Jak stworzyć kurs online i realizować każdą kolejną jego edycję bardziej świadomie?
[00:35] Tym razem Gościem piątkowego spotkania Live była nasza Kursantka #SkyRocket – Emilia Kajca – która uczy przedsiębiorcze kobiety pewności siebie przed kamerą, oraz tworzenia skutecznych wideo, by zarabiać na swojej wiedzy online. Jest też autorką bonusu poświęconego podstawom nagrywania wideo – dostępnego właśnie w #SkyRocket. O czym rozmawiałyśmy? O drodze przedsiębiorczyni internetowej oraz o tym, jak wystartować całkowicie od zera i z sukcesem sprzedać swój kurs online. Jeśli ten temat jest dla Ciebie ważny, to koniecznie czytaj dalej.
AUDIO ZE SPOTKANIA
SKRÓCONA NOTATKA ZE SPOTKANIA
#1. Skąd mieć pewność, że Twoją wiedzę da się przełożyć na coś wartościowego dla klientów?
[02:00] Emilka dołączyła do #SkyRocket ponad rok temu. Nie wiedziała, jak kreować markę w internecie, bo dotychczas działała jedynie offline. Dlatego potrzebowała naszego wsparcia. Program dał jej poczucie, że w przypadku pytań i wątpliwości nie musiała szukać daleko, ponieważ wszystko znalazła w jednym miejscu.
W rezultacie kilka miesięcy później z sukcesem sprzedała swój pierwszy kurs online. Dużym wyzwaniem dla niej było przełożenie na online doświadczenia zdobytego wcześniej w „offlajnie”, co zajęło 3−4 miesiące. Z perspektywy czasu widzi, że to wcale nie tak długo.
Nie będziesz mieć pewności, czy Twój pomysł na kurs jest trafiony, dopóki nie wyjdziesz z ofertą na rynek i nie przetestujesz. To najlepszy wyznacznik. #SkyRocket uczy tego krok po kroku w sprawny sposób.
#2. Właściwe nastawienie sprawia, że dzieją się rzeczy niesamowite
[10:00] Zwykle dużo energii poświęcamy na stworzenie odpowiedniego produktu dla klientów i zgłębienie kwestii technicznych, ale niekoniecznie myślimy o tym, że nasze nastawienie ma ogromny wpływ na nasz biznes. Wiara w to, że komuś pomagasz i że Twoje rozwiązanie jest wystarczająco dobre to jeden z najważniejszych czynników w procesie budowania marki osobistej.
Jeśli zadbasz o kwestie merytoryczne oraz techniczne i dołączysz do tego wiarę, że możesz tego wszystkiego dokonać, to całość okaże się jeszcze bardziej skuteczna. To działania połączone.
#3. Sprzedawanie bez społeczności jest możliwe
[18:00] Pierwszą edycję swojego kursu Emilka sprzedawała organicznie, bez zaangażowanej społeczności w social mediach. Miała wartość do zaoferowania, chciała przetestować swój pomysł i sprawdzić, z jakim przyjęciem się spotka. Pozyskała 20 kursantek, a jej kurs kosztował wówczas 147 zł. Kiedy ktoś zapłaci za Twoje rozwiązanie, zyskujesz pewność, że ten produkt ma rację bytu. To najlepszy test rynkowy i potwierdzenie. Emilka zrobiła dwa Live’y na swoim prywatnym profilu na FB, a oprócz tego pomogły kursantki ze #SkyRocket. Niektóre dołączyły do kursu Emilki, polecały dalej i udostępniały jej promocyjne nagranie wideo.
Każda z nas ma już jakieś zasoby, z których może zacząć budować.
Przełomowy był moment, w którym Emilka przekonała się, że jej kurs naprawdę pomaga. Jej „podopieczne” zaczęły nagrywać wideo publicznie – mimo że przez wiele lat nie potrafiły się przełamać – i otwarcie mówiły, że wreszcie spełniają swoje marzenia. Kiedy słyszysz takie słowa od klientek, to masz poczucie, że możesz zmieniać czyjeś życie na lepsze. Gdy wiesz, że te osoby przełamały blokady wewnętrzne, poprawił się komfort ich życia, a następnie dzięki temu same mogą budować swoje marki osobiste – to po prostu niesamowite uczucie.
#4. Niższa cena niekoniecznie działa na korzyść
[26:00] Emilka podkreśla, że przemiana mentalna trwa u niej cały czas – nie zakończyła się z pierwszą edycją jej kursu. Przed drugą edycją myślała o podwyższeniu ceny (finalnie kurs kosztował ponad 500 zł) i zblokowała ją myśl, że zwiększając cenę, i z racji kolejnej edycji, powinna zaoferować więcej. Wtedy równie mocno popracowała nad swoim nastawieniem. Sprzedaż odbywała się w modelu webinarowym i za pośrednictwem reklam – czego nauczyła się w #SkyRocket.
Natomiast trzecia edycja (w której cena kursu jeszcze bardziej poszybowała w górę) była najlepszą pod względem przychodów. Emilka przyznaje, że bardzo mocno pracowała nad tym, jakie myśli dopuszczała do swojej świadomości, co przełożyło się na oszałamiające wyniki. Na sam webinar zapisało się aż 1800 osób!
W tej chwili odbywa się kampania sprzedażowa przed czwartą edycją.
[34:00] Istotny w tym procesie okazał się feedback klientek, które m.in. zasugerowały podwyższenie ceny kursu. Płacąc mniejszą kwotę, sądziły, że dostaną mniej. To, że otrzymały większą wartość, było dla nich pozytywnym zaskoczeniem. Niższa cena może się też przełożyć się na mniejszą motywację i zaangażowanie kursantów.
#5. Swoje myśli o stworzeniu kursu online jak najszybciej przekuj w działanie
[38:00] Na koniec mamy dla Ciebie kilka cennych wskazówek od Emilki.
Jeśli myślisz o stworzeniu kurs online, przetestuj swoje pomysły jak najszybciej, żeby przekonać się, czy taka ścieżka jest dla Ciebie odpowiednia. Ta myśl o stworzeniu kursu online będzie kiełkowała, nie da się jej porzucić. Dlatego warto jak najszybciej ją złapać, sprawdzić i przekonać się – a najlepiej przekonasz się w akcji.
Natomiast gdy już podjęłaś tę akcję, poświęć dużo czasu na rozmowy ze swoimi odbiorcami i badanie potencjalnej grupy docelowej, bo jeśli dobrze odrobisz tę pracę domową, pozostałe elementy będą łatwiejsze. Warto mieć mentorów, którzy osiągnęli już coś, do czego sama dążysz. Mentor jest kluczowy, bo pomoże obrać właściwy kierunek, dzięki czemu nie będziesz błądzić.
Jeśli chcesz dowiedzieć się jeszcze więcej o Emilce i jej kursie, kliknij TUTAJ
Czujesz, że już czas stworzyć kurs online?
Zajrzyj do naszego bezpłatnego webinaru
Pokazujemy jak najpierw sprzedać i zarobić na kursie online, zanim jeszcze nagrasz choćby pierwszą jego lekcję. Mówią, że nasza metoda jest innowacyjna :). Zainteresowana?