90 dni do startu sprzedaży Twojego kursu online, czyli zaplanuj kampanię

90 dni do startu sprzedaży Twojego kursu online, czyli zaplanuj kampanię

  • Krok 1: Zaprojektowanie i przygotowanie planu kampanii (pre-launch).
  • Krok 2: Przeprowadzenie przedsprzedaży oferty, kontakty z klientami i budowanie zaufania (pre-sale).
  • Krok 3: Sprzedawanie i zarabianie na kursie online w 5-dniowym oknie sprzedażowym.

Autorka: Kaśka Żbikowska

Jestem strategiem marketingu //
Uczę zarabiać na wiedzy w internecie. Pasjonuję się projektowaniem usług stawiających w centrum człowieka. Pokazuję, jak łączyć świetny design, biznesową opłacalność i radość korzystania z naszych rozwiązań, aby zarabiać z przyjemnością //

Pracuję tylko z liderkami gotowymi, by zmienić świat. One nie czekają na zmiany. One są zmianą //

Napisz do mnie: 
kaska@digitalgirls.pl

 

Zaprojektuj sprzedaż swojego kursu online

[00:46] To odcinek poświęcony planowaniu kampanii sprzedażowej i etapom poprzedzającym wypuszczenie kursu online na rynek. Opowiadam o mojej autorskiej ścieżce LAUNCH ROADMAP, którą wykorzystuję przy projektowaniu kampanii dla każdego nowego produktu. Tym razem nie skupiam się na samym procesie powstawania kursu, tylko na działaniach, które doprowadzą do jego sprzedaży.

[02:41] Pierwszą ważną rzeczą jest przygotowanie planu kampanii. Pod hasłem kampania mam na myśli cały ten proces rozpoczynający się w Twojej głowie, w Twoim sercu, który potem przenosisz do różnych aplikacji, notesu i finalnie wdrażasz w życie. Twoja kampania powinna zacząć się w Tobie. Zanim zakomunikujesz coś światu, musisz zaplanować, jakie cele stawiasz przed sobą i tą kampanią. Niezależnie, czy jest to Twój pierwszy, czy kolejny produkt – pomyśl, jakie są Twoje cele i jaki rezultat chcesz osiągnąć. Nie chodzi jedynie o cel finansowy, ale o szersze powody Twojego działania. Co ważne, nie porównuj się z innymi osobami – które są np. w innym momencie swojego rozwoju – tylko z samą sobą z poprzednich okresów. Zapisz sobie, z czym startujesz, jaka jest Twoja gotowość do działania, ile masz czasu na przeprowadzenie tej kampanii, jakimi zasobami dysponujesz – czy robisz to samodzielnie, czy np. z pomocą VA, czy to Twój pierwszy produkt, czy kolejny, czy masz już zaangażowaną społeczność itd. 

[05:25] Jednym z elementów przygotowania kampanii jest także wyciągnięcie wniosków z Twoich dotychczasowych działań. Nawet jeśli jeszcze nie wypuszczałaś produktów na rynek – przeanalizuj, co mówili do Ciebie odbiorcy, o czym pisali, komentując Twoje posty w social mediach, w wiadomościach do Ciebie, w ankietach itd. Na bazie wiedzy, którą wyniesiesz z kontaktów, rozmów z obserwującymi i klientami, zbudujesz fundamenty pod całą kampanię. Wyciągniesz cytaty, zagwozdki, którymi dzieliły się z Tobą te osoby. Ich słowa i doświadczenia wykorzystasz na każdym etapie kampanii. 

Download (pobierz MP3) 

iTunes (subskrybuj)

iTunes #DigitalGirl – tutaj możesz napisać recenzję podcastu

Mój profil na Instagram – tutaj codziennie publikuję wskazówki dla tworzących i sprzedających swoje produkty online

nIE ZAPOMINAJ O KONTAKTACH Z KLIENTAMI, czyli krok 2

[07:00] Kiedy masz już plan, możesz przystąpić do okresu PRE-LAUNCHU – zapowiedzi, który – zwłaszcza jeśli startujesz z pierwszym produktem – powinien rozpocząć się na co najmniej 90 dni przed sprzedażą właściwą. To drugi krok na Roadmapie i taki moment, w którym zaczynasz myśleć, jak zapowiedzieć to, nad czym pracujesz. Kiedy zapowiadasz, że już za 3 miesiące będziesz miała coś dla swoich odbiorców, nie musisz mieć wtedy jeszcze gotowego produktu. Możesz dopiero zaczynać pracę nad nim, ale masz już w sobie gotowość i pewność co do wypuszczenia go na rynek.

Ten etap warto zacząć od przygotowania prostej strony sprzedażowej. Zamieść na niej minimum treści – jedynie konkret związany z Twoją specjalizacją. Dołącz też prosty formularz zapisu, aby odbiorcy mogli zostawić Ci swój adres e-mail. W ten sposób zadeklarują, że są zainteresowani Twoim rozwiązaniem ich potrzeb i chcą otrzymać więcej informacji. Na tym etapie edukujesz Twoich odbiorców, budzisz w nich poczucie świadomości, że oni mają jakąś potrzebę do zaspokojenia. Występujesz już wtedy w roli ekspertki, partnerki i przewodniczki w tym procesie. Nie zapominaj jednak o bardzo ważnej rzeczy.

Kiedy już pozyskasz adresy e-mail do tych osób i obiecasz im, że będziecie w kontakcie w ramach tematu, którym są zainteresowani, to naprawdę bądź z nimi w kontakcie!

Nie może być tak, że budujesz swoją markę ekspercką i obiecujesz odbiorcy, iż za 3 miesiące wypuścisz kurs online rozwiązujący jego potrzebę, a w tym czasie nie odzywasz się do niego ani razu. Wszystko musi opierać się na fundamencie budowania partnerskich relacji z Twoimi odbiorcami i wspierania się nawzajem. 

dOBRZE ZAPROJEKTOWANA PRZEDSPRZEDAŻ KLUCZEM DO SUKCESU

[12:36] Kolejnym krokiem na Roadmapie jest PRE-SALE, czyli przedsprzedaż. Polecam Ci zrobienie przedsprzedaży, czyli szybkiego sprzedażowego okna – otwarcia możliwości zakupu Twojego produktu, nawet kiedy nie jest on jeszcze gotowy, ale już wiesz, jak chciałabyś go poprowadzić. W okresie robienia zapowiedzi dowiesz się bardzo dużo o osobach zapisanych na Twoją listę oczekujących, dzięki czemu jeszcze lepiej zrozumiesz, jak możesz im realnie pomóc. Te informacje zwrotne będziesz mogła wykorzystać w okresie przedsprzedaży. Pamiętaj, że jeszcze bardziej zbliżasz się do swoich odbiorców, kiedy mówisz ich językiem. W tym czasie podejmiesz też decyzję, jakie materiały, formaty czy ćwiczenia zaproponujesz w ramach kursu. Rekomenduję Ci zorganizowanie przedsprzedaży od 1 miesiąca do 2 tygodni przed uruchomieniem Twojego głównego okresu sprzedażowego.

Osobom zapisanym na listę oczekujących możesz zaproponować specjalną cenę albo jakiś bonus lub niespodziankę − tak, aby poczuli się wyjątkowo. To moment, w którym już sprzedajesz i dajesz tym ludziom konkretną wartość, kiedy oczekują na start Twojego kursu. Staraj się zaprojektować to wszystko tak, aby pozyskać minimalną grupę klientów, wystarczającą do uruchomienia tego kursu. Cała przedsprzedaż jest nie tylko po to, abyś uzyskała przychody w swoim biznesie, ale także znalazła osoby, które już dzisiaj są w stanie poświęcić Ci swój czas i uwagę w trakcie prowadzenia przez Ciebie kursu. Te osoby będą najważniejszymi klientami, bo jako pierwsze podejmą decyzję o płatnej współpracy z Tobą i tym samym potwierdzą, że mają problem, który Ty możesz rozwiązać. 

[18:00] Osoby, które dokonają zakupu Twojego kursu w przedsprzedaży, powinny być przez Ciebie otoczone ciepłem, życzliwą opieką i zainteresowaniem. Staraj się nawiązać z nimi jeszcze bliższe relacje. Rozmawiaj z nimi, buduj most między nimi a Tobą. Dzięki temu zyskasz większą świadomość, co finalnie powinno znaleźć się w Twoim kursie.

Osoby, które dokonają zakupu Twojego kursu w przedsprzedaży, powinny być przez Ciebie otoczone ciepłem, życzliwą opieką i zainteresowaniem.

Staraj się nawiązać z nimi jeszcze bliższe relacje. Rozmawiaj z nimi, buduj most między nimi a Tobą.

Dzięki temu zyskasz większą świadomość, co finalnie powinno znaleźć się w Twoim kursie.

    Zacznij sprzedawać

    [21:40] Ostatni krok na Roadmapie to LAUNCH – sprzedaż, czyli moment otwarcia sprzedaży dla wszystkich. Zazwyczaj trwa on od 5 do 7 dni przed uruchomieniem Twojego kursu online. W tym czasie realizujesz wszystkie swoje wcześniejsze założenia, np. wysyłasz sekwencję e-maili do Twoich odbiorców (dobrze, żebyś na końcu każdego maila zadawała im jakieś pytanie), robisz live’y na Facebooku czy spotykasz się z nimi na Instagramie. To także dobry moment na aktualizację Twojej strony z ofertą, do której możesz dodać np. sekcję FAQ.

    Skup się na dokonaniu takiej uczciwej, partnerskiej wymiany ze swoimi odbiorcami. Staraj się też nie przedłużać okresu sprzedaży − np. do dwóch tygodni − bo wtedy klienci nie będą mieli tego poczucia, że warto kupić ten kurs właśnie teraz. 

    Całą Roadmapę znajdziesz w pliku pdf dołączonym do notatek z tego podcastu oraz tutaj >> ROADMAPA

    Magia słów // Joanna Wrycza-Bekier

    1 / Drabina abstrakcji to narzędzie pozwalające płynnie przeskakiwać od konkretu do abstrakcji.

    2 / Konkret a abstrakcja. Jak poruszać się pomiędzy tymi dwoma płaszczyznami?

    3 / Unikaj wampirów energetycznych w swoich tekstach, np. strony biernej.

    >>> Link do księgarni

    książka na dziś – Magia Słów – Joanna Wrycza-Bekier

    [31:00] Książka „Magia słów”, którą tym razem polecam, pomoże Ci w tworzeniu tekstów do kampanii sprzedażowych. Wyjęłam z niej 3 inspirujące myśli dla Ciebie.

    *Drabina abstrakcji to narzędzie pozwalające płynnie przeskakiwać od konkretu do abstrakcji. Żeby odpowiedzieć na potrzeby swoich odbiorców, nawiązać z nimi relacje, musisz wejść w ich buty, poczuć to, co oni czują i opisać to. W swoich tekstach nie możesz zapominać o konkretach. W przeciwnym razie wydadzą się one odbiorcy zbyt abstrakcyjne, by mogli się z nimi utożsamić. Autorka książki „Magia słów” Joanna Wrycza-Bekier podpowiada, jak wydobyć ten konkret, znaleźć słowa, które precyzyjniej opiszą to, co te osoby powinny poczuć w danym temacie.

    **Konkret a abstrakcja. Kiedy piszesz tekst, to używasz konkretnych pojęć, imion bohaterów. W swojej opowieści używaj imion dotychczasowych klientek, pokazuj konkretne przykłady i sytuacje, a także nazywaj swoje produkty konkretnym tytułem, np. „Kurs pisania tekstów”. Im większy konkret, tym lepiej, bo odbiorcy poczują, że nie mówisz o czymś fikcyjnym. Zwracaj uwagę na szczegóły, zwłaszcza przy okazji projektowania stron i maili sprzedażowych. 

    Na poziomie abstrakcji natomiast wywołujesz emocje, samopoczucie, jakie ma odbiorca, kiedy czyta Twój tekst, ożywiasz wewnętrzne doświadczenia, przeżycia oraz wspomnienia. Stosuj metafory, przenośnie, porównania – wszystko, co pozwoli Twojemu odbiorcy poczuć to, o czym mówisz i np. przenieść się myślami do przyszłości, którą chcesz wykreować dzięki pracy w Twoim kursie.    

    ***Unikaj wampirów energetycznych w swoich tekstach. Jednym z nich jest strona bierna, która powoduje marazm, wrażenie statyczności, braku energii. Jeśli chcesz zachęcić odbiorców do pewnej aktywności, tchnij energię w swoje teksty. Pomoże Ci w tym strona czynna.

    Zdecyduj, w czym jesteś ekspertką

    Zdecyduj, w czym jesteś ekspertką

    • Sprecyzuj, czym jest główna potrzeba klienta, którą zaspokajasz – zwłaszcza kiedy jesteś „multipasjonatką”;
    • Poznaj ćwiczenia, które pomogą Ci uchwycić swój wyróżnik;
    • Dowiedz się, jak skupić się na tym, co naprawdę ważne dla klienta, aby postrzegał nas jak najlepszą partnerkę w biznesie?

    Autorka: Kaśka Żbikowska

    Jestem strategiem marketingu //
    Uczę zarabiać na wiedzy w internecie. Pasjonuję się projektowaniem usług stawiających w centrum człowieka. Pokazuję, jak łączyć świetny design, biznesową opłacalność i radość korzystania z naszych rozwiązań, aby zarabiać z przyjemnością //

    Pracuję tylko z liderkami gotowymi, by zmienić świat. One nie czekają na zmiany. One są zmianą //

    Napisz do mnie: 
    kaska@digitalgirls.pl

     

    Czy wiesz już, w czym jesteś ekspertką?

    [01:12] Jednym z największych wyzwań moich klientek jest doprecyzowanie, w czym są ekspertkami. Doskonale wiem, jak trudno jest nam, multipasjonatkom – kochającym się rozwijać, zgłębiać wiedzę – wybrać to, w czym tak naprawdę się specjalizujemy. 

    Jeżeli będziesz myliła Twoje własne pasje i zainteresowania z tym, co jest istotne dla Twojego klienta, to nigdy nie uda Ci się dotrzeć ze swoim zaproszeniem do właściwych ludzi i zbudować biznesu na silnych fundamentach. Ważne jest to, abyś w swojej „multipasjonackiej” naturze pozwoliła sobie na zainteresowanie różnymi rzeczami, ale jednocześnie pamiętała, że Twój biznes jest o Twoim odbiorcy. To główna myśl, którą rozwijam w tym odcinku – Twój biznes nie jest o Tobie, Twój biznes jest o Twoim kliencie. Dlatego przesłanie o tym, w czym jesteś ekspertką, musi być bardzo jasne i precyzyjne, by Twój klient nie miał najmniejszych wątpliwości, że jesteś dla niego stworzona, a Twoje usługi są szyte na miarę jego potrzeb (w odc. DG30 mówiłam, dlaczego nie warto być dla wszystkich). 

    [04:50] Nie musisz być ekspertką w szerokim zakresie. Jeśli Twoją dziedziną są media społecznościowe – wystarczy, że powiesz, iż specjalizujesz się np. w ustawianiu reklam na Facebooku, czyli wyodrębnisz ten najważniejszy fragment. Dzięki temu precyzyjniej trafisz w centrum potrzeb Twoich klientów, którzy pragną, abyś w krótkim czasie pomogła im dojść tam, gdzie nie mogą lub nie chcą dotrzeć sami. 

    [06:26] Wskazówka. Doprecyzuj główną potrzebę, którą zaspokajasz u klienta – i bądź ekspertką w tej dziedzinie. Niech to będzie coś, co wyróżnia Cię z tłumu i nie pozostawia u Twojego odbiorcy żadnych wątpliwości. Jeżeli będziesz dokładnie wiedziała, jak Twój klient definiuje swój aktualny problem, to zdecydowanie precyzyjniej odpowiesz na tę potrzebę i dotrzesz do osób, które Cię w tej chwili poszukują. Będziesz także potrafiła nazwać siebie we właściwy sposób. 

    Download (pobierz MP3) 

    iTunes (subskrybuj)

    iTunes #DigitalGirl – tutaj możesz napisać recenzję podcastu

    Mój profil na Instagram – tutaj codziennie publikuję wskazówki dla tworzących i sprzedających swoje produkty online

    Twoje mocne strony i słabe strony Twoich klientów

    [07:42] Skorzystaj z dwóch przygotowanych przeze mnie szablonów dołączonych do notatek z tego odcinka (i na dole strony).

    Szablon 1. składa się z trzech okręgów. W pierwszym z nich zapisz sobie wszystko, co potrafisz robić – Twoje mocne strony, które mogą być ważne dla Twojego klienta. W drugim zbierz wszelkie skojarzenia związane z tym, w czym mogłabyś pomagać klientom, rozwiązując ich problemy. W trzecim wymień, za co te osoby są w stanie Ci zapłacić – wykorzystaj przy tym swoje zapiski z pierwszych dwóch pól. Te trzy okręgi będą miały wspólne mianowniki, w których znajdziesz najważniejsze rzeczy, jeśli chodzi o dookreślanie i budowanie Twojej specjalizacji. 

    [11:56] Wykorzystując szablon 2., narysuj sobie dwie osie współrzędnych – X i Y – i każdą z nich nazwij parametrem, który wyróżnia Cię na tle innych osób. Kiedy porównujemy się z konkurentami na rynku, to mówimy, że np. robimy coś szybciej lub dokładniej niż inni – i tutaj parametrem jest szybkość, dokładność. Jednak, jeśli w Twojej niszy jest już osoba, która z powodzeniem obsługuje klientów i używa właśnie takich parametrów, to Ty, komunikując się za pomocą tych samych określeń, możesz mieć problem z przebiciem się przez informację już istniejącą na rynku. 

    [14:04] Dlatego łatwiejszym i skuteczniejszym sposobem jest stworzenie własnych osi z parametrami, które czynią Cię na tyle wyjątkową, że nie musisz się już z nikim ścigać. W ten sposób argumenty, których będziesz używała w zaproszeniach dla klientów, będą wyjątkowe i trafią w inne, bardzo istotne aspekty, o których Twoi odbiorcy mogli wcześniej nawet nie pomyśleć. 

    Stwórz swoją własną oś czasu i zobacz, czym się wyróżniasz

    [14:27] W moim przypadku jest to bliskość i kameralność w kontaktach z klientkami – uwielbiam bliskie relacje i swój komunikat bardzo lubię wyrażać przez te parametry. Z drugiej strony dbam również o wygląd grafik dołączonych do moich programów, a które są jednocześnie esencjonalne i użyteczne, co klientki bardzo sobie chwalą. Zatem, jeśli będę komunikować światu moje parametry, czyli bliskość oraz ten ładny, użyteczny design, to najprawdopodobniej trafią do mnie osoby, które potrzebują kameralności (np. introwertyczki) i te, które cenią sobie wizualny aspekt.

    [18:55] Zobacz więc, jak to jest u Ciebie – stwórz swoją własną oś z co najmniej dwoma parametrami, dzięki którym jesteś wyjątkowa i wyróżniasz się na tle innych osób

    Doprecyzuj główną potrzebę, którą zaspokajasz u klienta – i bądź ekspertką w tej dziedzinie.

    Niech to będzie coś, co wyróżnia Cię z tłumu i nie pozostawia u Twojego odbiorcy żadnych wątpliwości.

      Sztuka projektowania tekstów. Jak tworzyć treści, które podbiją internet // Ewa Szczepaniak

      1 / Dobre teksty to nie coś, co się pisze, ale coś, co się projektuje.

      2 / Stwórz swój własny portret komunikacyjny. 

      3 / Za każdym razem, kiedy startujesz z pisaniem jakiegoś tekstu, Twój klient, jest jego bohaterem.

      >>> Link do księgarni

      książka na dziś – Sztuka projektowania tekstów. Jak tworzyć treści, które podbiją internet – Ewa Szczepaniak

      [23:00] Tym razem polecam książkę „Sztuka projektowania tekstów. Jak tworzyć treści, które podbiją internet” Ewy Szczepaniak. Wyjęłam z niej 3 myśli dla Ciebie.

      *Dobre teksty to nie coś, co się pisze, ale coś, co się projektuje. Dobry tekst jest jak projekt, jego tworzenie zaczyna się od serii bardzo konkretnych decyzji. Od samego początku decydujesz, jak będzie wyglądała Twoja publikacja – jakie postacie się w niej znajdą, jak będziesz opisywała wszelkie zjawiska, jakim językiem będziesz mówiła. 

      **Stwórz swój własny portret komunikacyjny. Musisz wybrać temat Twoich treści, ale przede wszystkim zdecydować, jaki ma być ich charakter, jaką Ty będziesz twórczynią tych tekstów.  

      ***Za każdym razem, kiedy startujesz z pisaniem jakiegoś tekstu, Twój klient, jest jego bohaterem. Powinnaś najpierw poznać Twoich odbiorców, a następnie zdecydować, jakie mają potrzeby i oczekiwania związane z opisywanym przez Ciebie tematem. Kluczowe jest to, jakim językiem się posługują – czy potrzebują prostych stwierdzeń, czy raczej specjalistycznego słownictwa, w zależności od tego, czy pracujesz z początkującymi, czy zaawansowanymi osobami w swojej dziedzinie. Ważne jest również to, kim te osoby są i jakie mają preferencje, jeśli chodzi o czytanie i obcowanie z tekstami. Kiedy doprecyzujesz te wszystkie parametry, to będzie Ci zdecydowanie łatwiej projektować naprawdę świetne teksty, idealnie wpisujące się w potrzeby klientów. 

      DG31 / Zdecyduj, w czym jesteś ekspertką

      DG31 / Zdecyduj, w czym jesteś ekspertką

      Zapraszam Cię na 31. odcinek mojego podcastu #DigitalGirl

      Twój biznes nie jest o Tobie, Twój biznes jest o Twoim kliencie. Dlatego przesłanie o tym, w czym jesteś ekspertką, musi być bardzo jasne i precyzyjne, by Twój klient nie miał najmniejszych wątpliwości, że jesteś dla niego stworzona, a Twoje usługi są szyte na miarę jego potrzeb. W dzisiejszym odcinku opowiadam o:

      1 // precyzowaniu czym jest główna potrzeba klienta, którą zaspokajasz – zwłaszcza kiedy jesteś „multipasjonatką”;
      2 // dwóch ćwiczeniach, które możesz zrobić od razu, które pomogą Ci uchwycić swój wyróżnik;
      3 // jak skupić się na tym, co naprawdę ważne dla klienta, aby postrzegał nas jak najlepszą partnerkę w bizesie.

      Książka, którą Ci dziś polecam to „Sztuka projektowania tekstów” Ewy Szczepaniak, a oto 3 myśli na wynos z lektury:

      1 / Dobre teksty to nie coś, co się pisze, ale coś, co się projektuje.
      2 / Stwórz swój własny portret komunikacyjny. 
      3 / Za każdym razem, kiedy startujesz z pisaniem jakiegoś tekstu, Twój klient, jest jego bohaterem.

      Zapraszam do wysłuchania 🙂

      Podcast >>> Download (MP3) / iTunes (subskrybuj)

      Linki: 

      iTunes #DigitalGirl – miejsce, w którym możesz napisać rekomendację o moim podcaście

      Grupa #DigitalGirls na FB – najbardziej magiczna społeczność w internecie 

      Sztuka projektowania tekstów – Ewa Szczepaniak 

      Mat Czechowicz – muzyka w podcaście 

      Inne odcinki podcastu, które mogą Cię zainteresować:

      DG30 / Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak znaleźć swoją niszę

      DG25 / Jak przestać się bać zawężania grupy klientów

       

      Notatka z odcinka:

      DG31 / Zdecyduj, w czym jesteś ekspertką

      [01:12] Jednym z największych wyzwań moich klientek jest doprecyzowanie, w czym są ekspertkami. Doskonale wiem, jak trudno jest nam, multipasjonatkom – kochającym się rozwijać, zgłębiać wiedzę – wybrać to, w czym tak naprawdę się specjalizujemy.

      To główna myśl, którą rozwijam w tym odcinku – Twój biznes nie jest o Tobie, Twój biznes jest o Twoim kliencie. Dlatego przesłanie o tym, w czym jesteś ekspertką, musi być bardzo jasne i precyzyjne, by Twój klient nie miał najmniejszych wątpliwości, że jesteś dla niego stworzona, a Twoje usługi są szyte na miarę jego potrzeb (w odcinku DG30 / Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak znaleźć swoją niszę mówiłam, dlaczego nie warto skupiać się na „wszystkich”).

      [04:50] Nie musisz być ekspertką w szerokim zakresie. Jeśli Twoją dziedziną są media społecznościowe – wystarczy, że powiesz, iż specjalizujesz się np. w ustawianiu reklam na Facebooku, czyli wyodrębnisz ten najważniejszy fragment. Dzięki temu precyzyjniej trafisz w centrum potrzeb Twoich klientów, którzy pragną, abyś w krótkim czasie pomogła im dojść tam, gdzie nie mogą lub nie chcą dotrzeć sami.

      [06:26] Wskazówka. Doprecyzuj główną potrzebę, którą zaspokajasz u klienta – i bądź ekspertką w tej dziedzinie. Niech to będzie coś, co wyróżnia Cię z tłumu i nie pozostawia u Twojego odbiorcy żadnych wątpliwości. Jeżeli będziesz dokładnie wiedziała, jak Twój klient definiuje swój aktualny problem, to zdecydowanie precyzyjniej odpowiesz na tę potrzebę i dotrzesz do osób, które Cię w tej chwili poszukują. Będziesz także potrafiła nazwać siebie we właściwy sposób.

      [07:42] Skorzystaj z dwóch przygotowanych przeze mnie szablonów dołączonych do notatek z tego odcinka.

      Szablon 1. składa się z trzech okręgów. W pierwszym z nich zapisz sobie wszystko, co potrafisz robić – Twoje mocne strony, które mogą być ważne dla Twojego klienta. W drugim zbierz wszelkie skojarzenia związane z tym, w czym mogłabyś pomagać klientom, rozwiązując ich problemy. W trzecim wymień, za co te osoby są w stanie Ci zapłacić – wykorzystaj przy tym swoje zapiski z pierwszych dwóch pól. Te trzy okręgi będą miały wspólne mianowniki, w których znajdziesz najważniejsze rzeczy, jeśli chodzi o dookreślanie i budowanie Twojej specjalizacji.

      [11:56] Wykorzystując szablon 2., narysuj sobie dwie osie współrzędnych – X i Y – i każdą z nich nazwij parametrem, który wyróżnia Cię na tle innych osób. Kiedy porównujemy się z konkurentami na rynku, to mówimy, że np. robimy coś szybciej lub dokładniej niż inni – i tutaj parametrem jest szybkość, dokładność. Jednak, jeśli w Twojej niszy jest już osoba, która z powodzeniem obsługuje klientów i używa właśnie takich parametrów, to Ty, komunikując się za pomocą tych samych określeń, możesz mieć problem z przebiciem się przez informację już istniejącą na rynku.

      [14:04] Dlatego łatwiejszym i skuteczniejszym sposobem jest stworzenie własnych osi z parametrami, które czynią Cię na tyle wyjątkową, że nie musisz się już z nikim ścigać. W ten sposób argumenty, których będziesz używała w zaproszeniach dla klientów, będą wyjątkowe i trafią w inne, bardzo istotne aspekty, o których Twoi odbiorcy mogli wcześniej nawet nie pomyśleć.

      [14:27] W moim przypadku jest to bliskość i kameralność w kontaktach z klientkami – uwielbiam bliskie relacje i swój komunikat bardzo lubię wyrażać przez te parametry. Z drugiej strony dbam również o wygląd grafik dołączonych do moich programów, a które są jednocześnie esencjonalne i użyteczne, co klientki bardzo sobie chwalą. Zatem, jeśli będę komunikować światu moje parametry, czyli bliskość oraz ten ładny, użyteczny design, to najprawdopodobniej trafią do mnie osoby, które potrzebują kameralności (np. introwertyczki) i te, które cenią sobie wizualny aspekt.

      [18:55] Zobacz więc, jak to jest u Ciebie – stwórz swoją własną oś z co najmniej dwoma parametrami, dzięki którym jesteś wyjątkowa i wyróżniasz się na tle innych osób.

      [23:00] Tym razem polecam książkę „Sztuka projektowania tekstów. Jak tworzyć treści, które podbiją internet” Ewy Szczepaniak. Wyjęłam z niej 3 myśli dla Ciebie.

      1 // Dobre teksty to nie coś, co się pisze, ale coś, co się projektuje. Dobry tekst jest jak projekt, jego tworzenie zaczyna się od serii bardzo konkretnych decyzji. Od samego początku decydujesz, jak będzie wyglądała Twoja publikacja – jakie postacie się w niej znajdą, jak będziesz opisywała wszelkie zjawiska, jakim językiem będziesz mówiła.

      2 // Stwórz swój własny portret komunikacyjny. Musisz wybrać temat Twoich treści, ale przede wszystkim zdecydować, jaki ma być ich charakter, jaką Ty będziesz twórczynią tych tekstów.

      3 // Za każdym razem, kiedy startujesz z pisaniem jakiegoś tekstu, Twój klient, jest jego bohaterem. Powinnaś najpierw poznać Twoich odbiorców, a następnie zdecydować, jakie mają potrzeby i oczekiwania związane z opisywanym przez Ciebie tematem. Kluczowe jest to, jakim językiem się posługują – czy potrzebują prostych stwierdzeń, czy raczej specjalistycznego słownictwa, w zależności od tego, czy pracujesz z początkującymi, czy zaawansowanymi osobami w swojej dziedzinie. Ważne jest również to, kim te osoby są i jakie mają preferencje, jeśli chodzi o czytanie i obcowanie z tekstami. Kiedy doprecyzujesz te wszystkie parametry, to będzie Ci zdecydowanie łatwiej projektować naprawdę świetne teksty, idealnie wpisujące się w potrzeby klientów.  

       

       

       

      Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak określić swoją niszę

      Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak określić swoją niszę

      • Trzy toksyczne przekonania, które mamy w temacie docelowej grupy klientów?
      • Dlaczego, aby zarabiać w sieci, nie trzeba być „dla wszystkich”? 
      • Jak tworzyć ofertę na podstawie świadomości realnych potrzeb klientów, a nie naszego „widzimisię”?

      Autorka: Kaśka Żbikowska

      Jestem strategiem marketingu //
      Uczę zarabiać na wiedzy w internecie. Pasjonuję się projektowaniem usług stawiających w centrum człowieka. Pokazuję, jak łączyć świetny design, biznesową opłacalność i radość korzystania z naszych rozwiązań, aby zarabiać z przyjemnością //

      Pracuję tylko z liderkami gotowymi, by zmienić świat. One nie czekają na zmiany. One są zmianą //

      Napisz do mnie: 
      kaska@digitalgirls.pl

       

      Aby zarabiać, nie musisz być dla wszystkich

      [00:50] Zawężanie niszy to niekończący się proces – z każdą nową usługą zastanawiamy się, do kogo chciałybyśmy ją skierować i komu najbardziej nią pomożemy. 

      [05:50] Kiedy rozpoczynamy działania online, to mamy błędne nastawienie, że musimy być dla wszystkich. Pokutuje w nas takie przekonanie, że wszyscy powinni nas lubić, słuchać, obserwować w social mediach − w związku z czym nasze komunikaty zaczynamy kierować do wszystkich, bo jesteśmy tak bardzo spragnione reakcji drugiej strony. To powoduje, że na efekty czekamy o wiele dłużej niż trzeba, bo kiedy jesteśmy solopreneurkami (temu modelowi poświęciłam odc. DG22), nie mamy szans obsłużyć całego świata. Zresztą wcale nie musimy. 

      Dlatego w tym odcinku podkreślam, że aby zarabiać, nie musisz być dla wszystkich. Podaję też 3 konkretne wskazówki do zastosowania od zaraz.

      [09:23] 1. Pamiętaj, że kiedy rozkręcasz biznes online, to dopiero odkrywasz, jak uczyć ludzi przez internet. Uruchamiając podcast, blog czy robiąc pierwszy webinar, dopiero rozwijasz się w tej roli, dopiero zaczynasz być przedsiębiorcą. Jesteś świetna w swojej dziedzinie, ale niekoniecznie w budowaniu biznesu i służeniu klientom. 

      Wskazówka. Na samym początku nie bój się nazwać tego po imieniu – uczysz się i dojrzewasz do skalowania swojej działalności. Pozbądź się błędnego przekonania, że musisz być dla wszystkich, bo inaczej zakres działań uruchomionych w sieci może przerosnąć Twoje oczekiwania i możliwości. Tak stało się kilka lat temu w moim przypadku, kiedy uruchomiłam kurs online „Kreatorka 2015”. 

      [14:05] Na samym początku nie musisz docierać do tysięcy ludzi i być super rozpoznawalna, żeby zbudować coś wartościowego oraz stworzyć silne fundamenty w swoim biznesie. Sprawdź w działaniu, w jaki sposób najlepiej służysz innym ludziom i na tym zbuduj swoją siłę. 

      Download (pobierz MP3) 

      iTunes (subskrybuj)

      iTunes #DigitalGirl – tutaj możesz napisać recenzję podcastu

      Mój profil na Instagram – tutaj codziennie publikuję wskazówki dla tworzących i sprzedających swoje produkty online

      Z kim chcesz i z kim możesz współpracować? 

      [15:24] 2. Kiedy pozbędziesz się błędnego przekonania, że musisz być dla wszystkich, to doprecyzuj, dla kogo jesteś najlepszą partnerką w biznesie – zastanów się, jakie osoby najbardziej skorzystają na współpracy z Tobą (o zawężaniu niszy opowiadałam w odc. DG25). Pamiętaj, że nie musisz wymyślać tych ludzi – oni już istnieją, gotowi na współpracę z Tobą – i Ty, już dziś, możesz im pomóc rozwiązać ich kłopoty, bolączki, spełnić ich marzenia. To jest właśnie ta nisza – grupa idealnych klientów, którzy marzą, by ktoś ich zrozumiał, pomógł im i już teraz są gotowi za to zapłacić pieniędzmi oraz czasem. Nawiążecie relację – Tobie będzie dobrze z nimi, a im z Tobą – ta wymiana jest w biznesie najważniejsza. 

      [18:58] Jeśli nigdy w życiu nie obsłużyłaś żadnego klienta, to nie dasz rady odpowiedzieć sobie precyzyjnie na pytanie, dla kogo jesteś. Tę jasność będziesz w sobie budowała z każdym kolejnym obsłużonym klientem i podjętym działaniem. Więcej szczegółów dotyczących Twojej docelowej grupy odbiorców odkryjesz poprzez wyjście do ludzi, rozmowę, interakcję z nimi i badanie, jakie tematy ich do Ciebie przyciągnęły, jakimi słowami trafiłaś w sedno problemu, który chcą rozwiązać.

      Wskazówka. Przećwicz siebie w tej relacji, pomagając komuś rozwiązać jego problem, i zapisz jak najwięcej informacji, refleksji na ten temat. Po kilku takich ekspertyzach będziesz mogła doprecyzować, komu najbardziej chcesz pomagać i kto jest w stanie już dziś zapłacić za Twoją usługę – czyli wyodrębnisz swoją niszę. A w kolejnym kroku zaczniesz poszukiwać klientów w miejscach, w których oni już są. 

      Formę komunikatu dopasuj do osób, z którymi chcesz pracować

      [22:35] 3. Stwórz rozwiązanie dla tej niszy, bazując na swojej wiedzy i doświadczeniu. Nie zakładaj już na samym wstępie, że to będzie wielomodułowy kurs online – być może Twoim klientom będzie potrzebny żywy kontakt z Tobą i rozmowa, konsultacja raz w miesiącu. Często na samym początku wymyślamy formułę, ale nie uwzględniamy w niej potrzeb klienta. Jednak tak naprawdę dopiero w pracy z klientami jesteśmy w stanie wyłonić te potrzeby i stworzyć najodpowiedniejszą ofertę, a potem przyciągnąć kolejnych zainteresowanych.

      [31:07] Wskazówka. Zastanów się, jakich słów powinnaś użyć w swoich komunikatach, aby zareagowały na nie osoby, które naprawdę chcesz przyciągnąć. Nie trać czasu i energii na pozyskiwanie klientów, którzy nigdy nie będą zainteresowani współpracą, gdyż nie oferujesz rozwiązań odpowiadających ich bieżącym potrzebom.

      Pomyśl, z kim naprawdę jest Ci po drodze dzisiaj w Twoim biznesie online – to pozwoli Ci się uwolnić od przekonania, że musisz być dla wszystkich. 

      Pozbądź się błędnego przekonania, że musisz być dla wszystkich, bo inaczej zakres działań uruchomionych w sieci może przerosnąć Twoje oczekiwania i możliwości.

      Sprawdź w działaniu, w jaki sposób najlepiej służysz innym ludziom i na tym zbuduj swoją siłę. 

      To jest marketing // Seth Godin

      1 / Marketer powinien umieć widzieć, jak ludzie marzą, decydują i działają.

      2 / Ludzie nie chcą tego, co Ty robisz w swoim biznesie. Chcą tego, co uzyskają ze współpracy z Tobą. 

      3 / Nie masz szans zmienić wszystkich. Wszyscy to dużo ludzi 😉  

      >>> Link do księgarni

      książka na dziś -To jest marketing – sETH gODIN

      [34:35] W tym odcinku dzielę się z Tobą również 3 myślami z książki „To jest marketing” Setha Godina

      *Jako marketer – osoba, która buduje przekazy, komunikaty, jednoczy ludzi wokół pewnych idei i tworzy nową wartość – powinnaś nauczyć się widzieć, jak ludzie marzą, jak decydują i jak działają. Pomóż im stać się lepszymi wersjami ich samych (niech dostrzegą w sobie potencjał i sami dokonają zmian w swoim życiu) – a Twoja rola jako marketera będzie spełniona.  

      **Ludzie w ogóle nie chcą tego, co Ty robisz! Chcą tego, co uzyskają dzięki współpracy z Tobą. Twoi klienci nie są zainteresowani Twoim produktem i jego funkcjonalnościami, lecz tym, co z niego będą mieli dla siebie. Przyjmij to założenie, a zmieni się wszystko w Twojej komunikacji i zaczniesz docierać do osób, którym najbardziej chcesz pomóc. 

      ***Nie masz szans zmienić wszystkich, bo jest ich za dużo, są zbyt różnorodni i „zbyt dla Ciebie obojętni, abyś mógł na nich wpłynąć”. Kieruj swoje komunikaty do precyzyjnie określonych osób, a one prędzej czy później usłyszą Cię i odpowiedzą.

      DG30 / Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak określić swoją niszę

      DG30 / Nie musisz być dla wszystkich, czyli jak określić swoją niszę

      Zapraszam Cię na 30. odcinek mojego podcastu #DigitalGirl

      Wciąż boimy się zawężania grupy klientów, do których kierujemy naszą ofertę. A bez tego – trafiamy w próżnię z naszymi komunikatami. Jak jesteśmy dla wszystkich – to jestesmy dla nikogo. W dzisiejszym odcinku opowiadam o  

      1 // trzech toksycznych przekonaniach, które mamy w temacie docelowej grupy klientów;
      2 // dlaczego, aby zarabiać w sieci – nie trzeba być „dla wszystkich”;
      3 // jak tworzyć ofertę w oparciu o świadomość realnych potrzeb klientów, a nie naszego „widzimisię”.

      Książka, którą Ci dziś polecam to „To jest marketing” Setha Godina, a oto 3 myśli na wynos z lektury:

      1 / Marketer powinien umieć widzieć, jak ludzie marzą, decydują i działają.
      2 / Ludzie nie chcą tego, co Ty robisz w swoim biznesie. Chcą tego, co uzyskają ze współpracy z Tobą. 
      3 / Nie masz szans zmienić wszstkich. Wszyscy to dużo ludzi 😉  

      Zapraszam do wysłuchania 🙂

      Podcast >>> Download (MP3) / iTunes (subskrybuj)

      Linki: 

      iTunes #DigitalGirl – miejsce, w którym możesz napisać rekomendację o moim podcaście

      Grupa #DigitalGirls na FB – najbardziej magiczna społeczność w internecie 

      To jest marketing! – Seth Godin

      Mat Czechowicz – muzyka w podcaście 

      Inne odcinki podcastu, które mogą Cię zainteresować:

      DG22 / Dlaczego soloprenerki będą rządzić światem

      DG25 / Jak przestać się bać zawężania grupy klientów

       

      Notatka z odcinka:

      DG30 / Nie musisz być dla wszystkich – czyli jak określić swoją niszę

      [00:50] Zawężanie niszy to niekończący się proces – z każdą nową usługą zastanawiamy się, do kogo chciałybyśmy ją skierować i komu najbardziej nią pomożemy.

      [05:50] Kiedy rozpoczynamy działania online, to mamy błędne nastawienie, że musimy być dla wszystkich. Pokutuje w nas takie przekonanie, że wszyscy powinni nas lubić, słuchać, obserwować w social mediach − w związku z czym nasze komunikaty zaczynamy kierować do wszystkich, bo jesteśmy tak bardzo spragnione reakcji drugiej strony. To powoduje, że na efekty czekamy o wiele dłużej niż trzeba, bo kiedy jesteśmy solopreneurkami (temu modelowi poświęciłam odcinek DG22 / Dlaczego soloprenerki będą rządzić światem), nie mamy szans obsłużyć całego świata. Zresztą wcale nie musimy.

      Dlatego w tym odcinku podkreślam, że aby zarabiać, nie musisz być dla wszystkich. Podaję też 3 konkretne wskazówki do zastosowania od zaraz.

      [09:23] 1. Pamiętaj, że kiedy rozkręcasz biznes online, to dopiero odkrywasz, jak uczyć ludzi przez internet. Uruchamiając podcast, blog czy robiąc pierwszy webinar, dopiero rozwijasz się w tej roli, dopiero zaczynasz być przedsiębiorcą. Jesteś świetna w swojej dziedzinie, ale niekoniecznie w budowaniu biznesu i służeniu klientom.

      Wskazówka. Na samym początku nie bój się nazwać tego po imieniu – uczysz się i dojrzewasz do skalowania swojej działalności. Pozbądź się błędnego przekonania, że musisz być dla wszystkich, bo inaczej zakres działań uruchomionych w sieci może przerosnąć Twoje oczekiwania i możliwości. Tak stało się kilka lat temu w moim przypadku, kiedy uruchomiłam kurs online „Kreatorka 2015”.

      [14:05] Na samym początku nie musisz docierać do tysięcy ludzi i być super rozpoznawalna, żeby zbudować coś wartościowego oraz stworzyć silne fundamenty w swoim biznesie. Sprawdź w działaniu, w jaki sposób najlepiej służysz innym ludziom i na tym zbuduj swoją siłę.

      [15:24] 2. Kiedy pozbędziesz się błędnego przekonania, że musisz być dla wszystkich, to doprecyzuj, dla kogo jesteś najlepszą partnerką w biznesie – zastanów się, jakie osoby najbardziej skorzystają na współpracy z Tobą (o zawężaniu niszy opowiadałam w odcinku DG25 / Jak przestać się bać zawężania grupy klientów). Pamiętaj, że nie musisz wymyślać tych ludzi – oni już istnieją, gotowi na współpracę z Tobą – i Ty, już dziś, możesz im pomóc rozwiązać ich kłopoty, bolączki, spełnić ich marzenia. To jest właśnie ta nisza – grupa idealnych klientów, którzy marzą, by ktoś ich zrozumiał, pomógł im i już teraz są gotowi za to zapłacić pieniędzmi oraz czasem. Nawiążecie relację – Tobie będzie dobrze z nimi, a im z Tobą – ta wymiana jest w biznesie najważniejsza.

      [18:58] Jeśli nigdy w życiu nie obsłużyłaś żadnego klienta, to nie dasz rady odpowiedzieć sobie precyzyjnie na pytanie, dla kogo jesteś. Tę jasność będziesz w sobie budowała z każdym kolejnym obsłużonym klientem i podjętym działaniem. Więcej szczegółów dotyczących Twojej docelowej grupy odbiorców odkryjesz poprzez wyjście do ludzi, rozmowę, interakcję z nimi i badanie, jakie tematy ich do Ciebie przyciągnęły, jakimi słowami trafiłaś w sedno problemu, który chcą rozwiązać. Wskazówka. Przećwicz siebie w tej relacji, pomagając komuś rozwiązać jego problem, i zapisz jak najwięcej informacji, refleksji na ten temat. Po kilku takich ekspertyzach będziesz mogła doprecyzować, komu najbardziej chcesz pomagać i kto jest w stanie już dziś zapłacić za Twoją usługę – czyli wyodrębnisz swoją niszę. A w kolejnym kroku zaczniesz poszukiwać klientów w miejscach, w których oni już są.

      [22:35] 3. Stwórz rozwiązanie dla tej niszy, bazując na swojej wiedzy i doświadczeniu. Nie zakładaj już na samym wstępie, że to będzie wielomodułowy kurs online – być może Twoim klientom będzie potrzebny żywy kontakt z Tobą i rozmowa, konsultacja raz w miesiącu. Często na samym początku wymyślamy formułę, ale nie uwzględniamy w niej potrzeb klienta. Jednak tak naprawdę dopiero w pracy z klientami jesteśmy w stanie wyłonić te potrzeby i stworzyć najodpowiedniejszą ofertę, a potem przyciągnąć kolejnych zainteresowanych. [31:07] Wskazówka. Zastanów się, jakich słów powinnaś użyć w swoich komunikatach, aby zareagowały na nie osoby, które naprawdę chcesz przyciągnąć. Nie trać czasu i energii na pozyskiwanie klientów, którzy nigdy nie będą zainteresowani współpracą, gdyż nie oferujesz rozwiązań odpowiadających ich bieżącym potrzebom. Pomyśl, z kim naprawdę jest Ci po drodze dzisiaj w Twoim biznesie online – to pozwoli Ci się uwolnić od przekonania, że musisz być dla wszystkich.

      [34:35] W tym odcinku dzielę się z Tobą również 3 myślami z książki „To jest marketing” Setha Godina.

      1 // Jako marketer – osoba, która buduje przekazy, komunikaty, jednoczy ludzi wokół pewnych idei i tworzy nową wartość – powinnaś nauczyć się widzieć, jak ludzie marzą, jak decydują i jak działają. Pomóż im stać się lepszymi wersjami ich samych (niech dostrzegą w sobie potencjał i sami dokonają zmian w swoim życiu) – a Twoja rola jako marketera będzie spełniona.  

      2 // Ludzie w ogóle nie chcą tego, co Ty robisz! Chcą tego, co uzyskają dzięki współpracy z Tobą. Twoi klienci nie są zainteresowani Twoim produktem i jego funkcjonalnościami, lecz tym, co z niego będą mieli dla siebie. Przyjmij to założenie, a zmieni się wszystko w Twojej komunikacji i zaczniesz docierać do osób, którym najbardziej chcesz pomóc.

      3 //Nie masz szans zmienić wszystkich, bo jest ich za dużo, są zbyt różnorodni i „zbyt dla Ciebie obojętni, abyś mógł na nich wpłynąć”. Kieruj swoje komunikaty do precyzyjnie określonych osób, a one prędzej czy później usłyszą Cię i odpowiedzą.   

      Mastermind to silnik Twojego solo-biznesu

      Mastermind to silnik Twojego solo-biznesu

      • Czym jest mastermind (a czym nie jest)?
      • Jak znaleźć najlepszą grupę mastermind dla siebie (albo ją stworzyć)?
      • Dla kogo taka forma rozwoju jest odpowiednia i na jakim etapie jego biznesowej drogi?

      Autorka: Kaśka Żbikowska

      Jestem strategiem marketingu //
      Uczę zarabiać na wiedzy w internecie. Pasjonuję się projektowaniem usług stawiających w centrum człowieka. Pokazuję, jak łączyć świetny design, biznesową opłacalność i radość korzystania z naszych rozwiązań, aby zarabiać z przyjemnością //

      Pracuję tylko z liderkami gotowymi, by zmienić świat. One nie czekają na zmiany. One są zmianą //

      Napisz do mnie: 
      kaska@digitalgirls.pl

       

      Mastermind jako przestrzeń dla Twojego rozwoju

      [00:39] Tematem tego podcastu jest mastermind. Opowiadam, w jaki sposób możesz znaleźć lub stworzyć dla siebie taką przestrzeń do rozwoju. 

      [02:38] Zacznijmy od tego, dlaczego mastermind to silnik dla Twojego solo-biznesu? Przede wszystkim jest to forma grupowego rozwoju – wiele osób mówi nawet, że to coś na kształt grupowego coachingu. Taka grupa często ma mentora-prowadzącego, najczęściej jest formowana w internecie i zrzesza osoby na podobnym etapie rozwoju biznesu, projektu lub mające inne wspólne mianowniki, jeśli chodzi o cechy, osobowość lub wartości. Niektóre grupy nie mają swojego mentora − spotkania prowadzą członkowie grupy na zmianę. Czasami jest ? – osoba przewodząca całemu spotkaniu, która dba o jego przebieg, ale nie bierze w nim aktywnego udziału. W moich mastermindach wszystkie członkinie mają przestrzeń do wyrażenia swojej opinii lub zadania pytania, a ja, jako mentorka, dbam o strukturę spotkania i aby każda uczestniczka miała czas na przedstawienie swojego problemu lub prośbę o feedback. Dzielę się swoim doświadczeniem, praktyką, dlatego bliżej jest mi do mentorki niż do coacha. Dla mnie mastermind jest skuteczną formą rozwoju dla osób, które potrzebują wsparcia i konsultacji w swoich wyzwaniach, kiedy czują się samotne w swoim biznesie. Te osoby na co dzień świadczą usługi innym, ale same potrzebują wsparcia i spojrzenia na jakiś temat z różnych perspektyw. 

      [06:19] Sama wiem, jak czułam się przed mastermindem – byłam liderką szybko rosnącej społeczności, w której większość osób polegała na mnie i czasem czułam się w tym osamotniona, bo nie zawsze mogłam porozmawiać z kimś, kto znałby temat od podszewki. Wiele z nas chce pomagać innym, ale czujemy się w tym osamotnione, bo nie ma wokół nas osób, które by pomogły, wsparły, z którymi mogłybyśmy dzielić się przemyśleniami, fuckupami, efektami sprzedażowymi i otrzymać to, czego aktualnie potrzebujemy. Dlatego mastermindy to niesamowite silniki dla biznesu. Taka grupa może się składać z kilku do kilkunastu osób. Ja jestem zwolenniczką dwóch rodzajów mastermindów. 

      [09:13] Mastermind dwuosobowy – to spotkania 1:1, które organizuję z osobami, z którymi jest mi „po drodze” − np. w formie rozmów telefonicznych − podczas których wzajemnie się inspirujemy. Drugi rodzaj mastermindów to grupy pięcio- lub sześcioosobowe. Super działa, kiedy chcesz zrealizować swoje cele w ekspresowym tempie, w towarzystwie podobnie myślących osób, z praktykiem na czele. 

      Download (pobierz MP3) 

      iTunes (subskrybuj)

      iTunes #DigitalGirl – tutaj możesz napisać recenzję podcastu

      Mój profil na Instagram – tutaj codziennie publikuję wskazówki dla tworzących i sprzedających swoje produkty online

      Trzy najbardziej charakterystyczne i najważniejsze cechy grupy mastermind

      [13:23] Po pierwsze stała i powtarzalna struktura spotkań (w moim przypadku odbywają się zazwyczaj co dwa tygodnie i trwają do dwóch godzin, gdzie każda uczestniczka ma czas dla siebie). Zaczynamy od podsumowania, jak wyglądał okres, w którym się nie widziałyśmy, a potem jest czas na tzw. gorące krzesła, kiedy każda uczestniczka ma swój kwadrans i robimy burzę mózgów w temacie, który jest na ten moment ważny dla tej osoby. Na końcu każda uczestniczka ma chwilę na podsumowanie tego, z czym wychodzi z tego spotkania oraz jakie ma plany na najbliższe dwa tygodnie. Te dwa tygodnie są wystarczające, by zobaczyć jakiś progres, który jest jednym z najważniejszych elementów każdej grupy mastermind. Bez mierzenia postępów i porównywania siebie sprzed tych dwóch tygodni, żadna grupa mastermind nie da odpowiedniej wartości. 

      [17:38] Drugą cechą mastermindu jest jego konkretny rytm. Aby ten proces był efektywny, wszystkie osoby powinny uczestniczyć w spotkaniach na żywo. Bez sensu, jeśli na spotkaniu jest jedna lub dwie osoby z pięciu, bo nie dadzą sobie tej wartości, którą można wygenerować jako ten mastermind – mega umysł, który tworzy się z synergii naszych potencjałów, doświadczeń i tego, co wnosimy. 

      [19:00] Trzecią cechą jest feedback, którego każda uczestniczka potrzebuje. Kluczowe jest to, że musi doprecyzować, czego konkretnie oczekuje. Im precyzyjniej to określi, tym lepsze efekty uzyska. A więc mastermindy uczą dookreślania naszych celów i potrzeb. Nieodzownym elementem grup mastermind, które ja prowadzę, jest tajna grupa na Facebooku, poprzez którą kontaktujemy się pomiędzy spotkaniami. Ważna rzecz − jeśli sama planujesz stworzyć grupę mastermind − zadbaj o to, aby jak najefektywniej wykorzystać Wasz czas na spotkaniach. Tajna grupa na Facebooku może pomóc lepiej przygotować się do spotkania Tobie i uczestniczkom. Np. w naszej grupie uczestniczki opisują wyzwania, z którymi zamierzają wskoczyć na gorące krzesło podczas kolejnego spotkania, po to, żeby później „na żywo” nie tracić czasu na opowiadanie kontekstu sprawy, tylko z miejsca rozwiązywać te zagadnienia.

      Jak mastermind może wpłynąć na Twój zawodowy rozwój?

      [23:11] Do czego mastermind przydał się uczestniczkom jednej z prowadzonych przeze mnie grup i czym różnił się od innych form rozwoju, które znały z autopsji?    

      Joasia Glinkowska-Garwicka dołączyła z intencją poukładania swoich pomysłów i stworzenia swojego planu działań na najbliższe miesiące. Mówi o tym, że mastermind pozwolił jej ruszyć z miejsca. Miała już w głowie zaplanowaną swoją ścieżkę, ale w naszej grupie wywróciłyśmy jej plan do góry nogami i wspólnie ułożyłyśmy te puzzle. Sama Joasia mówi, że bez swojej strony internetowej i obecności w mediach społecznościowych zrobiła przedsprzedaż pierwszego kursu online i sprzedała 10 miejscówek. Na finiszu naszej trzymiesięcznej pracy mastermind, miała na ukończeniu swój kurs trwający miesiąc – to świetny efekt. Oczywiście nie zaczynała od zera – ma wieloletnie doświadczenie – ale ogrom możliwości czasami potrafi nas przytłoczyć i wybranie czegoś kluczowego jest najtrudniejszym elementem układanki. Dlatego Asia potwierdza, że ta formuła jest praktyczna i efektywna, a skład sześcioosobowy jest tylko na plus. Obserwowała, jak wiele robiły dziewczyny w ciągu tych dwóch tygodni i to także motywowało ją do działania − nie chciała pozostać w tyle, chciała wywiązać się z wyznaczonych przez siebie celów. 

      [27:47] Ania Grabowska-Krupa rozpoczęła nasze spotkania od poukładania tego, co najważniejsze na teraz − na którym produkcie i temacie się skupić. To częste wyzwanie kreatywnych osób, mających mnóstwo pomysłów, dla których doba jest za krótka. Dla Ani praca w mastermindzie wymagała przede wszystkim przemyślenia i skategoryzowania tego, co dokładnie potrzebuje zrobić w swoim biznesie, by ruszyć tę machinę i zacząć zarabiać. Podczas naszych spotkań pracowała nad dwoma swoimi produktami – opracowała koncepcję stacjonarnych warsztatów akwarelowych oraz pomocy innym przedsiębiorczym dziewczynom w budowaniu stron na WP na szablonie DIVI. Teraz prowadzi płatne konsultacje na ten temat. Mocno podkreśla, że dzięki udziałowi w mastermindzie ma ogarniętą sekwencję maili pod sprzedaż tych konsultacji oraz mały kurs o tworzeniu stron internetowych, który przyciągnie uwagę osób, chcących skorzystać z jej pomocy. W ostatnich latach uczestniczyła w wielu kursach online, ale brakowało w nich indywidualnego podejścia do jej zagadnień: „Co z tego, że ktoś wie, że ustawił sobie reklamę na Facebooku czy ustawił lejek sprzedażowy, jeśli nie ma pojęcia, jak tę wiedzę przenieść na własny biznes”.  Jeśli Ty przerobiłaś dziesiątki kursów, a nadal nie wiesz, jak dopasować tę wiedzę do swojego przypadku, to w mastermindzie, pod okiem mentora, jesteś w stanie tego dokonać. Kursy online – mimo że są bardzo wartościowe – często nie pozwalają na dopasowanie wiedzy do indywidualnych sytuacji, jeśli twórca kursu nie zaprojektował takiego elementu. Bardzo dobrze, że Ania zwróciła na to uwagę. 

       

      Dlaczego mastermind to silnik dla Twojego solo-biznesu? Przede wszystkim jest to forma grupowego rozwoju – wiele osób mówi nawet, że to coś na kształt grupowego coachingu.

      Precyzyjne określenie tego, czego teraz potrzebujesz, pomoże Ci znaleźć odpowiednią ekipę mastermindową.

      Grupy mastermind są dla osób zaangażowanych, gotowych do działania już teraz i lubiących innych ludzi.

      Jeśli interesuje Cię tylko Twój rozwój i nie chcesz wiedzieć, jak robią to inni, nie chcesz nikogo wspierać, to znajdź coacha i skorzystaj z konsultacji 1:1.

      Natomiast jeśli pragniesz spojrzeć na swoją sytuację oczami pięciu, sześciu innych osób i poznać zdanie mentorki, to rozważ dołączenie do grupy. 

      Mastermind jako generator nowych pomysłów i motywator do zmian

      [32:28] Magda Kozioł to kolejna dziewczyna z naszej grupy. Zanim jeszcze zaczęłyśmy, mówiła o stworzeniu swojego własnego systemu biznesu online. Jest coachem z wieloletnim doświadczeniem offlajnowym i chciała zamienić lub uzupełnić swoją działkę o usługi online. „Nieprawdopodobnie szybko wystartowałam z pierwszymi warsztatami online, o których myślałam z rok albo i dłużej i przez rok nie mogłam kompletnie ruszyć z miejsca, a dzięki grupie mastermind w ekspresowym tempie dopracowałam go, stworzyłam ofertę, sprzedałam z satysfakcjonującym wynikiem i przeprowadziłam. Mój własny system modelu biznesu także się klaruje, a to tylko sześć spotkań naszej grupy”. I rzeczywiście, Magda weszła z zamiarem stworzenia warsztatów i wszystko wydarzyło się bardzo szybko. Twierdzi, że mastermind bardzo ją zmotywował i zmobilizował do działania. Sprawdzanie postępów, obserwowanie, jak idą do przodu inne osoby w grupie i podejmowanie własnych zobowiązań co do dalszych kroków na ścieżce sprawia, że ta praca jest wydajna. 

      [34:57] Czwarta z naszej ekipy – Joasia Tor-Gazda – od wielu lat działa stacjonarnie jako mentorka stylu. Dołączając do grupy mastermind, chciała opracować przełomową ofertę w sieci i szerzyć swoją misję nie tylko wśród osób, które spotyka na żywo, dlatego internet okazał się dla niej idealnym środowiskiem do rozwinięcia skrzydeł. Mówi wprost, że dzięki mastermindowi wystartowała z nowym pomysłem na warsztaty online – stworzyła kampanię promującą, napisała maile do zainteresowanych współpracą i obudziła „uśpionych” subskrybentów na swojej liście kontaktów. Jej oferta błyszczy na kilometr, a sama Asia ma już tę pewność, w jaki sposób komunikować się ze swoimi subskrybentami. To wszystko zadziało się w bardzo krótkim czasie, a jej warsztaty już się odbywają. Asia mówi, że formuła pracy w mastermindzie to dla niej świetny sposób na testowanie własnych pomysłów oraz korzystanie z wiedzy i doświadczeń kilku osób jednocześnie. 

      [39:28] Ostatnia z naszej ekipy – Kasia Tajcher – przyszła z planem rozwinięcia swojego biznesu i wejścia na wyższy poziom z ofertą premium. Miała w głowie ogólny jej zarys, jednak dopiero rozmowy podczas naszych spotkań doprowadziły do tego, że z tej wizji powstało coś namacalnego, co świetnie wpisuje się w filozofię firmy, którą prowadzi. Przez to, że Kaśka jest kompletnie sfokusowana na konkretnym zadaniu, osiąga zamierzony efekt. Mówi, że bez naszej wspólnej wymiany w grupie, na pewno nie udałoby się jej osiągnąć celu w tak krótkim czasie. Porównując mastermind do innych formuł rozwojowych, w których uczestniczyła, Kasia zwróciła uwagę na ważną rzecz – kursy online są idealne do pozyskania wiedzy na konkretny temat (tak jak np. obróbka zdjęć w Lightroomie, jak u Kasi w kursie), jeśli jednak chcemy wykorzystać tę wiedzę w praktyce – mastermind działa cuda.

       

      W jaki sposób znaleźć swoją grupę mastermind? 

      [44:22] W jaki sposób znaleźć grupę mastermind? 

      Zapraszam Cię gorąco do mojej grupy. W moim biznesie online mastermindy są jednym z najważniejszych elementów, więc w każdym kwartale uruchamiam co najmniej dwie takie grupy. W notatkach do tego podcastu znajdziesz instrukcję, w jaki sposób możesz się do mnie zgłosić. Ważne, abyś mówiła, czego konkretnie potrzebujesz, z czym chcesz wejść, żebym mogła połączyć Cię z właściwymi osobami. Bo jedynym sposobem, aby cała grupa wspierała się nawzajem, jest dobranie osób na podobnym poziomie rozwoju. 

      [48:24] Dla kogo są mastermindy i kto z nich najbardziej skorzysta?

      Cele powołania takiej grupy są różne – biznesowe, rozwojowe, inspiracyjne. Grupy, które ja prowadzę, są stricte biznesowe, wspierające w realizacji zyskownych pomysłów na ofertę premium, pozyskiwaniu klientów i generowaniu przychodów. Zapraszam Cię do swojej grupy, jeśli chcesz wspiąć się wyżej, np. tworząc nową kampanię, lejek sprzedażowy, sekwencję maili i jesteś sfokusowana na wypuszczenie na rynek kolejnego produktu lub zrobienie porządku w swojej ofercie, by zacząć lepiej zarabiać. Ale jeśli masz inne cele, to możesz śmiało wskoczyć do grupy Digital Girls na Facebooku i poinformować społeczność, że poszukujesz osób do mastermindu. Precyzyjne określenie tego, czego teraz potrzebujesz, pomoże Ci znaleźć odpowiednią ekipę mastermindową. Grupy mastermind są dla osób zaangażowanych, gotowych do działania już teraz i lubiących innych ludzi. Jeśli interesuje Cię tylko Twój rozwój i nie chcesz wiedzieć, jak robią to inni, nie chcesz nikogo wspierać, to znajdź coacha i skorzystaj z konsultacji 1:1. Natomiast jeśli pragniesz spojrzeć na swoją sytuację oczami pięciu, sześciu innych osób i poznać zdanie mentorki, to rozważ dołączenie do grupy. 

      [52:26] Wspomniane wcześniej dziewczyny z naszej ekipy mówią, że mastermind przyda się osobie prowadzącej jednoosobową działalność, która wszystko ogarnia samodzielnie i nie ma się do kogo zwrócić ze swoimi pytaniami; chciałaby ruszyć z miejsca, zrobić swoje i w trakcie działania uczyć się praktycznego zastosowania wiedzy, narzędzi, metod. To także formuła idealna dla tych, którzy cierpią na „zosio-samosizm”, czyli mają trudność z pytaniem i proszeniem o pomoc − a w mastermindzie te rzeczy dzieją się naturalnie, tutaj wszystkie mamy dla siebie czas, jest wymiana, pełna równość i partnerstwo. To dobra opcja także dla tych, którzy nie mają wokół siebie ludzi przedsiębiorczych i czują się zagubieni w internecie, potrzebują sposobu na zrobienie konkretnego kroku. Wszystkie osoby, które poważnie myślą o swoim biznesie i nie chcą dłużej szukać, chcą ruszyć z miejsca w tej chwili, powinny znaleźć mentora, który poprowadzi je do miejsca, w którym chcą być. 

      Mentoring. Złote zasady // Maciej Bennewicz i Anna Prelewicz

      1 / Mentor to osoba bogatsza od nas o wiedzę i doświadczenie, która nas zainspiruje i wskaże ścieżki prowadzące do rozwiązania. 

      2 / Bez mistrza nie ma ucznia. Bez ucznia nauczyciel nie jest potrzebny. Obie strony relacji są sobie potrzebne. Prawdziwa relacja edukacyjna to relacja partnerska. 

      3 / Określone efekty i poczucie wpływu – to dwie spośród najważniejszych zasad mentoringu. 

      >>> Link do księgarni

      książka na dziś – Mentoring. Złote zasady – Maciej Bennewicz i AnnA Prelewicz

      [58:38] Na koniec książka „Mentoring. Złote zasady” Macieja Bennewicza i Anny Prelewicz oraz 3 myśli na wynos dla Ciebie. 

      *Mentor to osoba − bogatsza od nas w wiedzę, doświadczenie, praktykę − która inspiruje i wskazuje pewne ścieżki rozwoju. Wiedza w internecie jest rozproszona i potrzebujemy czasu, by ją ustrukturyzować. Jednak jeśli znajdziemy osobę, będącą już w miejscu, do którego my zmierzamy, to nasza droga będzie o wiele łatwiejsza. Mentor wskaże podcast, lekturę odpowiednią na ten moment i nie będziemy szukać po omacku. Dostaniemy to, czego potrzebujemy w tej chwili. Mentoring jest bliski coachingowi. Często są one używane wymiennie, ale jednak się różnią. Mentoring opiera się na długoterminowej relacji partnerskiej między mistrzem a uczniem, ale jest ukierunkowana na rozwój konkretnej umiejętności, strategii, tematu. Mentor jest źródłem wiedzy, z którego czerpie ten uczeń. Natomiast w coachingu skupiamy się na rozwijaniu tożsamości klienta, wzmacnianiu dotychczasowej wiedzy lub eliminowaniu niewspierających zachowań. Przekazujemy pewne wzorce, ale niekoniecznie dzielimy się naszym doświadczeniem. 

      [01:05:04] **„Bez mistrza nie ma ucznia, bez ucznia nauczyciel jest niepotrzebny. Obie strony relacji są dla siebie potrzebne. Prawdziwa relacja edukacyjna to relacja partnerska”. Ja bardzo mocno czuję, że chcę być partnerką dla osób, z którymi współpracuję. Jeśli Ty także nie chcesz być nauczycielem, który przemawia z mównicy i patrzy na swoich uczniów z góry, tylko chcesz tworzyć relacje i realizować wspólne cele, to polecam Ci zagłębienie się w ten temat. 

      [01:06:40] ***Złote zasady mentoringu to efekt i poczucie wpływu. Efekt − czyli to, do czego Twój uczeń chce dojść – powinien być precyzyjnie określony w relacji mentoringowej. Uczeń mówi, dokąd chce dojść, a mentor potwierdza, że jest w stanie go tam doprowadzić. Mentor nie może obiecywać, że doprowadzi kogoś tam, gdzie sam jeszcze nigdy nie był, a uczeń musi jasno skonkretyzować swój cel i potwierdzić z mentorem, czy on naprawdę jest w stanie doprowadzić go do tego miejsca. Mentor może budzić poczucie sprawczości i wpływu ucznia na swoje życie, ale tylko uczeń odpowiada za to, czy osiągnie cel, do którego zmierza.