Co zrobić, kiedy w przedsprzedaży nikt nie skorzystał z Twojej oferty?
[01:49] Tym razem opowiadamy o sytuacji, kiedy przedsprzedaż jest już za Tobą, podjęłaś wszystkie niezbędne kroki w tym procesie, a jednak nie udało Ci się zebrać wymarzonej grupy kursantów.
#1. Przedsprzedaż to szereg działań – proces, który projektujesz
Kiedy mówisz: przedsprzedaż się nie powiodła – musisz wiedzieć, co konkretnie poszło nie tak, bo na ten proces składa się wiele różnych kroków. U każdej z nas może on wyglądać inaczej, bo jesteśmy obecne w różnych mediach społecznościowych i w zróżnicowany sposób komunikujemy się z klientami, ale w każdym przypadku na przedsprzedaż składa się szereg działań – np. pisanie maili do osób na liście kontaktów, Stories na IG, puszczanie reklam, zorganizowanie akcji na grupie na FB czy cała strategia cenowa, która może wywołać efekt pilności i niedostępności. Jedyna różnica pomiędzy przedsprzedażą a sprzedażą jest taka, że w tym pierwszym przypadku Twój produkt jeszcze nie istnieje – dopiero go tworzysz. Natomiast działania są identyczne jak w przypadku sprzedaży.
#2. Wywoływanie w odbiorcy poczucia pożądania Twojego rozwiązania
Wykorzystaj przedsprzedaż nie tylko jako okazję do zasilenia konta i zdobycia pewności, że produkt jest potrzebny, ale też do lepszego poznania ich, w momencie gdy oczekują na rozpoczęcie Twojego kursu. Oni dali jasny sygnał, że są gotowi do wdrożenia zmiany, którą obiecałaś. A Ty jako badaczka i osoba, która chce tym ludziom służyć jak najlepiej, właśnie wtedy masz możliwość zadać im dodatkowe pytania, na które chętnie odpowiedzą, bo pragną, abyś jeszcze lepiej im pomogła. Dzięki temu stworzysz dla nich doskonalszy produkt. Skorzystaj z pytań oraz wątpliwości klientów i odpowiedz na nie realnie w ramach swojego rozwiązania.
#3. Tak bardzo się starałaś, a kupiły tylko dwie osoby…
[13:30] Jeżeli jednak poczujesz, że chciałabyś odwołać tę edycję kursu, to taka decyzja też będzie OK. Wtedy również możesz napisać maila do tych osób i poinformować, że musisz odwołać to wydarzenie z powodów osobistych (nie musisz podawać prawdziwej przyczyny) i oczywiście zaznaczyć, że zwrócisz im wpłacone pieniądze. Dobrym sposobem jest także obiecanie im promocji lub rabatu na kolejną edycję, właśnie z tego powodu, że już teraz Ci zaufały. W #DigitalGirls wychodzimy z założenia, że lepiej zrobić tak, jak podpowiada serce. Jeśli miałabyś zmuszać się do przeprowadzenia edycji, która nie jest zgodna z Twoimi założeniami – po prostu nie ma sensu tego robić.
#4. Produkt jest dobry, kiedy przynosi rezultaty
[21:00] Często wydaje się nam, że ludzie, którzy np. zapiszą się na listę oczekujących, chcą jak najszybciej od nas kupić. Natomiast prawda jest taka, że większość z nich potencjalnie interesuje się tym rozwiązaniem, ale niekoniecznie potrzebują go już teraz. Oni na razie obserwują, sprawdzają różne możliwości, a prawdziwą potrzebę mogą chcieć zaspokoić, dajmy na to, za kilka miesięcy. Dlatego Twoim zadaniem jest sformułować zaproszenie tak, aby trafić do osób gotowych w tej chwili. Pomyśl również – jaka motywacja miałaby skłonić je do przyjęcia Twojego zaproszenia.
#5. Co możesz zrobić, by następnym razem poszło lepiej?
Rolą przedsiębiorcy jest mierzenie rezultatów, a nie działanie na zasadzie gdybania. Zadaniem przedsprzedaży jest uzyskanie informacji zwrotnej – czy to, co w tym momencie zrobiłaś, zadziałało właściwie. W tym badaniu zarówno odpowiedzi na „tak”, jak i na „nie” będą OK.