DG31 / Zdecyduj, w czym jesteś ekspertką

DG31 / Zdecyduj, w czym jesteś ekspertką

Zapraszam Cię na 31. odcinek mojego podcastu #DigitalGirl

Twój biznes nie jest o Tobie, Twój biznes jest o Twoim kliencie. Dlatego przesłanie o tym, w czym jesteś ekspertką, musi być bardzo jasne i precyzyjne, by Twój klient nie miał najmniejszych wątpliwości, że jesteś dla niego stworzona, a Twoje usługi są szyte na miarę jego potrzeb. W dzisiejszym odcinku opowiadam o:

1 // precyzowaniu czym jest główna potrzeba klienta, którą zaspokajasz – zwłaszcza kiedy jesteś “multipasjonatką”;
2 // dwóch ćwiczeniach, które możesz zrobić od razu, które pomogą Ci uchwycić swój wyróżnik;
3 // jak skupić się na tym, co naprawdę ważne dla klienta, aby postrzegał nas jak najlepszą partnerkę w bizesie.

Książka, którą Ci dziś polecam to “Sztuka projektowania tekstów” Ewy Szczepaniak, a oto 3 myśli na wynos z lektury:

1 / Dobre teksty to nie coś, co się pisze, ale coś, co się projektuje.
2 / Stwórz swój własny portret komunikacyjny. 
3 / Za każdym razem, kiedy startujesz z pisaniem jakiegoś tekstu, Twój klient, jest jego bohaterem.

Zapraszam do wysłuchania 🙂

Podcast >>> Download (MP3) / iTunes (subskrybuj)

Linki: 

iTunes #DigitalGirl – miejsce, w którym możesz napisać rekomendację o moim podcaście

Grupa #DigitalGirls na FB – najbardziej magiczna społeczność w internecie 

Sztuka projektowania tekstów – Ewa Szczepaniak 

Mat Czechowicz – muzyka w podcaście 

Inne odcinki podcastu, które mogą Cię zainteresować:

DG30 / Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak znaleźć swoją niszę

DG25 / Jak przestać się bać zawężania grupy klientów

 

Notatka z odcinka:

DG31 / Zdecyduj, w czym jesteś ekspertką

[01:12] Jednym z największych wyzwań moich klientek jest doprecyzowanie, w czym są ekspertkami. Doskonale wiem, jak trudno jest nam, multipasjonatkom – kochającym się rozwijać, zgłębiać wiedzę – wybrać to, w czym tak naprawdę się specjalizujemy.

To główna myśl, którą rozwijam w tym odcinku – Twój biznes nie jest o Tobie, Twój biznes jest o Twoim kliencie. Dlatego przesłanie o tym, w czym jesteś ekspertką, musi być bardzo jasne i precyzyjne, by Twój klient nie miał najmniejszych wątpliwości, że jesteś dla niego stworzona, a Twoje usługi są szyte na miarę jego potrzeb (w odcinku DG30 / Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak znaleźć swoją niszę mówiłam, dlaczego nie warto skupiać się na “wszystkich”).

[04:50] Nie musisz być ekspertką w szerokim zakresie. Jeśli Twoją dziedziną są media społecznościowe – wystarczy, że powiesz, iż specjalizujesz się np. w ustawianiu reklam na Facebooku, czyli wyodrębnisz ten najważniejszy fragment. Dzięki temu precyzyjniej trafisz w centrum potrzeb Twoich klientów, którzy pragną, abyś w krótkim czasie pomogła im dojść tam, gdzie nie mogą lub nie chcą dotrzeć sami.

[06:26] Wskazówka. Doprecyzuj główną potrzebę, którą zaspokajasz u klienta – i bądź ekspertką w tej dziedzinie. Niech to będzie coś, co wyróżnia Cię z tłumu i nie pozostawia u Twojego odbiorcy żadnych wątpliwości. Jeżeli będziesz dokładnie wiedziała, jak Twój klient definiuje swój aktualny problem, to zdecydowanie precyzyjniej odpowiesz na tę potrzebę i dotrzesz do osób, które Cię w tej chwili poszukują. Będziesz także potrafiła nazwać siebie we właściwy sposób.

[07:42] Skorzystaj z dwóch przygotowanych przeze mnie szablonów dołączonych do notatek z tego odcinka.

Szablon 1. składa się z trzech okręgów. W pierwszym z nich zapisz sobie wszystko, co potrafisz robić – Twoje mocne strony, które mogą być ważne dla Twojego klienta. W drugim zbierz wszelkie skojarzenia związane z tym, w czym mogłabyś pomagać klientom, rozwiązując ich problemy. W trzecim wymień, za co te osoby są w stanie Ci zapłacić – wykorzystaj przy tym swoje zapiski z pierwszych dwóch pól. Te trzy okręgi będą miały wspólne mianowniki, w których znajdziesz najważniejsze rzeczy, jeśli chodzi o dookreślanie i budowanie Twojej specjalizacji.

[11:56] Wykorzystując szablon 2., narysuj sobie dwie osie współrzędnych – X i Y – i każdą z nich nazwij parametrem, który wyróżnia Cię na tle innych osób. Kiedy porównujemy się z konkurentami na rynku, to mówimy, że np. robimy coś szybciej lub dokładniej niż inni – i tutaj parametrem jest szybkość, dokładność. Jednak, jeśli w Twojej niszy jest już osoba, która z powodzeniem obsługuje klientów i używa właśnie takich parametrów, to Ty, komunikując się za pomocą tych samych określeń, możesz mieć problem z przebiciem się przez informację już istniejącą na rynku.

[14:04] Dlatego łatwiejszym i skuteczniejszym sposobem jest stworzenie własnych osi z parametrami, które czynią Cię na tyle wyjątkową, że nie musisz się już z nikim ścigać. W ten sposób argumenty, których będziesz używała w zaproszeniach dla klientów, będą wyjątkowe i trafią w inne, bardzo istotne aspekty, o których Twoi odbiorcy mogli wcześniej nawet nie pomyśleć.

[14:27] W moim przypadku jest to bliskość i kameralność w kontaktach z klientkami – uwielbiam bliskie relacje i swój komunikat bardzo lubię wyrażać przez te parametry. Z drugiej strony dbam również o wygląd grafik dołączonych do moich programów, a które są jednocześnie esencjonalne i użyteczne, co klientki bardzo sobie chwalą. Zatem, jeśli będę komunikować światu moje parametry, czyli bliskość oraz ten ładny, użyteczny design, to najprawdopodobniej trafią do mnie osoby, które potrzebują kameralności (np. introwertyczki) i te, które cenią sobie wizualny aspekt.

[18:55] Zobacz więc, jak to jest u Ciebie – stwórz swoją własną oś z co najmniej dwoma parametrami, dzięki którym jesteś wyjątkowa i wyróżniasz się na tle innych osób.

[23:00] Tym razem polecam książkę „Sztuka projektowania tekstów. Jak tworzyć treści, które podbiją internet” Ewy Szczepaniak. Wyjęłam z niej 3 myśli dla Ciebie.

1 // Dobre teksty to nie coś, co się pisze, ale coś, co się projektuje. Dobry tekst jest jak projekt, jego tworzenie zaczyna się od serii bardzo konkretnych decyzji. Od samego początku decydujesz, jak będzie wyglądała Twoja publikacja – jakie postacie się w niej znajdą, jak będziesz opisywała wszelkie zjawiska, jakim językiem będziesz mówiła.

2 // Stwórz swój własny portret komunikacyjny. Musisz wybrać temat Twoich treści, ale przede wszystkim zdecydować, jaki ma być ich charakter, jaką Ty będziesz twórczynią tych tekstów.

3 // Za każdym razem, kiedy startujesz z pisaniem jakiegoś tekstu, Twój klient, jest jego bohaterem. Powinnaś najpierw poznać Twoich odbiorców, a następnie zdecydować, jakie mają potrzeby i oczekiwania związane z opisywanym przez Ciebie tematem. Kluczowe jest to, jakim językiem się posługują – czy potrzebują prostych stwierdzeń, czy raczej specjalistycznego słownictwa, w zależności od tego, czy pracujesz z początkującymi, czy zaawansowanymi osobami w swojej dziedzinie. Ważne jest również to, kim te osoby są i jakie mają preferencje, jeśli chodzi o czytanie i obcowanie z tekstami. Kiedy doprecyzujesz te wszystkie parametry, to będzie Ci zdecydowanie łatwiej projektować naprawdę świetne teksty, idealnie wpisujące się w potrzeby klientów.  

 

 

 

Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak określić swoją niszę

Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak określić swoją niszę

  • Trzy toksyczne przekonania, które mamy w temacie docelowej grupy klientów?
  • Dlaczego, aby zarabiać w sieci, nie trzeba być “dla wszystkich”? 
  • Jak tworzyć ofertę na podstawie świadomości realnych potrzeb klientów, a nie naszego “widzimisię”?

Autorka: Kaśka Żbikowska

Jestem strategiem marketingu //
Uczę zarabiać na wiedzy w internecie. Pasjonuję się projektowaniem usług stawiających w centrum człowieka. Pokazuję, jak łączyć świetny design, biznesową opłacalność i radość korzystania z naszych rozwiązań, aby zarabiać z przyjemnością //

Pracuję tylko z liderkami gotowymi, by zmienić świat. One nie czekają na zmiany. One są zmianą //

Napisz do mnie: 
kaska@digitalgirls.pl

 

Aby zarabiać, nie musisz być dla wszystkich

[00:50] Zawężanie niszy to niekończący się proces – z każdą nową usługą zastanawiamy się, do kogo chciałybyśmy ją skierować i komu najbardziej nią pomożemy. 

[05:50] Kiedy rozpoczynamy działania online, to mamy błędne nastawienie, że musimy być dla wszystkich. Pokutuje w nas takie przekonanie, że wszyscy powinni nas lubić, słuchać, obserwować w social mediach − w związku z czym nasze komunikaty zaczynamy kierować do wszystkich, bo jesteśmy tak bardzo spragnione reakcji drugiej strony. To powoduje, że na efekty czekamy o wiele dłużej niż trzeba, bo kiedy jesteśmy solopreneurkami (temu modelowi poświęciłam odc. DG22), nie mamy szans obsłużyć całego świata. Zresztą wcale nie musimy. 

Dlatego w tym odcinku podkreślam, że aby zarabiać, nie musisz być dla wszystkich. Podaję też 3 konkretne wskazówki do zastosowania od zaraz.

[09:23] 1. Pamiętaj, że kiedy rozkręcasz biznes online, to dopiero odkrywasz, jak uczyć ludzi przez internet. Uruchamiając podcast, blog czy robiąc pierwszy webinar, dopiero rozwijasz się w tej roli, dopiero zaczynasz być przedsiębiorcą. Jesteś świetna w swojej dziedzinie, ale niekoniecznie w budowaniu biznesu i służeniu klientom. 

Wskazówka. Na samym początku nie bój się nazwać tego po imieniu – uczysz się i dojrzewasz do skalowania swojej działalności. Pozbądź się błędnego przekonania, że musisz być dla wszystkich, bo inaczej zakres działań uruchomionych w sieci może przerosnąć Twoje oczekiwania i możliwości. Tak stało się kilka lat temu w moim przypadku, kiedy uruchomiłam kurs online „Kreatorka 2015”. 

[14:05] Na samym początku nie musisz docierać do tysięcy ludzi i być super rozpoznawalna, żeby zbudować coś wartościowego oraz stworzyć silne fundamenty w swoim biznesie. Sprawdź w działaniu, w jaki sposób najlepiej służysz innym ludziom i na tym zbuduj swoją siłę. 

Download (pobierz MP3) 

iTunes (subskrybuj)

iTunes #DigitalGirl – tutaj możesz napisać recenzję podcastu

Mój profil na Instagram – tutaj codziennie publikuję wskazówki dla tworzących i sprzedających swoje produkty online

Z kim chcesz i z kim możesz współpracować? 

[15:24] 2. Kiedy pozbędziesz się błędnego przekonania, że musisz być dla wszystkich, to doprecyzuj, dla kogo jesteś najlepszą partnerką w biznesie – zastanów się, jakie osoby najbardziej skorzystają na współpracy z Tobą (o zawężaniu niszy opowiadałam w odc. DG25). Pamiętaj, że nie musisz wymyślać tych ludzi – oni już istnieją, gotowi na współpracę z Tobą – i Ty, już dziś, możesz im pomóc rozwiązać ich kłopoty, bolączki, spełnić ich marzenia. To jest właśnie ta nisza – grupa idealnych klientów, którzy marzą, by ktoś ich zrozumiał, pomógł im i już teraz są gotowi za to zapłacić pieniędzmi oraz czasem. Nawiążecie relację – Tobie będzie dobrze z nimi, a im z Tobą – ta wymiana jest w biznesie najważniejsza. 

[18:58] Jeśli nigdy w życiu nie obsłużyłaś żadnego klienta, to nie dasz rady odpowiedzieć sobie precyzyjnie na pytanie, dla kogo jesteś. Tę jasność będziesz w sobie budowała z każdym kolejnym obsłużonym klientem i podjętym działaniem. Więcej szczegółów dotyczących Twojej docelowej grupy odbiorców odkryjesz poprzez wyjście do ludzi, rozmowę, interakcję z nimi i badanie, jakie tematy ich do Ciebie przyciągnęły, jakimi słowami trafiłaś w sedno problemu, który chcą rozwiązać.

Wskazówka. Przećwicz siebie w tej relacji, pomagając komuś rozwiązać jego problem, i zapisz jak najwięcej informacji, refleksji na ten temat. Po kilku takich ekspertyzach będziesz mogła doprecyzować, komu najbardziej chcesz pomagać i kto jest w stanie już dziś zapłacić za Twoją usługę – czyli wyodrębnisz swoją niszę. A w kolejnym kroku zaczniesz poszukiwać klientów w miejscach, w których oni już są. 

Formę komunikatu dopasuj do osób, z którymi chcesz pracować

[22:35] 3. Stwórz rozwiązanie dla tej niszy, bazując na swojej wiedzy i doświadczeniu. Nie zakładaj już na samym wstępie, że to będzie wielomodułowy kurs online – być może Twoim klientom będzie potrzebny żywy kontakt z Tobą i rozmowa, konsultacja raz w miesiącu. Często na samym początku wymyślamy formułę, ale nie uwzględniamy w niej potrzeb klienta. Jednak tak naprawdę dopiero w pracy z klientami jesteśmy w stanie wyłonić te potrzeby i stworzyć najodpowiedniejszą ofertę, a potem przyciągnąć kolejnych zainteresowanych.

[31:07] Wskazówka. Zastanów się, jakich słów powinnaś użyć w swoich komunikatach, aby zareagowały na nie osoby, które naprawdę chcesz przyciągnąć. Nie trać czasu i energii na pozyskiwanie klientów, którzy nigdy nie będą zainteresowani współpracą, gdyż nie oferujesz rozwiązań odpowiadających ich bieżącym potrzebom.

Pomyśl, z kim naprawdę jest Ci po drodze dzisiaj w Twoim biznesie online – to pozwoli Ci się uwolnić od przekonania, że musisz być dla wszystkich. 

Pozbądź się błędnego przekonania, że musisz być dla wszystkich, bo inaczej zakres działań uruchomionych w sieci może przerosnąć Twoje oczekiwania i możliwości.

Sprawdź w działaniu, w jaki sposób najlepiej służysz innym ludziom i na tym zbuduj swoją siłę. 

To jest marketing // Seth Godin

1 / Marketer powinien umieć widzieć, jak ludzie marzą, decydują i działają.

2 / Ludzie nie chcą tego, co Ty robisz w swoim biznesie. Chcą tego, co uzyskają ze współpracy z Tobą. 

3 / Nie masz szans zmienić wszystkich. Wszyscy to dużo ludzi 😉  

>>> Link do księgarni

książka na dziś -To jest marketing – sETH gODIN

[34:35] W tym odcinku dzielę się z Tobą również 3 myślami z książki „To jest marketing” Setha Godina

*Jako marketer – osoba, która buduje przekazy, komunikaty, jednoczy ludzi wokół pewnych idei i tworzy nową wartość – powinnaś nauczyć się widzieć, jak ludzie marzą, jak decydują i jak działają. Pomóż im stać się lepszymi wersjami ich samych (niech dostrzegą w sobie potencjał i sami dokonają zmian w swoim życiu) – a Twoja rola jako marketera będzie spełniona.  

**Ludzie w ogóle nie chcą tego, co Ty robisz! Chcą tego, co uzyskają dzięki współpracy z Tobą. Twoi klienci nie są zainteresowani Twoim produktem i jego funkcjonalnościami, lecz tym, co z niego będą mieli dla siebie. Przyjmij to założenie, a zmieni się wszystko w Twojej komunikacji i zaczniesz docierać do osób, którym najbardziej chcesz pomóc. 

***Nie masz szans zmienić wszystkich, bo jest ich za dużo, są zbyt różnorodni i „zbyt dla Ciebie obojętni, abyś mógł na nich wpłynąć”. Kieruj swoje komunikaty do precyzyjnie określonych osób, a one prędzej czy później usłyszą Cię i odpowiedzą.

DG30 / Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak określić swoją niszę

DG30 / Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak określić swoją niszę

Zapraszam Cię na 30. odcinek mojego podcastu #DigitalGirl

Wciąż boimy się zawężania grupy klientów, do których kierujemy naszą ofertę. A bez tego – trafiamy w próżnię z naszymi komunikatami. Jak jesteśmy dla wszystkich – to jestesmy dla nikogo. W dzisiejszym odcinku opowiadam o  

1 // trzech toksycznych przekonaniach, które mamy w temacie docelowej grupy klientów;
2 // dlaczego, aby zarabiać w sieci – nie trzeba być “dla wszystkich”;
3 // jak tworzyć ofertę w oparciu o świadomość realnych potrzeb klientów, a nie naszego “widzimisię”.

Książka, którą Ci dziś polecam to “To jest marketing” Setha Godina, a oto 3 myśli na wynos z lektury:

1 / Marketer powinien umieć widzieć, jak ludzie marzą, decydują i działają.
2 / Ludzie nie chcą tego, co Ty robisz w swoim biznesie. Chcą tego, co uzyskają ze współpracy z Tobą. 
3 / Nie masz szans zmienić wszstkich. Wszyscy to dużo ludzi 😉  

Zapraszam do wysłuchania 🙂

Podcast >>> Download (MP3) / iTunes (subskrybuj)

Linki: 

iTunes #DigitalGirl – miejsce, w którym możesz napisać rekomendację o moim podcaście

Grupa #DigitalGirls na FB – najbardziej magiczna społeczność w internecie 

To jest marketing! – Seth Godin

Mat Czechowicz – muzyka w podcaście 

Inne odcinki podcastu, które mogą Cię zainteresować:

DG22 / Dlaczego soloprenerki będą rządzić światem

DG25 / Jak przestać się bać zawężania grupy klientów

 

Notatka z odcinka:

DG30 / Nie musisz być dla wszystkich – czyli jak określić swoją niszę

[00:50] Zawężanie niszy to niekończący się proces – z każdą nową usługą zastanawiamy się, do kogo chciałybyśmy ją skierować i komu najbardziej nią pomożemy.

[05:50] Kiedy rozpoczynamy działania online, to mamy błędne nastawienie, że musimy być dla wszystkich. Pokutuje w nas takie przekonanie, że wszyscy powinni nas lubić, słuchać, obserwować w social mediach − w związku z czym nasze komunikaty zaczynamy kierować do wszystkich, bo jesteśmy tak bardzo spragnione reakcji drugiej strony. To powoduje, że na efekty czekamy o wiele dłużej niż trzeba, bo kiedy jesteśmy solopreneurkami (temu modelowi poświęciłam odcinek DG22 / Dlaczego soloprenerki będą rządzić światem), nie mamy szans obsłużyć całego świata. Zresztą wcale nie musimy.

Dlatego w tym odcinku podkreślam, że aby zarabiać, nie musisz być dla wszystkich. Podaję też 3 konkretne wskazówki do zastosowania od zaraz.

[09:23] 1. Pamiętaj, że kiedy rozkręcasz biznes online, to dopiero odkrywasz, jak uczyć ludzi przez internet. Uruchamiając podcast, blog czy robiąc pierwszy webinar, dopiero rozwijasz się w tej roli, dopiero zaczynasz być przedsiębiorcą. Jesteś świetna w swojej dziedzinie, ale niekoniecznie w budowaniu biznesu i służeniu klientom.

Wskazówka. Na samym początku nie bój się nazwać tego po imieniu – uczysz się i dojrzewasz do skalowania swojej działalności. Pozbądź się błędnego przekonania, że musisz być dla wszystkich, bo inaczej zakres działań uruchomionych w sieci może przerosnąć Twoje oczekiwania i możliwości. Tak stało się kilka lat temu w moim przypadku, kiedy uruchomiłam kurs online „Kreatorka 2015”.

[14:05] Na samym początku nie musisz docierać do tysięcy ludzi i być super rozpoznawalna, żeby zbudować coś wartościowego oraz stworzyć silne fundamenty w swoim biznesie. Sprawdź w działaniu, w jaki sposób najlepiej służysz innym ludziom i na tym zbuduj swoją siłę.

[15:24] 2. Kiedy pozbędziesz się błędnego przekonania, że musisz być dla wszystkich, to doprecyzuj, dla kogo jesteś najlepszą partnerką w biznesie – zastanów się, jakie osoby najbardziej skorzystają na współpracy z Tobą (o zawężaniu niszy opowiadałam w odcinku DG25 / Jak przestać się bać zawężania grupy klientów). Pamiętaj, że nie musisz wymyślać tych ludzi – oni już istnieją, gotowi na współpracę z Tobą – i Ty, już dziś, możesz im pomóc rozwiązać ich kłopoty, bolączki, spełnić ich marzenia. To jest właśnie ta nisza – grupa idealnych klientów, którzy marzą, by ktoś ich zrozumiał, pomógł im i już teraz są gotowi za to zapłacić pieniędzmi oraz czasem. Nawiążecie relację – Tobie będzie dobrze z nimi, a im z Tobą – ta wymiana jest w biznesie najważniejsza.

[18:58] Jeśli nigdy w życiu nie obsłużyłaś żadnego klienta, to nie dasz rady odpowiedzieć sobie precyzyjnie na pytanie, dla kogo jesteś. Tę jasność będziesz w sobie budowała z każdym kolejnym obsłużonym klientem i podjętym działaniem. Więcej szczegółów dotyczących Twojej docelowej grupy odbiorców odkryjesz poprzez wyjście do ludzi, rozmowę, interakcję z nimi i badanie, jakie tematy ich do Ciebie przyciągnęły, jakimi słowami trafiłaś w sedno problemu, który chcą rozwiązać. Wskazówka. Przećwicz siebie w tej relacji, pomagając komuś rozwiązać jego problem, i zapisz jak najwięcej informacji, refleksji na ten temat. Po kilku takich ekspertyzach będziesz mogła doprecyzować, komu najbardziej chcesz pomagać i kto jest w stanie już dziś zapłacić za Twoją usługę – czyli wyodrębnisz swoją niszę. A w kolejnym kroku zaczniesz poszukiwać klientów w miejscach, w których oni już są.

[22:35] 3. Stwórz rozwiązanie dla tej niszy, bazując na swojej wiedzy i doświadczeniu. Nie zakładaj już na samym wstępie, że to będzie wielomodułowy kurs online – być może Twoim klientom będzie potrzebny żywy kontakt z Tobą i rozmowa, konsultacja raz w miesiącu. Często na samym początku wymyślamy formułę, ale nie uwzględniamy w niej potrzeb klienta. Jednak tak naprawdę dopiero w pracy z klientami jesteśmy w stanie wyłonić te potrzeby i stworzyć najodpowiedniejszą ofertę, a potem przyciągnąć kolejnych zainteresowanych. [31:07] Wskazówka. Zastanów się, jakich słów powinnaś użyć w swoich komunikatach, aby zareagowały na nie osoby, które naprawdę chcesz przyciągnąć. Nie trać czasu i energii na pozyskiwanie klientów, którzy nigdy nie będą zainteresowani współpracą, gdyż nie oferujesz rozwiązań odpowiadających ich bieżącym potrzebom. Pomyśl, z kim naprawdę jest Ci po drodze dzisiaj w Twoim biznesie online – to pozwoli Ci się uwolnić od przekonania, że musisz być dla wszystkich.

[34:35] W tym odcinku dzielę się z Tobą również 3 myślami z książki „To jest marketing” Setha Godina.

1 // Jako marketer – osoba, która buduje przekazy, komunikaty, jednoczy ludzi wokół pewnych idei i tworzy nową wartość – powinnaś nauczyć się widzieć, jak ludzie marzą, jak decydują i jak działają. Pomóż im stać się lepszymi wersjami ich samych (niech dostrzegą w sobie potencjał i sami dokonają zmian w swoim życiu) – a Twoja rola jako marketera będzie spełniona.  

2 // Ludzie w ogóle nie chcą tego, co Ty robisz! Chcą tego, co uzyskają dzięki współpracy z Tobą. Twoi klienci nie są zainteresowani Twoim produktem i jego funkcjonalnościami, lecz tym, co z niego będą mieli dla siebie. Przyjmij to założenie, a zmieni się wszystko w Twojej komunikacji i zaczniesz docierać do osób, którym najbardziej chcesz pomóc.

3 //Nie masz szans zmienić wszystkich, bo jest ich za dużo, są zbyt różnorodni i „zbyt dla Ciebie obojętni, abyś mógł na nich wpłynąć”. Kieruj swoje komunikaty do precyzyjnie określonych osób, a one prędzej czy później usłyszą Cię i odpowiedzą.   

Mastermind to silnik Twojego solo-biznesu

Mastermind to silnik Twojego solo-biznesu

  • Czym jest mastermind (a czym nie jest)?
  • Jak znaleźć najlepszą grupę mastermind dla siebie (albo ją stworzyć)?
  • Dla kogo taka forma rozwoju jest odpowiednia i na jakim etapie jego biznesowej drogi?

Autorka: Kaśka Żbikowska

Jestem strategiem marketingu //
Uczę zarabiać na wiedzy w internecie. Pasjonuję się projektowaniem usług stawiających w centrum człowieka. Pokazuję, jak łączyć świetny design, biznesową opłacalność i radość korzystania z naszych rozwiązań, aby zarabiać z przyjemnością //

Pracuję tylko z liderkami gotowymi, by zmienić świat. One nie czekają na zmiany. One są zmianą //

Napisz do mnie: 
kaska@digitalgirls.pl

 

Mastermind jako przestrzeń dla Twojego rozwoju

[00:39] Tematem tego podcastu jest mastermind. Opowiadam, w jaki sposób możesz znaleźć lub stworzyć dla siebie taką przestrzeń do rozwoju. 

[02:38] Zacznijmy od tego, dlaczego mastermind to silnik dla Twojego solo-biznesu? Przede wszystkim jest to forma grupowego rozwoju – wiele osób mówi nawet, że to coś na kształt grupowego coachingu. Taka grupa często ma mentora-prowadzącego, najczęściej jest formowana w internecie i zrzesza osoby na podobnym etapie rozwoju biznesu, projektu lub mające inne wspólne mianowniki, jeśli chodzi o cechy, osobowość lub wartości. Niektóre grupy nie mają swojego mentora − spotkania prowadzą członkowie grupy na zmianę. Czasami jest ? – osoba przewodząca całemu spotkaniu, która dba o jego przebieg, ale nie bierze w nim aktywnego udziału. W moich mastermindach wszystkie członkinie mają przestrzeń do wyrażenia swojej opinii lub zadania pytania, a ja, jako mentorka, dbam o strukturę spotkania i aby każda uczestniczka miała czas na przedstawienie swojego problemu lub prośbę o feedback. Dzielę się swoim doświadczeniem, praktyką, dlatego bliżej jest mi do mentorki niż do coacha. Dla mnie mastermind jest skuteczną formą rozwoju dla osób, które potrzebują wsparcia i konsultacji w swoich wyzwaniach, kiedy czują się samotne w swoim biznesie. Te osoby na co dzień świadczą usługi innym, ale same potrzebują wsparcia i spojrzenia na jakiś temat z różnych perspektyw. 

[06:19] Sama wiem, jak czułam się przed mastermindem – byłam liderką szybko rosnącej społeczności, w której większość osób polegała na mnie i czasem czułam się w tym osamotniona, bo nie zawsze mogłam porozmawiać z kimś, kto znałby temat od podszewki. Wiele z nas chce pomagać innym, ale czujemy się w tym osamotnione, bo nie ma wokół nas osób, które by pomogły, wsparły, z którymi mogłybyśmy dzielić się przemyśleniami, fuckupami, efektami sprzedażowymi i otrzymać to, czego aktualnie potrzebujemy. Dlatego mastermindy to niesamowite silniki dla biznesu. Taka grupa może się składać z kilku do kilkunastu osób. Ja jestem zwolenniczką dwóch rodzajów mastermindów. 

[09:13] Mastermind dwuosobowy – to spotkania 1:1, które organizuję z osobami, z którymi jest mi „po drodze” − np. w formie rozmów telefonicznych − podczas których wzajemnie się inspirujemy. Drugi rodzaj mastermindów to grupy pięcio- lub sześcioosobowe. Super działa, kiedy chcesz zrealizować swoje cele w ekspresowym tempie, w towarzystwie podobnie myślących osób, z praktykiem na czele. 

Download (pobierz MP3) 

iTunes (subskrybuj)

iTunes #DigitalGirl – tutaj możesz napisać recenzję podcastu

Mój profil na Instagram – tutaj codziennie publikuję wskazówki dla tworzących i sprzedających swoje produkty online

Trzy najbardziej charakterystyczne i najważniejsze cechy grupy mastermind

[13:23] Po pierwsze stała i powtarzalna struktura spotkań (w moim przypadku odbywają się zazwyczaj co dwa tygodnie i trwają do dwóch godzin, gdzie każda uczestniczka ma czas dla siebie). Zaczynamy od podsumowania, jak wyglądał okres, w którym się nie widziałyśmy, a potem jest czas na tzw. gorące krzesła, kiedy każda uczestniczka ma swój kwadrans i robimy burzę mózgów w temacie, który jest na ten moment ważny dla tej osoby. Na końcu każda uczestniczka ma chwilę na podsumowanie tego, z czym wychodzi z tego spotkania oraz jakie ma plany na najbliższe dwa tygodnie. Te dwa tygodnie są wystarczające, by zobaczyć jakiś progres, który jest jednym z najważniejszych elementów każdej grupy mastermind. Bez mierzenia postępów i porównywania siebie sprzed tych dwóch tygodni, żadna grupa mastermind nie da odpowiedniej wartości. 

[17:38] Drugą cechą mastermindu jest jego konkretny rytm. Aby ten proces był efektywny, wszystkie osoby powinny uczestniczyć w spotkaniach na żywo. Bez sensu, jeśli na spotkaniu jest jedna lub dwie osoby z pięciu, bo nie dadzą sobie tej wartości, którą można wygenerować jako ten mastermind – mega umysł, który tworzy się z synergii naszych potencjałów, doświadczeń i tego, co wnosimy. 

[19:00] Trzecią cechą jest feedback, którego każda uczestniczka potrzebuje. Kluczowe jest to, że musi doprecyzować, czego konkretnie oczekuje. Im precyzyjniej to określi, tym lepsze efekty uzyska. A więc mastermindy uczą dookreślania naszych celów i potrzeb. Nieodzownym elementem grup mastermind, które ja prowadzę, jest tajna grupa na Facebooku, poprzez którą kontaktujemy się pomiędzy spotkaniami. Ważna rzecz − jeśli sama planujesz stworzyć grupę mastermind − zadbaj o to, aby jak najefektywniej wykorzystać Wasz czas na spotkaniach. Tajna grupa na Facebooku może pomóc lepiej przygotować się do spotkania Tobie i uczestniczkom. Np. w naszej grupie uczestniczki opisują wyzwania, z którymi zamierzają wskoczyć na gorące krzesło podczas kolejnego spotkania, po to, żeby później „na żywo” nie tracić czasu na opowiadanie kontekstu sprawy, tylko z miejsca rozwiązywać te zagadnienia.

Jak mastermind może wpłynąć na Twój zawodowy rozwój?

[23:11] Do czego mastermind przydał się uczestniczkom jednej z prowadzonych przeze mnie grup i czym różnił się od innych form rozwoju, które znały z autopsji?    

Joasia Glinkowska-Garwicka dołączyła z intencją poukładania swoich pomysłów i stworzenia swojego planu działań na najbliższe miesiące. Mówi o tym, że mastermind pozwolił jej ruszyć z miejsca. Miała już w głowie zaplanowaną swoją ścieżkę, ale w naszej grupie wywróciłyśmy jej plan do góry nogami i wspólnie ułożyłyśmy te puzzle. Sama Joasia mówi, że bez swojej strony internetowej i obecności w mediach społecznościowych zrobiła przedsprzedaż pierwszego kursu online i sprzedała 10 miejscówek. Na finiszu naszej trzymiesięcznej pracy mastermind, miała na ukończeniu swój kurs trwający miesiąc – to świetny efekt. Oczywiście nie zaczynała od zera – ma wieloletnie doświadczenie – ale ogrom możliwości czasami potrafi nas przytłoczyć i wybranie czegoś kluczowego jest najtrudniejszym elementem układanki. Dlatego Asia potwierdza, że ta formuła jest praktyczna i efektywna, a skład sześcioosobowy jest tylko na plus. Obserwowała, jak wiele robiły dziewczyny w ciągu tych dwóch tygodni i to także motywowało ją do działania − nie chciała pozostać w tyle, chciała wywiązać się z wyznaczonych przez siebie celów. 

[27:47] Ania Grabowska-Krupa rozpoczęła nasze spotkania od poukładania tego, co najważniejsze na teraz − na którym produkcie i temacie się skupić. To częste wyzwanie kreatywnych osób, mających mnóstwo pomysłów, dla których doba jest za krótka. Dla Ani praca w mastermindzie wymagała przede wszystkim przemyślenia i skategoryzowania tego, co dokładnie potrzebuje zrobić w swoim biznesie, by ruszyć tę machinę i zacząć zarabiać. Podczas naszych spotkań pracowała nad dwoma swoimi produktami – opracowała koncepcję stacjonarnych warsztatów akwarelowych oraz pomocy innym przedsiębiorczym dziewczynom w budowaniu stron na WP na szablonie DIVI. Teraz prowadzi płatne konsultacje na ten temat. Mocno podkreśla, że dzięki udziałowi w mastermindzie ma ogarniętą sekwencję maili pod sprzedaż tych konsultacji oraz mały kurs o tworzeniu stron internetowych, który przyciągnie uwagę osób, chcących skorzystać z jej pomocy. W ostatnich latach uczestniczyła w wielu kursach online, ale brakowało w nich indywidualnego podejścia do jej zagadnień: „Co z tego, że ktoś wie, że ustawił sobie reklamę na Facebooku czy ustawił lejek sprzedażowy, jeśli nie ma pojęcia, jak tę wiedzę przenieść na własny biznes”.  Jeśli Ty przerobiłaś dziesiątki kursów, a nadal nie wiesz, jak dopasować tę wiedzę do swojego przypadku, to w mastermindzie, pod okiem mentora, jesteś w stanie tego dokonać. Kursy online – mimo że są bardzo wartościowe – często nie pozwalają na dopasowanie wiedzy do indywidualnych sytuacji, jeśli twórca kursu nie zaprojektował takiego elementu. Bardzo dobrze, że Ania zwróciła na to uwagę. 

 

Dlaczego mastermind to silnik dla Twojego solo-biznesu? Przede wszystkim jest to forma grupowego rozwoju – wiele osób mówi nawet, że to coś na kształt grupowego coachingu.

Precyzyjne określenie tego, czego teraz potrzebujesz, pomoże Ci znaleźć odpowiednią ekipę mastermindową.

Grupy mastermind są dla osób zaangażowanych, gotowych do działania już teraz i lubiących innych ludzi.

Jeśli interesuje Cię tylko Twój rozwój i nie chcesz wiedzieć, jak robią to inni, nie chcesz nikogo wspierać, to znajdź coacha i skorzystaj z konsultacji 1:1.

Natomiast jeśli pragniesz spojrzeć na swoją sytuację oczami pięciu, sześciu innych osób i poznać zdanie mentorki, to rozważ dołączenie do grupy. 

Mastermind jako generator nowych pomysłów i motywator do zmian

[32:28] Magda Kozioł to kolejna dziewczyna z naszej grupy. Zanim jeszcze zaczęłyśmy, mówiła o stworzeniu swojego własnego systemu biznesu online. Jest coachem z wieloletnim doświadczeniem offlajnowym i chciała zamienić lub uzupełnić swoją działkę o usługi online. „Nieprawdopodobnie szybko wystartowałam z pierwszymi warsztatami online, o których myślałam z rok albo i dłużej i przez rok nie mogłam kompletnie ruszyć z miejsca, a dzięki grupie mastermind w ekspresowym tempie dopracowałam go, stworzyłam ofertę, sprzedałam z satysfakcjonującym wynikiem i przeprowadziłam. Mój własny system modelu biznesu także się klaruje, a to tylko sześć spotkań naszej grupy”. I rzeczywiście, Magda weszła z zamiarem stworzenia warsztatów i wszystko wydarzyło się bardzo szybko. Twierdzi, że mastermind bardzo ją zmotywował i zmobilizował do działania. Sprawdzanie postępów, obserwowanie, jak idą do przodu inne osoby w grupie i podejmowanie własnych zobowiązań co do dalszych kroków na ścieżce sprawia, że ta praca jest wydajna. 

[34:57] Czwarta z naszej ekipy – Joasia Tor-Gazda – od wielu lat działa stacjonarnie jako mentorka stylu. Dołączając do grupy mastermind, chciała opracować przełomową ofertę w sieci i szerzyć swoją misję nie tylko wśród osób, które spotyka na żywo, dlatego internet okazał się dla niej idealnym środowiskiem do rozwinięcia skrzydeł. Mówi wprost, że dzięki mastermindowi wystartowała z nowym pomysłem na warsztaty online – stworzyła kampanię promującą, napisała maile do zainteresowanych współpracą i obudziła „uśpionych” subskrybentów na swojej liście kontaktów. Jej oferta błyszczy na kilometr, a sama Asia ma już tę pewność, w jaki sposób komunikować się ze swoimi subskrybentami. To wszystko zadziało się w bardzo krótkim czasie, a jej warsztaty już się odbywają. Asia mówi, że formuła pracy w mastermindzie to dla niej świetny sposób na testowanie własnych pomysłów oraz korzystanie z wiedzy i doświadczeń kilku osób jednocześnie. 

[39:28] Ostatnia z naszej ekipy – Kasia Tajcher – przyszła z planem rozwinięcia swojego biznesu i wejścia na wyższy poziom z ofertą premium. Miała w głowie ogólny jej zarys, jednak dopiero rozmowy podczas naszych spotkań doprowadziły do tego, że z tej wizji powstało coś namacalnego, co świetnie wpisuje się w filozofię firmy, którą prowadzi. Przez to, że Kaśka jest kompletnie sfokusowana na konkretnym zadaniu, osiąga zamierzony efekt. Mówi, że bez naszej wspólnej wymiany w grupie, na pewno nie udałoby się jej osiągnąć celu w tak krótkim czasie. Porównując mastermind do innych formuł rozwojowych, w których uczestniczyła, Kasia zwróciła uwagę na ważną rzecz – kursy online są idealne do pozyskania wiedzy na konkretny temat (tak jak np. obróbka zdjęć w Lightroomie, jak u Kasi w kursie), jeśli jednak chcemy wykorzystać tę wiedzę w praktyce – mastermind działa cuda.

 

W jaki sposób znaleźć swoją grupę mastermind? 

[44:22] W jaki sposób znaleźć grupę mastermind? 

Zapraszam Cię gorąco do mojej grupy. W moim biznesie online mastermindy są jednym z najważniejszych elementów, więc w każdym kwartale uruchamiam co najmniej dwie takie grupy. W notatkach do tego podcastu znajdziesz instrukcję, w jaki sposób możesz się do mnie zgłosić. Ważne, abyś mówiła, czego konkretnie potrzebujesz, z czym chcesz wejść, żebym mogła połączyć Cię z właściwymi osobami. Bo jedynym sposobem, aby cała grupa wspierała się nawzajem, jest dobranie osób na podobnym poziomie rozwoju. 

[48:24] Dla kogo są mastermindy i kto z nich najbardziej skorzysta?

Cele powołania takiej grupy są różne – biznesowe, rozwojowe, inspiracyjne. Grupy, które ja prowadzę, są stricte biznesowe, wspierające w realizacji zyskownych pomysłów na ofertę premium, pozyskiwaniu klientów i generowaniu przychodów. Zapraszam Cię do swojej grupy, jeśli chcesz wspiąć się wyżej, np. tworząc nową kampanię, lejek sprzedażowy, sekwencję maili i jesteś sfokusowana na wypuszczenie na rynek kolejnego produktu lub zrobienie porządku w swojej ofercie, by zacząć lepiej zarabiać. Ale jeśli masz inne cele, to możesz śmiało wskoczyć do grupy Digital Girls na Facebooku i poinformować społeczność, że poszukujesz osób do mastermindu. Precyzyjne określenie tego, czego teraz potrzebujesz, pomoże Ci znaleźć odpowiednią ekipę mastermindową. Grupy mastermind są dla osób zaangażowanych, gotowych do działania już teraz i lubiących innych ludzi. Jeśli interesuje Cię tylko Twój rozwój i nie chcesz wiedzieć, jak robią to inni, nie chcesz nikogo wspierać, to znajdź coacha i skorzystaj z konsultacji 1:1. Natomiast jeśli pragniesz spojrzeć na swoją sytuację oczami pięciu, sześciu innych osób i poznać zdanie mentorki, to rozważ dołączenie do grupy. 

[52:26] Wspomniane wcześniej dziewczyny z naszej ekipy mówią, że mastermind przyda się osobie prowadzącej jednoosobową działalność, która wszystko ogarnia samodzielnie i nie ma się do kogo zwrócić ze swoimi pytaniami; chciałaby ruszyć z miejsca, zrobić swoje i w trakcie działania uczyć się praktycznego zastosowania wiedzy, narzędzi, metod. To także formuła idealna dla tych, którzy cierpią na „zosio-samosizm”, czyli mają trudność z pytaniem i proszeniem o pomoc − a w mastermindzie te rzeczy dzieją się naturalnie, tutaj wszystkie mamy dla siebie czas, jest wymiana, pełna równość i partnerstwo. To dobra opcja także dla tych, którzy nie mają wokół siebie ludzi przedsiębiorczych i czują się zagubieni w internecie, potrzebują sposobu na zrobienie konkretnego kroku. Wszystkie osoby, które poważnie myślą o swoim biznesie i nie chcą dłużej szukać, chcą ruszyć z miejsca w tej chwili, powinny znaleźć mentora, który poprowadzi je do miejsca, w którym chcą być. 

Mentoring. Złote zasady // Maciej Bennewicz i Anna Prelewicz

1 / Mentor to osoba bogatsza od nas o wiedzę i doświadczenie, która nas zainspiruje i wskaże ścieżki prowadzące do rozwiązania. 

2 / Bez mistrza nie ma ucznia. Bez ucznia nauczyciel nie jest potrzebny. Obie strony relacji są sobie potrzebne. Prawdziwa relacja edukacyjna to relacja partnerska. 

3 / Określone efekty i poczucie wpływu – to dwie spośród najważniejszych zasad mentoringu. 

>>> Link do księgarni

książka na dziś – Mentoring. Złote zasady – Maciej Bennewicz i AnnA Prelewicz

[58:38] Na koniec książka „Mentoring. Złote zasady” Macieja Bennewicza i Anny Prelewicz oraz 3 myśli na wynos dla Ciebie. 

*Mentor to osoba − bogatsza od nas w wiedzę, doświadczenie, praktykę − która inspiruje i wskazuje pewne ścieżki rozwoju. Wiedza w internecie jest rozproszona i potrzebujemy czasu, by ją ustrukturyzować. Jednak jeśli znajdziemy osobę, będącą już w miejscu, do którego my zmierzamy, to nasza droga będzie o wiele łatwiejsza. Mentor wskaże podcast, lekturę odpowiednią na ten moment i nie będziemy szukać po omacku. Dostaniemy to, czego potrzebujemy w tej chwili. Mentoring jest bliski coachingowi. Często są one używane wymiennie, ale jednak się różnią. Mentoring opiera się na długoterminowej relacji partnerskiej między mistrzem a uczniem, ale jest ukierunkowana na rozwój konkretnej umiejętności, strategii, tematu. Mentor jest źródłem wiedzy, z którego czerpie ten uczeń. Natomiast w coachingu skupiamy się na rozwijaniu tożsamości klienta, wzmacnianiu dotychczasowej wiedzy lub eliminowaniu niewspierających zachowań. Przekazujemy pewne wzorce, ale niekoniecznie dzielimy się naszym doświadczeniem. 

[01:05:04] **„Bez mistrza nie ma ucznia, bez ucznia nauczyciel jest niepotrzebny. Obie strony relacji są dla siebie potrzebne. Prawdziwa relacja edukacyjna to relacja partnerska”. Ja bardzo mocno czuję, że chcę być partnerką dla osób, z którymi współpracuję. Jeśli Ty także nie chcesz być nauczycielem, który przemawia z mównicy i patrzy na swoich uczniów z góry, tylko chcesz tworzyć relacje i realizować wspólne cele, to polecam Ci zagłębienie się w ten temat. 

[01:06:40] ***Złote zasady mentoringu to efekt i poczucie wpływu. Efekt − czyli to, do czego Twój uczeń chce dojść – powinien być precyzyjnie określony w relacji mentoringowej. Uczeń mówi, dokąd chce dojść, a mentor potwierdza, że jest w stanie go tam doprowadzić. Mentor nie może obiecywać, że doprowadzi kogoś tam, gdzie sam jeszcze nigdy nie był, a uczeń musi jasno skonkretyzować swój cel i potwierdzić z mentorem, czy on naprawdę jest w stanie doprowadzić go do tego miejsca. Mentor może budzić poczucie sprawczości i wpływu ucznia na swoje życie, ale tylko uczeń odpowiada za to, czy osiągnie cel, do którego zmierza. 

DG29 / Mastermind to silnik Twojego solo-biznesu

DG29 / Mastermind to silnik Twojego solo-biznesu

Zapraszam Cię na 29. odcinek mojego podcastu #DigitalGirl

Poszukujesz osób o podobnych wartościach, podobnie myślących i na podobnym etapie swojego rozwoju – do wspólnej wymiany doświadczeń, rozmów, wsparcia i inspiracji? Dobrze trafiłaś! Mastermind może być Twoim nowym silnikiem! 

1 // czym jest mastermind (a czym nie jest),
2 // jak znaleźć taką grupę dla siebie (albo ją stworzyć),
3 // dla kogo taka forma rozwoju jest odpowiednia i w jakim momencie.

To bardzo wyjątkowy odcinek, bo zaprosiłam do niego aż 5 wyjątkowych kobiet, z którymi pracowałyśmy przez ostatnie 3 miesiące w ramach grupy mastermind. To Ania, Kasia, Asia, Magda i Asia. Wszystkie opowiedziały dziś o swoich doświadczeniach, początkach pracy w takiej formule, a także o tym, jakie konkretne efekty osiągnęły dzięki wspólnej pracy. W notatkach znajdziesz więcej informacji o nich i ich miejsca w sieci – do których Cię gorąco zapraszam!

Książka, którą Ci dziś polecam to “Mentoring. Złote zasady” Macieja Bennewicza i Anny Prelewicz, a oto 3 myśli na wynos z lektury:

1 / Mentor to osoba bogatsza od nas o wiedzę i doświadczenie, która nas zainspiruje i wskaże ścieżki prowadzące do rozwiązania. 
2 / Bez mistrza nie ma ucznia. Bez ucznia nauczyciel nie jest potrzebny. Obie strony relacji są sobie potrzebne. Prawdziwa relacja edukacyjna to relacja partnerska. 
3 / Określone efekty i poczucie wpływu – to dwie spośród najważniejszych zasad mentoringu. 

Zapraszam do wysłuchania 🙂

Podcast >>> Download (MP3) / iTunes (subskrybuj)

Linki >>> 

Bohaterki dzisiejszego odcinka:

Joanna Glinkowska-Garwicka – Uczy jak projektować piękne wnętrza i dobrze na tym zarabiać. 

Anna Grabowska-Krupa – Wordpress & Divi Ninja. Pomaga kobietom ogarnąć strony internetowe, prowadzi konsultacje on-line dotyczące wordpressa oraz motywu DIVI. 

Magdalena Kozioł – Pani od sensu. Uczy i pomaga innym ten sens tworzyć samodzielnie – w życiu i w pracy. Najbardziej ją kręci pierwszy krok do sensu, czyli bycie dla siebie najlepszym przyjacielem.

Joanna Tor-Gazda – Przewodniczka po świecie zrównoważonego stylu i poławiaczka Pereł. Perły to Kobiety, które żyją świadomie, pragną rozkwitnąć i dzielić się swoją wartością, umiejętnościami i wiedzą z innymi. 

Kasia Tajcher – Od dobrych kilku lat pomaga kobietom, takim jak Ty, okiełznać Lightrooma. Wie, że obróbka w Lightroomie może być dla Ciebie przyjemnością i fajnie spędzonym czasem. Wie, że Twoje zdjęcia mogą zachwycać, i to nie tylko Ciebie – teraz najwyższy czas, abyś o tym wszystkim przekonała się Ty!

 

Dołącz do mojej grupy mastermind! – jeśli masz ochotę pracować pod moimi skrzydłami i rozwijać swój biznes online, pozyskiwać nowych klientów, a także tworzyć oferty premium, to napisz do mnie już teraz >>> kaska@digitalgirls.pl. Raz na kwartał otwieram zapisy do moich grup, które prowadzę. I ten moment jest właśnie TERAZ! 🙂 

iTunes #DigitalGirl – miejsce, w którym możesz napisać rekomendację o moim podcaście

Grupa #DigitalGirls na FB – najbardziej magiczna społeczność w internecie 

Mentoring. Złote zasady – Maciej Bennewicz, Anna Prelewicz

Mat Czechowicz – muzyka w podcaście 

 

Wypowiedzi Bohaterek odcinka:

Joanna Glinkowska-Garwicka – Uczy jak projektować piękne wnętrza i dobrze na tym zarabiać. 

Mastermind pozwolił mi po prostu ruszyć z miejsca. Chociaż, przychodząc do niego miałam już zaplanowaną ścieżkę, co chcę robić, dziewczyny wywróciły moje plany do góry nogami. Zaczęłam realizować moją listę od końca 😉 Bez odpalonej strony www, praktycznie braku mojej osoby w social mediach, zrobiłam przedsprzedaż mojego pierwszego kursu online i sprzedałam 10 miejsc. Aktualnie jestem w połowie realizacji kursu, najważniejsze, że moje dziewczyny również są zadowolone z udziału w kursie.

Jestem zadowolona z ilości osób w takim mastermindzie. Jest Nas sześć i jest to optymalna liczba osób. Widzę, jak radzą sobie dziewczyny, jak dużo są w stanie zrobić w ciągu 2 tygodni i nie chcę pozostać w tyle. Chcę się wywiązać z zadań, jakie sobie zadałam i to jest właśnie super w takiej formie współpracy. Działam i to jest dla mnie ważne.

Polecam udział w mastermindzie każdej osobie, która prowadzi jednoosobową działalność. Często pozostaje ze swoimi pytaniami sama sobie i nie ma się do kogo zwrócić. Najbliższe otoczenie często nie rozumie takiej specyfiki pracy. Również każdej osobie, która nie czuje się dobrze w dużych społecznościach. Lubi bardziej kameralne grupy, gdzie wszyscy się znają. 

Anna Grabowska-Krupa – Wordpress & Divi Ninja. Pomaga kobietom ogarnąć strony internetowe, prowadzi konsultacje on-line dotyczące wordpressa oraz motywu DIVI. 

Praca w mastermindzie wymaga od Ciebie przemyślenia i skategoryzowania co dokładnie potrzebujesz zrobić w swoim biznesie, by móc ruszyć machinę i zacząć zarabiać. Ja pod okiem Kaśki, przez ostatnie 3 miesiące rozwijałam 2 produkty: stacjonarne warsztaty akwarelowe oraz pomagam kobietom ogarnąć ich WordPressa i szablon DIVI podczas konsultacji online. Dzięki mastermindowi mam już ogarniętą sekwencję maili pod DIVI w postaci mailowego mini kursu o tworzeniu stron w 7 krokach i zaczątki sklepu internetowego przygotowanego pod sprzedaż biletów na warsztaty stacjonarne.

Do tej pory korzystałam z różnych rodzajów kursów online (i to z dużej ich ilości). I jeśli chodzi o kursy – takie typowo marketingowe – brakowało mi w nich indywidualnego podejścia. Co z tego, że wiem jak ktoś ustawił reklamę, lub stworzył lejek sprzedażowy, kiedy kompletnie nie mam pojęcia jak tę wiedzę przenieść na własne projekty. Dlatego zdecydowałam się na współpracę z Kaśką. Miałam już dość kursów skierowanych do wszystkich i do nikogo. Potrzebowałam czegoś uszytego na miarę. Potrzebowałam poprowadzenia za rękę i tym dokładnie jest mastermind z Kaśką.

Pracę w takiej formule polecam zdecydowanie każdej kobiecie-rakiecie, która ogarnia swój biznes sama. Czasem trudno jest nam spojrzeć na własne działania obiektywne, czasem ciężko jest nam ocenić, czy to co robimy ma sens, czy może jednak warto zastopować w danym momencie. Kasia ma olbrzymie doświadczenie, jeśli chodzi o rozwijanie start-upów i jednocześnie pokłady cierpliwości. Nie raz od niej słyszałam, że nie ma głupich pytań i jest tam właśnie po to, by na wszystkie moje wątpliwości odpowiedzieć.

Magdalena Kozioł – Pani od sensu. Uczy i pomaga innym ten sens tworzyć samodzielnie – w życiu i w pracy. Najbardziej ją kręci pierwszy krok do sensu, czyli bycie dla siebie najlepszym przyjacielem.

Przyszłam do naszego masterminda z taką potrzebą, by wymyślić mój własny system biznesu on-line i zacząć coś wreszcie robić. Zaczęłam robić z przytupem, bo nieprawdopodobnie szybko wystartowałam z pierwszymi warsztatami on-line, o których myślałam z rok albo i dłużej. I przez rok nie mogłam kompletnie ruszyć z miejsca, a dzięki grupie w ekspresowym tempie dopracowałam go, stworzyłam ofertę, sprzedałam z satysfakcjonującym wynikiem i przeprowadziłam. Mój własny system model biznesu on-line także już się klaruje. A za nami dopiero 6 spotkań!

Mastermind bardzo mobilizuje, i to na wiele sposobów. Sprawozdanie z postępów, obserwowanie, jak dziarsko idą do przodu inne uczestniczki, samodzielne podejmowanie zobowiązań co do następnych kroków – to wszystko sprawia, ze pracuję wydajnie, żeby nie zostawać w tyle i mieć się czym pochwalić. Do tego połączone siły wszystkich uczestniczek sprawiają, ze pomysły każdej z nas są lepiej dopracowane. I oczywiście niesamowicie się wspieramy nawzajem.

Mastermind to doskonała metoda dla tych, którzy chcą ruszyć z miejsca. Tu już nie ma czasu na wahanie się, zastanawianie się. Trzeba robić, i w trakcie tego uczyć się praktycznego stosowania nowej wiedzy, metod i narzędzi. Dzięki temu efekty są większe, niż się spodziewamy i przychodzą szybciej. Idealna dla tych, którzy cierpią na zosiosamosizm i mają trudność z pytaniem czy proszeniem o pomoc – w mastermindzie te rzeczy dzieją się naturalnie i przyjemnie.

Joanna Tor-Gazda – Przewodniczka po świecie zrównoważonego stylu i poławiaczka Pereł. Perły to Kobiety, które żyją świadomie, pragną rozkwitnąć i dzielić się swoją wartością, umiejętnościami i wiedzą z innymi. 

Nasz mastermind pomógł mi wystartować z nowym pomysłem warsztatów stylu online, stworzeniem kampanii promującej warsztaty oraz stworzeniem sekwencji maili aby uruchomić “uśpioną listę mailingową”, stworzyć plan warsztatów stylu online oraz nową sekwencję maili jako lepszy freebiś. Uff, to chyba tyle.

Dostałam bardzo dużo konkretnego wsparcia i nauczyłam się, jak stworzyć i wprowadzić na rynek nowy produkt, oraz jak mówić o swoich usługach (chociaż nad tym ciągle pracuję). Określiłam też lepiej grupę płacących klientek!!!

Mastermind to jest mega sposób na testowanie własnych pomysłów, korzystanie z wiedzy kilku ekspertek na raz (w bezpiecznym towarzystwie). Nigdy nie miałam aż tyle wsparcia w moim mikro-biznesie ile otrzymałam od wszystkich uczestniczek oraz od Kaśki.

Możliwość pisania w grupie pomiędzy sesjami – BEZCENNA!!! Prowadzenie naszej grupy przez Kaśkę – z radością i uśmiechem, ale także według konkretnego planu!!! – daje ogromnego kopa do działania.

Polecam pracę w formule mastermindu tym, którzy:
nie mają wokół siebie przedsiębiorczych osób, które działają w onlinie i chcą się dzielić wiedzą;
czują się zagubieni w Internetach, mają pomysł ale nie wiedzą jak ruszyć z miejsca;
chcą coś zmienić w swoim dotychczasowym sposobie prowadzenia biznesu, ale nie wiedzą od czego zacząć;
chcą mieć przez kilka miesięcy wsparcie i możliwość rozmowy o swoim biznesie z innymi ekspertkami;
myślą o swoim biznesie na serio i nie chcą błądzić dłużej po meadrach onlinowych szkoleń tylko wolą iść pod okiem mądrej przewodniczki (tu mowa o Kaśce 🙂 )

Kasia Tajcher – Od dobrych kilku lat pomaga kobietom, takim jak Ty, okiełznać Lightrooma. Wie, że obróbka w Lightroomie może być dla Ciebie przyjemnością i fajnie spędzonym czasem. Wie, że Twoje zdjęcia mogą zachwycać, i to nie tylko Ciebie – teraz najwyższy czas, abyś o tym wszystkim przekonała się Ty!

Mastermind rozpoczęłam z silnym postanowieniem stworzenia oferty premium. Miałam w głowie jej ogólny zarys, jednak to rozmowy z Kaśka i z dziewczynami z grupy mastermind sprawiły, że z ogólnej wizji powstało coś konkretnego, namacalnego, coś, co świetnie wpisuje się w strategię działania mojej firmy. Bez dziewczyn nigdy nie udałoby mi się to zrobić, a już na pewno nie w tak krótkim czasie. Kaśka, Asia, druga Asia, Magda, Ania – dziękuję

Kursy grupowe, czy też takie absolutnie zautomatyzowane są idealne jeśli chcę zdobyć wiedzę na konkretny temat. Jeśli jednak chcę wykorzystać tę wiedzę w praktyce, jeśli chcę przekuć teorię w działanie – najlepiej działa mastermind, gdzie w kilkuosobowych grupach mogę przegadać każdy problem, dostać całą masę praktycznych, szytych na miarę swojego biznesu rozwiązań czy też po prostu dostać zwykłe babskie wsparcie, które jest dla mnie szalenie ważne.

Jeśli jeszcze się trafi na Mentora idealnego (Kaśka :* ) wtedy nawet rozwiązanie największych biznesowych zagwozdek staje się banalnie proste. 

Mastermind jest idealny dla osoby, która chce ruszyć z miejsca już! Teraz! Zaraz! Jeśli masz dosyć konsumowania wiedzy, jeśli chcesz działać i przy okazji dostać niesamowity impuls do tego działania właśnie – mastermind jest dla Ciebie! Znajdź mentora, któremu ufasz i zwyczajnie po ludzku lubisz i… już dzisiaj gratuluję Ci niesamowitych biznesowych efektów!

Jak znaleźć klienta i sprzedać mu (prawie) wszystko?

Jak znaleźć klienta i sprzedać mu (prawie) wszystko?

  • Pierwszy filar sprzedaży: klient, który ma problem, a Ty znasz rozwiązanie.
  • Drugi filar sprzedaży: oferta dopasowana do potrzeb klienta.
  • Trzeci filar sprzedaży: prosty proces sprzedaży, który nie onieśmiela i który jest powtarzalny.

Autorka: Kaśka Żbikowska

Jestem strategiem marketingu //
Uczę zarabiać na wiedzy w internecie. Pasjonuję się projektowaniem usług stawiających w centrum człowieka. Pokazuję, jak łączyć świetny design, biznesową opłacalność i radość korzystania z naszych rozwiązań, aby zarabiać z przyjemnością //

Pracuję tylko z liderkami gotowymi, by zmienić świat. One nie czekają na zmiany. One są zmianą //

Napisz do mnie: 
kaska@digitalgirls.pl

 

Pierwszy klient – gdzie go szukać i jak go zdobyć?

[01:00] Tym razem opowiadam, jak zdobyć uwagę, a następnie portfel klienta i sprzedać mu to, co chcemy. Podzieliłam ten odcinek na trzy części: klient -> oferta -> sprzedaż. Najpierw musisz być Ty i klient − który jest centrum Twojego biznesu – relacja między Wami, a następnie oferta, która jest wymianą wartości. Ta wymiana jest sprzedażą. Jeśli wiesz, z jakimi ludźmi chcesz pracować i w czym najlepiej pomagasz, to jest Ci o wiele łatwiej znaleźć punkt styku pomiędzy tymi dwoma sferami. I tam znajduje się najlepsza oferta, jaką możesz wypuścić na rynek. 

[04:10] Jak znaleźć tego pierwszego klienta, który zapłaci za usługi? Pierwszy płacący klient jest taką wcześniejszą wersją Ciebie. Ty najlepiej wiesz, jak on się czuje i możesz doprowadzić go do miejsca, w którym w tej chwili jesteś, bo wiesz, jak to było trzy kroki wcześniej. Byłaś tam, znasz jego bolączki, wiesz, co przeżywa. Jako edukatorka rozumiesz, że nie da się nauczyć czegoś, czego sama nie przećwiczyłaś w praktyce. Pierwsi płacący klienci najprawdopodobniej pomogą Ci ukształtować Twoją ofertę. Staraj się więc przejść w ich butach tysiące kilometrów – poczuj to, co oni w tym momencie. Tylko wtedy będziesz wiedziała, czego oni pragną i jakie problemy chcą rozwikłać. Dzięki temu stworzysz dla nich odpowiednią ofertę. 

I tutaj przechodzimy do punktu drugiego – oferta. To Ty jesteś najlepszą ofertą premium. Bo gdy wypuszczasz produkt na rynek, to klient kupuje przede wszystkim Ciebie jako twórczynię tego rozwiązania – chce pracować właśnie z Tobą. Istnieje mnóstwo ofert, ale nie ma drugiej takiej osoby, jak Ty. Przyjmij założenie, że Twoja oferta to najgorętsza premiera tego roku, na którą klienci czekają i bardzo zależy im, żeby z Tobą współpracować. 

Download (pobierz MP3) 

iTunes (subskrybuj)

iTunes #DigitalGirl – tutaj możesz napisać recenzję podcastu

Mój profil na Instagram – tutaj codziennie publikuję wskazówki dla tworzących i sprzedających swoje produkty online

ABY SPRZEDAĆ KLIENTOWI, MUSISZ najpierw SPRZEDAĆ SAMEJ SOBIE

Jak stworzyć ofertę zachwycającą, przełomową i zmieniającą czyjeś życie?

[11:01] Bądź swoją beta-testerką − najpierw sprzedaj to samej sobie! Przekonaj siebie, że to jest warte Twojego czasu, pieniędzy – znajdź argumenty, pokaż realne korzyści, potencjalne efekty, które ktoś może osiągnąć dzięki Tobie. Następnie – znajdź dwóch, trzech płacących klientów, którzy uwiarygodnią Twój produkt i potwierdzą, że problem, który chcesz rozwiązać, naprawdę istnieje. Pracując z klientami, jak najprecyzyjniej wybadaj, czego oni potrzebują i ucz się jak najlepiej rozwiązywać ich problemy. To rozwiązanie dasz podobnym do nich w kolejnym kroku.

relacja tWOJA I KLIENTA zACZYNA SIĘ OD PRZYCISKU “KUP TERAZ”

[14:01] Trzeci element układanki to sprzedaż. Moja strategia sprzedażowa jest bardzo prosta. Dawanie czegoś od siebie bezpłatnie ma wywołać reakcję „wow”, wręcz niedowierzania, że to jest za darmo. Klient premium, który ma czas, pieniądze w tej chwili, musi najpierw poczuć, że dajesz mu coś wartościowego. Darmowe materiały mają do czegoś prowadzić, być jednym z kroków na całej ścieżce klienta. Ty, jako jej twórczyni, powinnaś mieć absolutną pewność, do czego prowadzisz odbiorcę. I co ważne, musisz zachęcić go do jeszcze głębszego kontaktu z Tobą, by czuł niedosyt.

[16:09] Jeśli pokażesz komuś jakąś wartość i dasz mikro-fragment dużej całości, to on, zachwycony tym, co dostał, będzie chciał jeszcze więcej. I to naturalne, że zaufa właśnie Tobie, a nie setkom innych marek, które każdego dnia proszą o jego uwagę. Kiedy już mu to dasz – wejdź z nim w dialog, rozmawiaj, a przede wszystkim, daj mu mówić i słuchaj, buduj relację, realizuj swoje deklaracje, obietnice. I dopiero wtedy zaproponuj współpracę z Tobą. A kiedy on da Ci kredyt zaufania, zrób wszystko, aby go nie stracić. Dajesz komuś dużą wartość i masz prawo żądać za to zapłaty, ale klient ma prawo oczekiwać tego, co obiecałaś mu dostarczyć. To wszystko jest ścieżką klienta, która nie kończy, kiedy ktoś wciska przycisk „Kup teraz” – ona się tam dopiero zaczyna.

Pierwszy płacący klient jest taką wcześniejszą wersją Ciebie.

Ty najlepiej wiesz, jak on się czuje i możesz doprowadzić go do miejsca, w którym w tej chwili jesteś, bo wiesz, jak to było trzy kroki wcześniej.

Byłaś tam, znasz jego bolączki, wiesz, co przeżywa.

    Oferta dopasowana do potrzeb klienta, czyli jaka?

    [20:52] Co to znaczy, że oferta jest dopasowana do potrzeb klienta?

    *Daje klientowi pełną jasność, że rozwiąże jego problem. Upewnij pierwszych dwóch, trzech klientów klarownym przekazem, że naprawdę potrafisz rozwiązać ich kłopot.

    **Jest uporządkowana i zorganizowana. Daj klientowi jasność co do zawartości oferty (dokąd chcesz go doprowadzić, w jakim czasie, w jakich krokach, za jaką kwotę, jak przebiega proces płatności), by czuł się zaopiekowany, bo Ty czuwasz nad tematem. 

    ***Jest zrozumiała – napisana językiem, który klient rozumie, na poziomie merytorycznym, jakiego on w tej chwili potrzebuje.

    Model Story Brand // Donald Miller

    1 / Największym wrogiem każdego biznesu jest hałas, szum, który powstaje zawsze, kiedy nie wiemy co i komu chcemy komunikować na rynku.

    2 / Ludzie nie kupują najlepszych produktów. Kupują te, które do nich najsilniej przemawiają.

    3 / Lekarstwem na większość bolączek właścicielek biznesów będzie… zredukowanie celów klienta do jednego. I skupienie się na nim.

    >>> Link do księgarni

    książka na dziś – Model Story Brand – Donald miller

    [24:19] Na koniec mam dla Ciebie 3 myśli na wynos z polecanej w tym odcinku książki „Model StoryBrand” Donalda Millera.

    *Największy wróg biznesu to hałas – wysyłamy ogrom nie zawsze istotnych informacji, generując hałas. Autor podpowiada, jak stworzyć podróż naszego klienta w oparciu o podróż bohatera, wykrystalizować i przekazywać to, co najważniejsze. 

    **Ludzie nie kupują najlepszych produktów na rynku – kupują takie, które do nich najlepiej przemawiają – skonkretyzuj swój przekaz i stawiaj Twojego odbiorcę w centrum zainteresowania – to on ma być bohaterem tej opowieści, ma czuć się ważny. Twoja oferta jest o Twoim kliencie.

    ***Zredukuj cele klienta do jednego gdy opowieści zawierają zbyt wiele niepotrzebnych detali, to główny cel bohatera się rozmywa. Wybierz cel przewodni Twojego klienta. Kiedy zakomunikujesz zbyt wiele naraz, on nic nie usłyszy i ucieknie.