnują ze swojej dotychczasowej pracy”. Przedsiębiorca nie podejmuje ekstremalnego ryzyka, ale zarządza ryzykiem i analizuje, jak najlepiej wykorzystać swoje zasoby. Może myślisz, że nie nadajesz się do tego, aby postawić wszystko na jedną kartę. A ja Ci mówię, że można łączyć różne role w swoim życiu i uzyskać dobre efekty, nie tracąc zdrowia ani dobrego samopoczucia.  

***Oryginalność nie jest raz na zawsze sztywno ustaloną cechą. Oryginalność to wolny wybór. Tworzenie własnych formatów treści, tak jak sobie wymarzyłaś, słuchanie siebie i projektowanie rozwiązań, z których będziesz dumna, jest świadomym wyborem. Każdego dnia możesz podejmować decyzję o wejściu na ścieżkę twórczej odwagi i decydować, w którą stronę poprowadzisz swoich klientów.

DG32 / 90 dni do startu sprzedaży Twojego kursu online, czyli zaplanuj kampanię

DG32 / 90 dni do startu sprzedaży Twojego kursu online, czyli zaplanuj kampanię

Zapraszam Cię na 32. odcinek mojego podcastu #DigitalGirl

To odcinek poświęcony planowaniu kampanii sprzedażowej i etapom poprzedzającym wypuszczenie kursu online na rynek. Opowiadam o mojej autorskiej ścieżce LAUNCH ROADMAP, którą wykorzystuję przy projektowaniu kampanii dla każdego nowego produktu. Tym razem nie skupiam się na samym procesie powstawania kursu, tylko na działaniach, które doprowadzą do jego sprzedaży, czyli:

1 // przygotowanie planu kampanii (pre-launch);
2 // przeprowadzenie przedsprzedaży oferty (pre-sale);
3 // sprzedawanie i zarabianie na kursie online w 5-dniowym oknie sprzedażowym.

Książka, którą Ci dziś polecam to „Magia słów” Joanna Wrycza-Bekier, a oto 3 myśli na wynos z lektury:

1 / Drabina abstrakcji to narzędzie pozwalające płynnie przeskakiwać od konkretu do abstrakcji. 
2 / Konkret a abstrakcja. Jak poruszać się pomiędzy tymi dwoma płaszczyznami?
3 / Unikaj wampirów energetycznych w swoich tekstach, np. strony biernej.

Zapraszam do wysłuchania 🙂

Podcast >>> Download (MP3) / iTunes (subskrybuj)

Linki: 

iTunes #DigitalGirl – miejsce, w którym możesz napisać rekomendację o moim podcaście

Mój profil na Instagram – miejsce, w którym codziennie publikuję wskazówki dla tworzących i sprzedających swoje kursy online

Magia słów – Joanna Wrycza-Bekier

Mat Czechowicz – muzyka w podcaście 

Inne odcinki podcastu, które mogą Cię zainteresować:

DG31 / Zdecyduj, w czym jesteś ekspertką

DG27 / Przygotuj się do sprzedaży swojej oferty w 3 krokach

Notatka z odcinka:

DG32 / 90 dni do startu sprzedaży Twojego kursu online, czyli zaplanuj kampanię

[00:46] To odcinek poświęcony planowaniu kampanii sprzedażowej i etapom poprzedzającym wypuszczenie kursu online na rynek. Opowiadam o mojej autorskiej ścieżce LAUNCH ROADMAP, którą wykorzystuję przy projektowaniu kampanii dla każdego nowego produktu. Tym razem nie skupiam się na samym procesie powstawania kursu, tylko na działaniach, które doprowadzą do jego sprzedaży.

[02:41] Pierwszą ważną rzeczą jest przygotowanie planu kampanii. Pod hasłem kampania mam na myśli cały ten proces rozpoczynający się w Twojej głowie, w Twoim sercu, który potem przenosisz do różnych aplikacji, notesu i finalnie wdrażasz w życie. Twoja kampania powinna zacząć się w Tobie. Zanim zakomunikujesz coś światu, musisz zaplanować, jakie cele stawiasz przed sobą i tą kampanią. Niezależnie, czy jest to Twój pierwszy, czy kolejny produkt – pomyśl, jakie są Twoje cele i jaki rezultat chcesz osiągnąć. Nie chodzi jedynie o cel finansowy, ale o szersze powody Twojego działania. Co ważne, nie porównuj się z innymi osobami – które są np. w innym momencie swojego rozwoju – tylko z samą sobą z poprzednich okresów. Zapisz sobie, z czym startujesz, jaka jest Twoja gotowość do działania, ile masz czasu na przeprowadzenie tej kampanii, jakimi zasobami dysponujesz – czy robisz to samodzielnie, czy np. z pomocą VA, czy to Twój pierwszy produkt, czy kolejny, czy masz już zaangażowaną społeczność itd.

[05:25] Jednym z elementów przygotowania kampanii jest także wyciągnięcie wniosków z Twoich dotychczasowych działań. Nawet jeśli jeszcze nie wypuszczałaś produktów na rynek – przeanalizuj, co mówili do Ciebie odbiorcy, o czym pisali, komentując Twoje posty w social mediach, w wiadomościach do Ciebie, w ankietach itd. Na bazie wiedzy, którą wyniesiesz z kontaktów, rozmów z obserwującymi i klientami, zbudujesz fundamenty pod całą kampanię. Wyciągniesz cytaty, zagwozdki, którymi dzieliły się z Tobą te osoby. Ich słowa i doświadczenia wykorzystasz na każdym etapie kampanii.

[07:00] Kiedy masz już plan, możesz przystąpić do okresu PRE-LAUNCHU – zapowiedzi, który – zwłaszcza jeśli startujesz z pierwszym produktem – powinien rozpocząć się na co najmniej 90 dni przed sprzedażą właściwą. To drugi krok na Roadmapie i taki moment, w którym zaczynasz myśleć, jak zapowiedzieć to, nad czym pracujesz. Kiedy zapowiadasz, że już za 3 miesiące będziesz miała coś dla swoich odbiorców, nie musisz mieć wtedy jeszcze gotowego produktu. Możesz dopiero zaczynać pracę nad nim, ale masz już w sobie gotowość i pewność co do wypuszczenia go na rynek. Ten etap warto zacząć od przygotowania prostej strony sprzedażowej. Zamieść na niej minimum treści – jedynie konkret związany z Twoją specjalizacją. Dołącz też prosty formularz zapisu, aby odbiorcy mogli zostawić Ci swój adres e-mail. W ten sposób zadeklarują, że są zainteresowani Twoim rozwiązaniem ich potrzeb i chcą otrzymać więcej informacji. Na tym etapie edukujesz Twoich odbiorców, budzisz w nich poczucie świadomości, że oni mają jakąś potrzebę do zaspokojenia. Występujesz już wtedy w roli ekspertki, partnerki i przewodniczki w tym procesie. Nie zapominaj jednak o bardzo ważnej rzeczy.

Kiedy już pozyskasz adresy e-mail do tych osób i obiecasz im, że będziecie w kontakcie w ramach tematu, którym są zainteresowani, to naprawdę bądź z nimi w kontakcie!

Nie może być tak, że budujesz swoją markę ekspercką i obiecujesz odbiorcy, iż za 3 miesiące wypuścisz kurs online rozwiązujący jego potrzebę, a w tym czasie nie odzywasz się do niego ani razu. Wszystko musi opierać się na fundamencie budowania partnerskich relacji z Twoimi odbiorcami i wspierania się nawzajem.

[12:36] Kolejnym krokiem na Roadmapie jest PRE-SALE, czyli przedsprzedaż. Polecam Ci zrobienie przedsprzedaży, czyli szybkiego sprzedażowego okna – otwarcia możliwości zakupu Twojego produktu, nawet kiedy nie jest on jeszcze gotowy, ale już wiesz, jak chciałabyś go poprowadzić. W okresie robienia zapowiedzi dowiesz się bardzo dużo o osobach zapisanych na Twoją listę oczekujących, dzięki czemu jeszcze lepiej zrozumiesz, jak możesz im realnie pomóc. Te informacje zwrotne będziesz mogła wykorzystać w okresie przedsprzedaży. Pamiętaj, że jeszcze bardziej zbliżasz się do swoich odbiorców, kiedy mówisz ich językiem. W tym czasie podejmiesz też decyzję, jakie materiały, formaty czy ćwiczenia zaproponujesz w ramach kursu. Rekomenduję Ci zorganizowanie przedsprzedaży od 1 miesiąca do 2 tygodni przed uruchomieniem Twojego głównego okresu sprzedażowego. Osobom zapisanym na listę oczekujących możesz zaproponować specjalną cenę albo jakiś bonus lub niespodziankę − tak, aby poczuli się wyjątkowo. To moment, w którym już sprzedajesz i dajesz tym ludziom konkretną wartość, kiedy oczekują na start Twojego kursu. Staraj się zaprojektować to wszystko tak, aby pozyskać minimalną grupę klientów, wystarczającą do uruchomienia tego kursu. Cała przedsprzedaż jest nie tylko po to, abyś uzyskała przychody w swoim biznesie, ale także znalazła osoby, które już dzisiaj są w stanie poświęcić Ci swój czas i uwagę w trakcie prowadzenia przez Ciebie kursu. Te osoby będą najważniejszymi klientami, bo jako pierwsze podejmą decyzję o płatnej współpracy z Tobą i tym samym potwierdzą, że mają problem, który Ty możesz rozwiązać.

[18:00] Osoby, które dokonają zakupu Twojego kursu w przedsprzedaży, powinny być przez Ciebie otoczone ciepłem, życzliwą opieką i zainteresowaniem. Staraj się nawiązać z nimi jeszcze bliższe relacje. Rozmawiaj z nimi, buduj most między nimi a Tobą. Dzięki temu zyskasz większą świadomość, co finalnie powinno znaleźć się w Twoim kursie.

[21:40] Ostatni krok na Roadmapie to LAUNCH – sprzedaż, czyli moment otwarcia sprzedaży dla wszystkich. Zazwyczaj trwa on od 5 do 7 dni przed uruchomieniem Twojego kursu online. W tym czasie realizujesz wszystkie swoje wcześniejsze założenia, np. wysyłasz sekwencję e-maili do Twoich odbiorców (dobrze, żebyś na końcu każdego maila zadawała im jakieś pytanie), robisz live’y na Facebooku czy spotykasz się z nimi na Instagramie. To także dobry moment na aktualizację Twojej strony z ofertą, do której możesz dodać np. sekcję FAQ. Skup się na dokonaniu takiej uczciwej, partnerskiej wymiany ze swoimi odbiorcami. Staraj się też nie przedłużać okresu sprzedaży − np. do dwóch tygodni − bo wtedy klienci nie będą mieli tego poczucia, że warto kupić ten kurs właśnie teraz.

Całą Roadmapę znajdziesz w pliku pdf dołączonym do notatek z tego podcastu.       

[31:00] Książka „Magia słów”, którą tym razem polecam, pomoże Ci w tworzeniu tekstów do kampanii sprzedażowych. Wyjęłam z niej 3 inspirujące myśli dla Ciebie.

1 / Drabina abstrakcji to narzędzie pozwalające płynnie przeskakiwać od konkretu do abstrakcji. Żeby odpowiedzieć na potrzeby swoich odbiorców, nawiązać z nimi relacje, musisz wejść w ich buty, poczuć to, co oni czują i opisać to. W swoich tekstach nie możesz zapominać o konkretach. W przeciwnym razie wydadzą się one odbiorcy zbyt abstrakcyjne, by mogli się z nimi utożsamić. Autorka książki „Magia słów” Joanna Wrycza-Bekier podpowiada, jak wydobyć ten konkret, znaleźć słowa, które precyzyjniej opiszą to, co te osoby powinny poczuć w danym temacie.

2 / Konkret a abstrakcja. Kiedy piszesz tekst, to używasz konkretnych pojęć, imion bohaterów. W swojej opowieści używaj imion dotychczasowych klientek, pokazuj konkretne przykłady i sytuacje, a także nazywaj swoje produkty konkretnym tytułem, np. „Kurs pisania tekstów”. Im większy konkret, tym lepiej, bo odbiorcy poczują, że nie mówisz o czymś fikcyjnym. Zwracaj uwagę na szczegóły, zwłaszcza przy okazji projektowania stron i maili sprzedażowych.

Na poziomie abstrakcji natomiast wywołujesz emocje, samopoczucie, jakie ma odbiorca, kiedy czyta Twój tekst, ożywiasz wewnętrzne doświadczenia, przeżycia oraz wspomnienia. Stosuj metafory, przenośnie, porównania – wszystko, co pozwoli Twojemu odbiorcy poczuć to, o czym mówisz i np. przenieść się myślami do przyszłości, którą chcesz wykreować dzięki pracy w Twoim kursie.   

3 / Unikaj wampirów energetycznych w swoich tekstach. Jednym z nich jest strona bierna, która powoduje marazm, wrażenie statyczności, braku energii. Jeśli chcesz zachęcić odbiorców do pewnej aktywności, tchnij energię w swoje teksty. Pomoże Ci w tym strona czynna.